.:: Forum o Suzuki GS 500 ::. :: Zabezpieczenie "treningowe"

Rest

Znalaz�em ciekawy film, co prawda niemiecki ale interesuj�cy i by� mo�e przewin�� si� juz kiedy� przez forum w innym temacie

http://www.youtube.com/wa...feature=related

Nosz� si� z ambitnym zamiarem stworzenia czego� takiego dla swojego GS'a i wprawienia filmiku ze mn� i tym ustrojstwem zamontowanym na motocyklu w akcji. Trzeba b�dzie wymierzy� k�t zakupi� troch� �elastwa i dwa k�eczka:> Spr�buje zrobi� to tak, �eby mo�na by�o w �atwy i bezpieczny dla ramy, spos�b motorowa i demontowa� dla potrzeb szkoleniowo -rekreacyjno -zabawowych/ zdawa� by si� mog�o, �e taka forma nauki daje kup� frajdy i przy okazji nie grozi niczym brzemiennym w skutkach:]

komandosek

Fajny pomys�. Ale ten kole� z filmiku jako� tak dziwnie je�dzi. Nie wygl�da jakby dobrze pracowa� mas�, po prostu zwiesza si� dociskaj�c motocykl do gleby i czeka a� opona pu�ci

[ Dodano: Wto 23 Pa�, 2012 ]
nie bez powodu co chwile puszcza ty�

RedShadow

Mo�liwe te� �e robi to specjalnie �eby pokaza� skuteczno�� tego rozwi�zania

kempes

Widzia�em podobne rozwi�zania ju� kilka lat temu i bardzo mi si� spodoba�o. W przypadku tego konkretnego my�l�, �e ca�o�� jednak swoje wa�y co mo�e wp�ywa� na zachowanie motocykla w z�o�eniu. Mo�e lepsze b�dzie co� takiego (od 0:45) http://www.youtube.com/wa...&feature=relmfu ?

dunja

dobre

Wygl�da jak orze� jaki� ko�uj�cy :rotfl:

drug0n

Pierwsze ma jedn� wad�- w przypadku upadku jest du�a d�wignia, za kt�rym� razem mo�e mocowanie pu�ci� albo rama, drugie lepsze, ale wymaga wi�kszego nak�adu pieni�dzy i czasu. A nie �atwiej da� gmole a la to co w szko�ach jazdy si� spotyka? Czyli kiera + silnik + zadupek. Jakbym si� bawi� w takie wynalazki jak ju� to wykorzysta�bym ten patent z california superbike school (2gi filmik). Tyle, �e wymaga wk�adu praca i pieni�dzy dosy� du�ego, ale koniec sezonu powoli, przez zim� b�dzie czas

simin

drug0n, gmole nie dzia�aj� na ubrania - a w takich wynalazkach chodzi o to �e w momencie przewrotki uwieszasz si� na moto i nic nie tyka asfaltu.

Ale faktycznie - si�a dzia�aj�ca na mocowanie b�dzie kolosalna.

RedShadow

Dlatego trzeba opracowa� takie mocowanie kt�re urwie si� zanim zrobi krzywd� ramie. A to generalnie nie jest do przewracania si� tylko jako taka "rezerwa psychiczna" w razie zerwania przyczepno�ci, a w takim wypadku jako podp�rka powinno da� rad�.

drug0n

Na d� ramy da�bym 2 mocowanie, na czym� co umo�liwi�oby w niewielkim stopniu poruszanie si�, a na g�rze mocowanie z jakim� "amortyzatorem", �eby by�a jaka� amortyzacja, ale wtedy daje nam to ten sam nak�ad pracy co przy tym 2gim stela�u

Turos

wed�ug mnie jakie� ogromne si�y nie dzia�aj� na t� ram�, bo tam w�a�ciwie k�adziesz si� na to i tyle. Nie lecisz z wysoko�ci i nie ma tam obci��e� dynamicznych. Ok, troch� uproszczam, ale nie s� to ogromne przeci��enia.

drug0n

No w sumie racja, rama gsa ma tak� poprzeczk� w miejscu mocowania. Jak kto� ma dost�p do spawarki i podstawowych narz�dzi to mo�e przez zim� zrobi�. Do tego d�u�sze �ruby do ramy i mo�na si� bawi�. Najgorsze jest to, �e z takim czym� nijak nie wyjedzie si� na miasto, a co wyjazd gdzie� na plac montowa� to te� �redni interes. Najlepiej by�oby zrobi� jak�� "podstawk�", przykr�ci� do ramy i do niej dopiero podpina� te wysi�gniki.