moto na dluzsze wyprawy |
Autor |
Wiadomość |
max1212 [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 19 Lut, 2012 moto na dłuższe wyprawy
|
|
|
Witam. Kolega planuje zakupic moto. Wiek 25 lat, doświadczenia nie ma zadnego, zdał prawo jazdy i to bedzie jego pierwszy motocykl. Jest człowiekiem z natury podróżnikiem i interesują go tylko jakies dłuższe kilkudniowe wypady typu nad morze...na mazury. Ogólnie dłuższe trasy. Nie ma wymagan co do osiągów ( trasy z predkośćią 80-90km/h). Chce zakupic Honde Rebel 250 18kM.
http://allegro.pl/honda-r...2114002355.html
Czy takie moto nie bedzie meczyło sie w dłuższej trasie i czy ogolnie ktos mial kontak z tym sprzetem. Bo według mnie mimo ze pierwszy sprzet to duzo za małe na wypady. A może co byście polecali na takie pierwsze moto w dłuższe trasy. Pozdrawiam i czekam na opinie |
|
|
|
|
RedShadow
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 33 Dołączył: 10 Sty 2009 Pochwał: 10 Posty: 1383 Skąd: Wrocław/Opoczno
|
Wysłany: Nie 19 Lut, 2012
|
|
|
Ja bym mimo wszystko polecił coś odrobinę mocniejszego. W trasie czasem trzeba coś wyprzedzić jadąc te 90km/h, a wtedy przydaje się zapas mocy. Dobrze by było jakbyś podał orientacyjne wymiary kolegi i maks. budżet wtedy łatwiej będzie coś doradzić. |
_________________ "– Potrafimy?
– Nie mam pojęcia. Ja na przykład nie potrafię.
– No tak, ale gdybyś potrafił i tak byś się nie przyznał. Ja bym się nie przyznał gdybym potrafił.
– A potrafisz?
– Nie
– Aha! " |
|
|
|
|
ziomek4000
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 36 Dołączył: 09 Maj 2011 Pochwał: 13 Posty: 859 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 19 Lut, 2012
|
|
|
250 na trasy i wyjazdy kilku dniowe to zdecydowanie za mało. licząc wagę kolegi i bagaże to motocykl nie będzie jechał. jeśli chce jeździć z takimi prędkościami i na dłuższe trasy to może na przykład kupić Virago 535? ma zapas mocy i nie znudzi się po jednym sezonie. kolega ma takiego i sobie chwali. |
_________________ Powyższy post przedstawia pogląd użytkownika w danej chwili i nie może byś wykorzystany przeciwko niemu w innym terminie oraz w innej sprawie. |
|
|
|
|
wolf
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 38 Dołączył: 25 Maj 2010 Pochwał: 11 Posty: 536 Skąd: Świdwin
|
Wysłany: Nie 19 Lut, 2012
|
|
|
"Z motocyklami jak z wódką - poniżej pół litra nie opłaca się kupować." Sprawdza się to też jeśli chodzi o moto do turystyki, skoro rozgląda się za Rebelką to Virago jest zdecydowanie lepszym pomysłem a w podobnym klimacie. To dobre moto dla początkujących ale jeśli jest wysoki to może dziwnie na nim wyglądać |
_________________ Motocykle wciągają jak woźny ćwiartkę... |
|
|
|
|
przemek_posp [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 19 Lut, 2012
|
|
|
Ja zaproponowałbym mu Bandita 600 - można już go jako tako obładować, jest w miarę wygodny i może te 90km/h lecieć i będzie miał jeszcze zapas mocy. |
|
|
|
|
RedShadow
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 33 Dołączył: 10 Sty 2009 Pochwał: 10 Posty: 1383 Skąd: Wrocław/Opoczno
|
Wysłany: Nie 19 Lut, 2012
|
|
|
A ja z Banditem bym nie przesadzał, to jednak ma być pierwsze moto. Owszem nie jest to jakiś szalony sprzęt, ale trochę mocy już ma i na dodatek dużo waży a to może początkującemu skutecznie utrudniać życie. Według mnie kolega powinien szukać jakiegoś niedużego enduro typu transalp albo f650gs. |
_________________ "– Potrafimy?
– Nie mam pojęcia. Ja na przykład nie potrafię.
– No tak, ale gdybyś potrafił i tak byś się nie przyznał. Ja bym się nie przyznał gdybym potrafił.
– A potrafisz?
– Nie
– Aha! " |
|
|
|
|
matzec [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 19 Lut, 2012
|
|
|
Inna rzecz którą może powinień wziąć pod uwagę, to że być może tylko teraz mu się wydaje, że będzie jeździł 90, a z czasem ta prędkość będzie mu się wydawała tak niska, że może jednak lepiej wybrać coś co daje radę utrzymywać podróżną 130
No a tak bardziej poważnie, nie ma co kupować takiego słabego moto, bo jak już ktoś słusznie zauważył wyprzedzać trzeba, albo pojechać autostradą, bądź drogą ekspresową gdzie jazda 90 km/h niemal stanowi zagrożenie.
Jeśli motocykl ma być do turystyki, to powinień też mieć dobrą ochronę przed warunkami atmosferycznymi (owiewka) i możliwość zamontowania kufra. Turystyczne enduro z umiarkowaną mocą typu Transalp wydają się dobrym pomysłem. Ale w sumie GS 500F też by się jako-tako nadał do tego celu. No chyba że koledze podobają się choppery... |
|
|
|
|
gacek778
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 08 Maj 2011 Pochwał: 9 Posty: 703 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Nie 19 Lut, 2012
|
|
|
Moim zdaniem kolega jest bardzo mądry bo nie szuka odrazu zwijacza asfaltu z mitycznym "zapasem mocy". Jak chce jeździć 90 km\h czy nawet 100 to rebelka będzie w sam raz.
Honda Rebel 250 to bardzo dobry sprzęt. Jak chodzi o niezawodność to jest pewniak, sam poszukiwałem takiej maszyny. Koszty utrzymania 250 są śmiesznie niskie, trwałość jak już wspominałem, ekonomiczny silnik w trasie jest wskazany, przy sporych przebiegach daje oszczędności. A duży motocykl niestety pod względem ekonomicznym jest nieopłacalny jak ktoś chce powoli pykać, nie dość że paliwo to jeszcze droższe części, szybciej zużywające się takie elementy jak np napęd to już dodatkowe wydatki, znaczne wydatki.
18 kucy w zupełności wystarcza do spokojnej jazdy w trasie, znam bardzo wielu ludzi którzy ćwiartkami jeżdżą w dalekie trasy i naprawdę są bardzo zadowoleni.
Tylko trzeba się zastanowić czy napewno chce się motocykl do spokojnej turystyki. Jak kolega ma jakieś ukryte zapędy i lubi se czasem pozapier.... to niech ćwiartki nie kupuje bo mu się znudzi.
Ale jak facet jest pewien że chce motocykl do spokojnej turystyki i nie interesuje go jak najszybciej dostać się z punktu A do punktu B to niech się nie zastanawia i bierze 250. Napewno będzie zadowolony i stacje benzynowe będzie odwiedzał sporadycznie.
Niestety z rebelką jest taki mankament że to mały motocykl. Przynajmniej ja się na niego z tego powodu nie skusiłem. Jak jest zainteresowany to niech się przede wszystkim do niego przymierzy. Dla mnie za mały. Poza tym jakby chciał to dopchać jakimś torbami może być troszkę kiepsko.
Nie wiem ale być może virago 250 byłaby pod tym względem lepsza. Bo technicznie moto również świetne. Ewentualnie można przemyśleć sprawę Virago535 o którym już kolega wyżej wspominał. Z tym że to już zawsze większa poj i co za tym idzie nieco większe koszta.... chociaż kardan to duży plus.
Ewentualnie mogę polecić honde rebel 450. Świetna maszyna, również się do niej mierzyłem ale stan egzemplarza nie był za dobry. Tu znów problem jest taki że to leciwe maszyny... no i jednak pojemność bliska 500.
Polecam też obejrzeć suzuki gz marauder 250. Nie jest jakiś za duży ale silnik od gn250 nie do zrycia, spokojnie można sobie w trasie jechać 110 km\h, maszyna wygląda bardzo ładnie i można wyszperać jakiś stosunkowo świeży rocznik.
Koniec końców - jak kolega chce spokojnie pozwiedzać niech szuka 250 czy to rebelki czy virago czy gz - jego wybór. |
|
|
|
|
midd
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 38 Dołączył: 03 Lip 2008 Pochwał: 5 Posty: 951 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 20 Lut, 2012
|
|
|
motocyklami z zapasem mocy jeździ się wygodniej
rebelka wazy 150 kg - jak zapakuje sie w dwie osoby z bagażem to chyba rama sama sie połamie na sama wieść o takim pomyśle
pozatym najważniejszy argument - to strasznie babskie moto |
_________________ http://www.bikepics.com/members/beer4free/ |
|
|
|
|
gacek778
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 08 Maj 2011 Pochwał: 9 Posty: 703 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Pon 20 Lut, 2012
|
|
|
Cytat: | motocyklami z zapasem mocy jeździ się wygodniej
|
bez wątpienia ale i płaci się nieporównywalnie więcej.
Cytat: | rebelka wazy 150 kg - jak zapakuje sie w dwie osoby... |
a jak na bandziora zapakuje 4 osoby to też nie pojedzie
Kto jeździ rebelką z toną gratów i 2 osobą z tyłu? Przecież to nie jest motocykl do tachania kilogramów tylko lekki czoperek.
A że babskie moto - moim zdaniem równie babskie jak gs, bandit czy trampek
Co komu potrzeba. Jak ktoś chce motocykl do spokojnego podróżowania to nie potrzebny mu zapas mocy za który będzie płacił przejeżdżając każdy kilometr.
Nauczmy się kupować to co nam potrzebne.
Jak potrzebujemy auta do wożenia dzieci do przedszkola kupujemy ferrari i płacimy krocie za eksploatacje czy kupujemy zwykłego opla i jeździmy tak samo tylko taniej?
Tutaj chyba sam zainteresowany powinien się wypowiedzieć czego mu potrzeba. Bo polecać coraz to nowsze maszyny można w nieskończoność - tylko polecamy to co sami chcielibyśmy mieć a nie to co jest potrzebne zainteresowanemu. |
|
|
|
|
tmi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 37 Dołączył: 03 Lut 2009 Pochwał: 28 Posty: 2331 Skąd: Cz-wa
|
Wysłany: Pon 20 Lut, 2012
|
|
|
Nie wiadomo nawet co i kogo kolega chce wozić, ile waży ale już głosy, że będzie za słabe, za wolne itp. proponuję BMW R 1200 GS Adventure. |
_________________ Suzuki GS 500 05' -> Yamaha FZS 600 Fazer 02'
Motocykl to nie niedźwiedź. Nie potrzebuje zimowania. |
|
|
|
|
simin
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 36 Dołączył: 27 Mar 2011 Pochwał: 53 Posty: 2016 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 20 Lut, 2012
|
|
|
gacek778 napisał/a: | Ale jak facet jest pewien że chce motocykl do spokojnej turystyki i nie interesuje go jak najszybciej dostać się z punktu A do punktu B to niech się nie zastanawia i bierze 250. Napewno będzie zadowolony i stacje benzynowe będzie odwiedzał sporadycznie. | Przy zbiorniku paliwa 9,85 l na pewno nie sporadycznie.
Jak wpakujesz na niego kufry/sakwy i załadujesz moto na wyprawę to obstawiam że spalanie nie wyjdzie 4l /100. |
|
|
|
|
gacek778
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 08 Maj 2011 Pochwał: 9 Posty: 703 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Pon 20 Lut, 2012
|
|
|
simin napisał/a: |
Jak wpakujesz na niego kufry/sakwy i załadujesz moto na wyprawę to obstawiam że spalanie nie wyjdzie 4l /100. |
Może ci i wyjść pewnie 6 jak się postarasz ale jak się postarasz to ci również wyjdzie równe 3... o czym w większej maszynie zapomnij. Ale to chyba nic odkrywczego.
A jak większy motocykl dopchasz to też może nieco więcej spalić, może nie tyle więcej co taka dopakowana 250 ale nie wiem czy jest o czym gdybać.
Niech się wypowie autor. To ma być motocykl dla niego a nie dla nas. Skoro pyta o 250 to znaczy że może chce 250. Naprawdę duża pojemność niczego nie przedłuża ani nie sprawia że na drodze jesteśmy lepsi
Jeżeli nie ma wątpliwości co chce na motocyklu robić to cała dyskusja jest bezsensowna. A jak nie wie to i tak sam się musi zdecydować bo między rebelem, trampkiem a bandziorem jest przepaść. |
|
|
|
|
Eddie [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 20 Lut, 2012
|
|
|
Yamaha XT 600 ?
jeździłem sporo, nawet nie pamiętam jaki rocznik ale jeśli mnie pamięć nie myli 94/95
do turystyki wg mnie ok i w "jakiś tam teren" wjedzie, żaden też szatan prędkości... |
|
|
|
|
simin
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 36 Dołączył: 27 Mar 2011 Pochwał: 53 Posty: 2016 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 20 Lut, 2012
|
|
|
gacek778 napisał/a: |
A jak większy motocykl dopchasz to też może nieco więcej spalić, może nie tyle więcej co taka dopakowana 250 ale nie wiem czy jest o czym gdybać.
|
Ja jak wybierałem się w trasę (niewielkie póki co - 400 km w 1 stronę) to GS spalił ok 5 litrów. Jechałem średnio 80 km/h - 90 km/h, maksymalnie 120-130.
Miałem ze sobą namiot, rolkę na tylnym siedzeniu i sakwy po bokach. Przy czym dla GS'a to jest tryb ekonomiczny, a dla tej 250 prawie szczyt osiągów i maksymalne zużycie.
gacek778 napisał/a: | Naprawdę duża pojemność niczego nie przedłuża ani nie sprawia że na drodze jesteśmy lepsi | Mała pojemność też nie
Dla mnie małe pojemności są fajne do:
- miasta
- dalekich wypadów samemu gdzie jeździ się małymi prędkościami (na przykład wyprawa po innych krajach gdzie są duże ograniczenia i wysokie mandaty )
Ale jako moto "czasem pojadę daleko, czasem wokół komina, czasem sam, czasem z kimś" się moim zdaniem nie nadaje.
Inna sprawa że chopa bym żadnego nie kupił (na dzień dzisiejszy) |
|
|
|
|
|