Odwieczny Dylemat (GS 500 vs. CB 500 vs. ER-5) |
Autor |
Wiadomość |
tmi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 37 Dołączył: 03 Lut 2009 Pochwał: 28 Posty: 2331 Skąd: Cz-wa
|
Wysłany: Pią 28 Sty, 2011
|
|
|
Antoni napisał/a: | Dwa amory w Cebuli wcale nie są gorsze, niż centralny amor w GSie, a przy okazji oferują łatwy dostęp do zmiany napięcia sprężyn. |
Antoni napisał/a: | Zakręty na korzyść GSa - dużo lepiej utrzymuje obrany tor jazdy - CB potrafi popływać w zakręcie i nieraz trzeba ją ostro korygować. |
Chyba jednak są gorsze.
Antoni napisał/a: | oba nie porażają nadmiarem mocy, podobna praca skrzyni biegów - cebula wydaje mniej odgłosów, ale to normalne, bo ma płaszcz wodny. |
Jeżdżę swoim GS'em, jeździłem innymi i również CB - czuć różnicę przy przyspieszaniu, lepiej ciągnie i już.
Należy też pamiętać o tym, ze GS po lifcie jednak się zmienił, na swoim czuję się dobrze, a na przed liftowych jakbym faktycznie siedział na psie.
Antoni napisał/a: | Koszty na podobnym poziomie, ale w cebuli jednak dwa razy rzadziej. |
Dwa razy rzadziej = niemal dwa razy taniej, wymiana oleju co 12 to oszczędność w sezonie na poziomie 150-300 zł w zależności kto ile robi kilometrów, a większe spalanie cebulki o pół litra rekompensuje większa moc. |
_________________ Suzuki GS 500 05' -> Yamaha FZS 600 Fazer 02'
Motocykl to nie niedźwiedź. Nie potrzebuje zimowania. |
|
|
|
|
komandosek
Model GSa: GS 500E
Wiek: 35 Dołączył: 09 Cze 2011 Pochwał: 2 Posty: 195 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 09 Cze, 2011
|
|
|
cześć, trafilem tutaj szukając wersji malować gs500 E 2002r, nie znalazłem i proszę o pomoc.
znalazłem za to ten temat, mam chwile czasu wiec odpowiem.
jako użytkownik GS500 oraz CB500 chcialbym zdementowac, że CB500 pływa w zakrętach.
Otóz wszystko, co ma miękko ustawione wstepne napięcie sprężyn w tylnim zawieszeniu będzie pływało w zakrętach; wystarczy zmienić napięcie wstępne sprężyn by CB500 zachowywała sie dobrze. dobrym pomysłem też jest zmiana oleju na 10W, ale nie jest to niezbędne.
Spalanie w zasadzie się nie różni, cieżko też mówić o różnicach bo w gre wchodzi czystość, synchronizacja gaźnika, filtr powietrza. u mnie w obu jest ok i róznice są porównywalne.
na CB pozycja jest duzo wygodniejsza, latwiej przeciskać się między autami bo CB jest zwyczajnie węższe niż GS, ma też mniejszy promień skrętu wiec łatwiej można wymijać auta z lewej jeśli zajdzie taka potrzeba. To bardzo duzy plus. podnóżki w GS500 są troche wyżej. Bak w GS500 jest okropnie wąski i niewygodnie się go trzyma nogami. Bak CB500 jest szerszy, ale do doskonałości dużo mu brakuje
GS ma dużo słabszy moment obrotowy, i to bardzo mocno odczuwalna różnica, podczas gdy CB ochoczo wyrywa do przodu, GS500 trzeba dalej trzymać na półsprzęgle, by doszła do wyższych obrotów, jesli chcesz sprawnie sie poruszać.
Samej mocy jest niewiele więcej, bo tylko kilkanaście koni, ale odczuwalna różnica jest spotęgowana właśnie przez ilośc momentu obrotowego. Moc jest szybciej dostępna. Silnik w CB500 to klasa sama dla siebie.
Skrzynia w gs500 jest lepiej zsychronizowana, biegi wchodzą łatwiej. Mozna też bezkarnie zbić o 2 biegi i puścić sprzęgło, silnik ma na tyle słaby moment hamujący(właściwie to prawie wcale nie ma) że nie ma co sie obawiać o przyblokowanie koła. Skrzynia w cb wymaga troche wiecej wprawy i zdecydowanie lepiej chodzi gdy się używa międzygazu.
hamulce w cb500(w pc32, brembo) są zdecydowanie lepiej dozowalne przez co bezpieczniejsze, i troche lepiej działają. nie mam jednak porównania z nowszymi gs500, może tam są montowane inne zaciski.
W obu po serwisie ukladu hamulcowego i stalowy oplot.
w GS500 brak jakiegokolwiek schowka, przez co cały majdan(łańcuch, disclock) trzeba wozić na plecach.
CB500 jest duzo cięższa, może na papierze to tylko 10 czy 12 kg, ale odczuwalna waga jest zdecydowanie większa, ze względu na inne rozłożenie ciężaru. cebulka po prostu jest wieksza.
oświetlenie w cb500 jest słabe, słabsze niż w gs500 i zalecam wymienić na żarówki osram night vision czy nawet zwykłe 100wat, bez tego jest kiepsko.
w gs500 nie ma żadnego chłodzenia i ciężko to traktować jako wadę, bo sprawdza się i już. dla swietego spokoju inzynierowie suzuki wzgardzili nawet czujnikiem temperatury. W CB chłodzenie jest bardzo wydajne, żeby włączył się wentylator trzeba przebijać sie w korku przy +30. inaczej cięzko by zagrzać CB500, dobija do połowy skali i koniec.
koszty użytkowania są podobne, tzn podobnie tanie, nie ma tu większych różnic.
ogólnie, cb500 wydaje mi się bardzo udanym motocyklem, podobnie jak gs500. To bardzo udane, dobre motocykle. CB500 jest droższe w zakupie, ale zdecydowanie opłaca się dać trochę więcej. Porównywać cb500 i gs500 to jak porównywać hondę hornet i suzuki bandit - to pozornie podobne motocykle.
pozdr |
|
|
|
|
teja-1010100 [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 09 Cze, 2011
|
|
|
komandosek napisał/a: |
GS ma dużo słabszy moment obrotowy, i to bardzo mocno odczuwalna różnica, podczas gdy CB ochoczo wyrywa do przodu, GS500 trzeba dalej trzymać na półsprzęgle, by doszła do wyższych obrotów, jesli chcesz sprawnie sie poruszać. | Możesz mi to jakoś wytłumaczyć, ponieważ nie rozumiem o co chodzi... po co trzymać na półsprzęgle podczas dochodzenia do wyższych obrotów?
komandosek napisał/a: |
Mozna też bezkarnie zbić o 2 biegi i puścić sprzęgło, silnik ma na tyle słaby moment hamujący(właściwie to prawie wcale nie ma) że nie ma co sie obawiać o przyblokowanie koła. | Z tym wcale nie ma to troszkę przesadziłeś, ponieważ ja podczas codziennych dojazdów do pracy bardzo skutecznie hamuję silnikiem.
komandosek napisał/a: |
hamulce w cb500(w pc32, brembo) są zdecydowanie lepiej dozowalne przez co bezpieczniejsze, i troche lepiej działają. nie mam jednak porównania z nowszymi gs500, może tam są montowane inne zaciski.
W obu po serwisie ukladu hamulcowego i stalowy oplot. | Pierwszy raz słyszę aby CB500 miał lepsze hamulce. |
|
|
|
|
komandosek
Model GSa: GS 500E
Wiek: 35 Dołączył: 09 Cze 2011 Pochwał: 2 Posty: 195 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 09 Cze, 2011
|
|
|
trzymać na półsprzęgle by sprawniej i szybciej ruszyć z miejsca, inna opcja to dodać duzo więcej gazu.
Wiem, ze gs500 hamuje silnikiem, jednak na praktycznie nie ma co się obawiać, że koło się zablokuje, motocykl po prostu spowalnia i tyle.
Ja nigdy wcześniej nie slyszałem by hamulce w gs500 były lepsze czy też gorsze, pisze jakie są me subiektywne odczucia. W cb500 mam oryginalne klocki brembo, w gs500 jakieś EBC, może to też ma jakis wpływ.
pozdrawiam |
|
|
|
|
tmi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 37 Dołączył: 03 Lut 2009 Pochwał: 28 Posty: 2331 Skąd: Cz-wa
|
Wysłany: Czw 09 Cze, 2011
|
|
|
Mnie bardzo ciekawi ta rzekoma "cięższość" CB 500:
Sucha waga CB 500: 170 kg
Sucha waga GS 500: 173 kg wersja E i 180 kg wersja F.
Lepiej siedzi mi się na nowszym GS'ie niż na CB, do starego GS'a nie porównuję bo stare mnie nie interesują, a co do hamulcy to oczywiście chodzi o to, że Cb ma niby gorsze bo kiedyś tam był bęben. To samo odnośnie GS'a, przecież nie ważne, że od 10 lat jest produkowany z innym siedzeniem, zbiornikiem czy kierownicą - to i tak wg większości znafcóf GS czyli łamana śmieszna kierownica kwadratowy bak i faktycznie pozycja jak na psie.
Idealna 500'tka?, silnik z CB w opakowaniu nowszego GS'a. Moja wersja. |
_________________ Suzuki GS 500 05' -> Yamaha FZS 600 Fazer 02'
Motocykl to nie niedźwiedź. Nie potrzebuje zimowania. |
|
|
|
|
RedShadow
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 33 Dołączył: 10 Sty 2009 Pochwał: 10 Posty: 1383 Skąd: Wrocław/Opoczno
|
Wysłany: Czw 09 Cze, 2011
|
|
|
komandosek napisał/a: | hamulce w cb500(w pc32, brembo) są zdecydowanie lepiej dozowalne przez co bezpieczniejsze, i troche lepiej działają. nie mam jednak porównania z nowszymi gs500, może tam są montowane inne zaciski. |
Nie jeździłem CB 500, ale:
Cytat: | To niewątpliwie bardzo mocny punkt całego pojazdu. Układ hamulcowy w postaci przedniej tarczy o średnicy 310mm współpracującej z dwutłoczkowym zaciskiem zatrzymuje rozpędzonego GS500 szybko i w sposób dający łatwo wyczuć siłą hamowania. Stoppie w przypadku tego motocykla jest banalnie łatwe. W tej dziedzinie Suzuki wypada lepiej niż konkurencja, szczególnie w porównaniu ze „zwalniaczami” zainstalowanymi (chyba przez konkurencję) w Kawasaki ER5. |
Cytat: | Hamulce po prostu są. Nie powalają skutecznością, ale sprawują się bez zarzutów. Niektórych może rozbawić fakt, że do roku 1996, Honda miała z tyłu hamulec bębnowy. Później został on zmieniony na tarczę, ale skuteczność była podobna. Nie powinniśmy więc zawężać poszukiwań motocykla do nowszych roczników tylko z powodu nieco archaicznego tylnego hamulca. |
Oba cytaty za scigacz.pl. |
_________________ "– Potrafimy?
– Nie mam pojęcia. Ja na przykład nie potrafię.
– No tak, ale gdybyś potrafił i tak byś się nie przyznał. Ja bym się nie przyznał gdybym potrafił.
– A potrafisz?
– Nie
– Aha! " |
|
|
|
|
komandosek
Model GSa: GS 500E
Wiek: 35 Dołączył: 09 Cze 2011 Pochwał: 2 Posty: 195 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 09 Cze, 2011
|
|
|
hamulce w GS500 też nie powalają skutecznością, zależy do czego porównujesz, co było wyznacznikiem dla testującego. Jeśli choćby fazer, to nawet nie ma o czym mówić.
Zalezy tez jaka wersja cb500, w starszej pc23 był zacisk i pompa nissina oraz bęben z tyłu, w nowszej (pc32) są wyłącznie pompy i zaciski brembo które podobno według testu motogen.pl sprawują się dużo lepiej.
dla jasności; pisałem o gs500 z 1993 roku i cb500 z 2000r, to też z całą pewnością ma wpływ, daty produkcji nie można pominąć. Do nowszego gs500 dostępu nie mam, tak samo jak do starszej cebulki. nie jestem w stanie tego wyeliminować, więc test mogl niezbyt dokładnie odzwierciedlać rzeczywistośc. Tego typu błędy znajdują się w każdym, nawet 'profesjonalnym' teście
pozdrawiam |
|
|
|
|
RedShadow
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 33 Dołączył: 10 Sty 2009 Pochwał: 10 Posty: 1383 Skąd: Wrocław/Opoczno
|
Wysłany: Czw 09 Cze, 2011
|
|
|
komandosek napisał/a: | hamulce w GS500 też nie powalają skutecznością, zależy do czego porównujesz, co było wyznacznikiem dla testującego. |
Pisał o klasie czyli pewnie miał na myśli 500-tki i dywersję, Gs dostał nowy zacisk w 96 r. z tego co kojarzę ale nie wiem czy miało to wpływ na skuteczność hamowania. |
_________________ "– Potrafimy?
– Nie mam pojęcia. Ja na przykład nie potrafię.
– No tak, ale gdybyś potrafił i tak byś się nie przyznał. Ja bym się nie przyznał gdybym potrafił.
– A potrafisz?
– Nie
– Aha! " |
|
|
|
|
cypis [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 09 Cze, 2011
|
|
|
Nie czytałem całej dyskusji, ale dla mnie roczniki GS'a powyżej 2002 roku są dużo bardziej atrakcyjne wizualnie niż nowa CBF 500 czy Kawasaki ER-5 i chyba tylko z tego powodu taki sobie kupię. |
|
|
|
|
komandosek
Model GSa: GS 500E
Wiek: 35 Dołączył: 09 Cze 2011 Pochwał: 2 Posty: 195 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 10 Cze, 2011
|
|
|
no więc mozliwe ze w nowszym modelu GS jest inaczej, w starym klamka hamulca wydaje się troche 'gumiasta' i nie da się tego wyeliminować. mechanik w motorlandzie twierdzil, ze wiekszość suzuki już tak ma i należy się do tego przezwyczaić bo nic się z tym juz nie da zrobić. To ze testy nie są w pełni miarodajne sam mam okazje sprawdzic. Hamuje po prostu troszke słabiej, mam porównanie i zauważam.
Generalnie zaden z motocykli klasy 500 nie ma dobrych hamulców i jesli utrzymywac predkosc do 100km/h jest ok, ale jak latam z wiekszymi motocyklami to róznice są mocno zauważalne. od gdzies tak 140 motocykl nie hamuje tylko spowalnia w porownaniu z innymi i mocno daje sie we znać, ze to jednak tylko jedna tarcza z dwutłoczkowym zaciskiem. Nie ma co oczekiwać cudów.
pozdrawiam |
|
|
|
|
RedShadow
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 33 Dołączył: 10 Sty 2009 Pochwał: 10 Posty: 1383 Skąd: Wrocław/Opoczno
|
Wysłany: Pią 10 Cze, 2011
|
|
|
W tej klasie późniejsze roczniki XJtów i GPZtek miały z przodu po dwie tarcze ale chyba i tak nie powalały siłą hamowania. |
_________________ "– Potrafimy?
– Nie mam pojęcia. Ja na przykład nie potrafię.
– No tak, ale gdybyś potrafił i tak byś się nie przyznał. Ja bym się nie przyznał gdybym potrafił.
– A potrafisz?
– Nie
– Aha! " |
|
|
|
|
Faktograf
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 36 Dołączył: 07 Sty 2013 Posty: 85 Skąd: ----
|
Wysłany: Pią 15 Mar, 2013
|
|
|
lekko wracając do tematu, hamulce w er5 są kiepskie? myślałem, że to te sam układ co w GS, w każdym razie zaciski? |
|
|
|
|
yaszczi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 38 Dołączył: 03 Lis 2009 Pochwał: 46 Posty: 3289 Skąd: Dopiewiec
|
Wysłany: Pią 15 Mar, 2013
|
|
|
w er5 z tyłu masz bębnowy hamulec, a to mówi samo za siebie... |
_________________ szatan, zło i patologia... |
|
|
|
|
misiorek
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 12 Gru 2012 Pochwał: 3 Posty: 248 Skąd: Bielsko
|
Wysłany: Pią 15 Mar, 2013
|
|
|
nie dość że bęben, to tarcza z przodu jest mniejsza |
_________________ 5* |
|
|
|
|
Faktograf
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 36 Dołączył: 07 Sty 2013 Posty: 85 Skąd: ----
|
Wysłany: Pią 15 Mar, 2013
|
|
|
no to fakt, jedyne podobieństwo to przedni zacisk. Więc mimo wszystko GS jest przed er5. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|