.:: Forum o Suzuki GS 500 ::. :: Stuki (cykanie) przy schodzeniu z obrot�w

TSK27

Witam. Dzisiaj na zako�cznie sezonu posanowi�em zrobi� ma�� traske i przejecha�em jakies 150 km. Ju� na poprzednim wypadzie zauwazy�em przy schodzeniu z obrot�w na niewieckich predkosciach dzwi�k przypominaj�cy pukanie kamyczka w oponie o asfalt nie zawsze ale na tyle cz�sto ze sie zaniepokoi�em. Chcia�bym przez zime miec spokojn� glowe i zlokalizowac problem. Moze macie jakies sugestie? Dodam �e silniczek mam suchutki co dziwne nie bierze mi oleju, zrobi�em jakie� 4 ty� od wymiany i zero ubytk�w, naczyta�em sie jeszcze przed zakupem GSa o tym ze lubi sie napi� wie� by�em na to przygoowany i sprawdzam stan oleju przed ka�dym wyjazdem dodam ze nie szcz�dze zu�ce obrot�w. Jedyne co mi przychodzi do g�owy to rozrz�d ale mo�e szukam problemu na si�e tam gdzie go niema. Pozdrowienia dla mi�o�nik�w GSka. Jesli nasmieci�em tym nowym tematem to sorry :wstyd:

jacek

mnie tez tak cyka�o zwlaszcza jak przy hamowaniu silnikiem gdy dodatkowo zwalnialem hamulcami, po odkreceniu napinacza rozrzadu byl bardzo podobny dzwiek gdy popychalem slizg palcem i zeby dotykal lancuszka (takie stukanie kamyczk�w w�asnie), moze przycia� sie napinacz, mnie wysywa� sie dosc plynnie na zewnatrz. Odkrec sobie ten napinacz bo to tylko dwie sruby pozniej cofnij sprezyne i sprawdz czy sie nie zacina w czasie wysywania trzpienia. Gorzej ze potem nie wiadomo czy lancuszek jest dobrze ustawiony bo nie sciagasz pokrywy zawor�w

EDIT: to cykanie to chyba normalne bo znowu go slysze wiec zrob jak uwazasz

TSK27

No to chyba bedzie ten objaw bo na pocz�tku my�la�em �e moze to hamulec. Niedobrze, mo�e odkrece dzisiaj pokrywe i zajrze do rozrz�du. Najgorsze jest to ze u mnie nie ma serwisu suzuki bo bym sobie wstawi� moto na przegl�d i mia� spok�j a domoros�ym mechanikom z warsztat�w X niebardzo ufam. :kwasny:

Dzi�ki za podpowied�

szymon_gs

Witam. Jestem nowym u�ytkownikiem tego forum no i mma problem z swoim gs500e.
Jad�c slysze szmery dochodzace z przedniej zebatki. Po rozebraniu zobaczylem ze przednia zebatka ma luz na osi przod tyl no i jest luzna na boki. nie wiem czy to zebatka czy to juz wyrobiona os? nie wiem jakie luzy przedniej zebatki sa tolerowna? wszystko dziej sie od kiedy zalozy�em nowa opone i obawiam sie ze na poczatku za bardzo naciagnelem �a�cuch. Prosze o pomoc....

TSK27

Pogoda dzi� by�a pi�kna �eby sobie po�miga� na moto ale postanowi�em zdj�� pokrywe i zajrze� do rozrz�du, wszystkie �rubki pu�cily elegancko a ostatnia stawia�a op�r i zerwa�a si�, cz�� gwintu zosta�a w �rodku, co z tym teraz zrobi�? rozwierci�? - zamieszczam fotke. Wi�c tak �a�cuszek ma d�ugo�� 15,7 wi�c kwalifikuje sie do wymiany do tego ma luzy w g�re i d� jakie� 5mm mo�e nawet nieco wi�cej. Nie wiem jak sprawdzic stan napinacza i �lizg�w

Na jadnym wa�ku mam luz poprzeczny jakie� 0,5 mm na drugim zero luz�w, do tego jeden wa�ek jest przytarty - zaznaczy�em to miejsce na fotce (czy to przez brak luzu zaworowego?? Teraz pro�ba do was, gdzie moge kupi� �a�cuszek, napinacz i �lizgi i czy �a�cuszek kupowa� zakuty ju� czy nie?? Troche jestem lamerem jesli chodzi o naprawe moto ale czas sie nauczy� :wstyd:

z samochodami paczatki tez �awe nie by�y

TSK27

link do fotki bo nie wiem czy sie pokazuje

http://img98.imageshack.u...e=silnikmz3.jpg

hubertgontarz

�a�cuszek - larsson lub ASO
reszta - tylko ASO.
je�eli planujesz wymieni� a� tyle to pomy�l o wi�kszym remoncie silnika (patrz chocia�by post Bre�niewa dotycz�cy remontu).

TSK27

Czyta�em posty Bre�niewa (szacun za wiedze i umiej�tno�ci), na a� taki remont nie b�de sie porywa�, zmienie �a�cuszek rozrz�du �lizgi i zobacze co z luzami zaworowymi i napinaczem. Moto dzi� wstawione do mechanika. �a�cuszek juz do mnie leci z larrsona co do �lizg�w i napinacza to faktycznie tylko ASO i ceny te� milutkie. Zerwana �rubka ju� usuni�ta i uda�o mi sie dosta� komplet �rub pokrywy wiec jeden problem mniej. Mam nadzieje �e zu�ka zrobi jeszcze wiele km a na wiosne do rodziny chcia�bym do��czy� SV 650 jajko lub moze GSX-R w ka�dym razie napewno jakie� suzuki do okolo 10 tysi�cy bo na R1 jeszcze mnie nie sta� :kwasny:

. Od�wie�e temat i opisze post�py w pracach przy zu�ce jak juz dotr� do mnie cz�ci. Pozdrawiam

TSK27

M�czy mnie jeszcze jedna rzecz zam�wilem w larssonie �a�cuszek o takim symbolu 219FTSS DHA/120,DID dobiera�em po roczniku z tym �e nie jestem pewien czy silnik nie by� ju� zmieniany i moze jest inny rocznik. Czy w GSach by�y r�ne �a�cuszki czy wszystkie mia�y ten sam?? �eby sie nie okaza�o �e nie bedzie pasowa� :przestraszony:

metalbeast

zmieni�e� ju�? poprawi�o si� ? kurde, dzisiaj na koniec sezonu mi te� co� zacz�o szlifowa� w silniku przy schodzeniu, ale w przedziale 7-9 ty�. Pojawia si� tylko czasem, a dodanie gazu niweluje ten efekt

Mo�e u mnie te� os z rozrz�dem, cho� mierzy�em go i jest jeszcze w normie.
Co robisz �eby wymieni� �a�cuszek? Zdj�� pokrywe, wa�ki, g�owic� i wsio?

TSK27

U mnie te� w�a�nie czasem i tylko przy schodzeniu z obrot�w. Moto odbieram w przysz�ym tygodniu bo dopiero wczoraj przys�ali mi �a�cuszek rozrz�du. Nie wiem czy mamy to samo w ka�dym razie jak odbiore moto to na pewno opisze co i jak. �ycze szybkiego zlokalizowania usterki, wiem jak to potrafi sp�dza� sen z powiek. Pozdrawiam

Co do wymiany to robi mi to mechanik, przy okazji zmieniam te� �lizgi i napinacz wiec bez rozbierania silnika sie nie obejdzie. Z tego co wiem to jesli zmieniasz sam �a�cuszek to poprostu go przeci�gasz no chyba �e jest zakuty to trzeba wszystko wybebeszy�.

Jeszcze mo�e dodam �e u mnie d�wi�k ten dochodzi gdzies okolic pokrywy zawor�w i najbardziej s�yszalny jest po prawej stronie

metalbeast

ja jeszcze nie potrafi� go zlokalizowa�

ale juz wiem na 100% �e pojawia si� przy schodzeniu z obrotow w okolicach 7-9ty�. Takie szlifowanie normalnie, jakby cos w rezonans po metalu wpada�o. nie by�o tego wcze�niej. Mo�e kiedy moto sta�o zaci�� si� napinacz?

tu jest jeden ciekawy link co jeszcze mo�e powodowa� r�ne niepo��dane d�wi�ki: http://forum.motocyklisto...showtopic=92108

TSK27

No to te� niez�a ciekawostka, dzieki za podes�anie. Je�li to nie rozrz�d to koniecznie trzeba tam te� zajrze�.

mr0zd

metalbeast

wiesz co, na pewno tak zrobi� ,zanim zaczn� grzeba�. Teraz nie mam kiedy niestety. A �eby kr�ci� go tyle musi si� troch� rozgrza�. Mam nadziej� �e oka�e si�, �e to w�asnie cos brz�czy poprostu bo d�wi�k jest w�a�nie taki.
Lecz obawiam si�, �e to co� przyciera. Po dodaniu gazu d�wi�k ustaje. A jest do�� g�o�ny - w kasku a� s�ycha� to szuranie