Problem - hamulec przod |
Autor |
Wiadomość |
Jaco [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 31 Gru, 2007 Problem - hamulec przód
|
|
|
Mam ogromny problem z przednim hamulcem a mianowicie taki, że cały czas miękki i strasznie niski. Prubowałem go odpowietrzać już nie raz nawet przes specjalne urządzenie odciśnieniowe do odpowietrzania hamulców u mechanika i dalej nic te same objawy nastepnie kupiłem nową pompe hamulcową przewód w stalowym oplocie i dalej nic to samo czy może to być wina zacisku?? skoro nie ma luzów na tych bolcach na których się przesówa zacisk i nie cieknie na żadnych uszczelnieniach ? klocki rónież nowe. Ale nie wiem czy to w waszych jednośladach w tłoczku w zacisku też są takie plastykowe jakieś dystanse nie wiem czy to jest oryginalne czy to tak sprężynuje juz sam nie wiem co mam z tym robić HELP ME!!!!!!!!!!!!!!!!1 |
|
|
|
|
Breżniew
Wiek: 51 Dołączył: 30 Lip 2007 Pochwał: 1 Posty: 1268 Skąd: Olecko
|
|
|
|
|
Jaco [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 02 Sty, 2008
|
|
|
no mam tak jak na pierwszym linku takie wkładki do tłoczka ale wygladaja identycznie jak na zdj i na pewno nie są metalowe sprubuje jeszcze wyciagnać te wkładki i zobacze co będzie się działo |
|
|
|
|
Kugel [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 02 Sty, 2008
|
|
|
Też mam taki problem,tylko że było wszystko dobrze do czasu jak wymieniałem płyn hamulcowy i po wymianie hamulec z przodu jest strasznie nisko nie wiem co z tym zrobić??? :cry: |
|
|
|
|
Breżniew
Wiek: 51 Dołączył: 30 Lip 2007 Pochwał: 1 Posty: 1268 Skąd: Olecko
|
Wysłany: Sro 02 Sty, 2008
|
|
|
Po pompuj energicznie klamka kilkadziesiąt razy by tłoczki doszły do klocków z minimalnym luzem. Jak nie pomoże to hamulec do odpowietrzenia jeszcze raz.
Najprosciej i najłatwiej jest wymienic płyn przy uzyciu duzej strzykawki. Im wieksza tym lepiej. Ja uzywam 50ml. Popytaj w aptekach lub na bazarach. Czasem Ruscy przywożą .
Najpierw wysysasz stary płyn ze zbiorniczka. Potem nalewasz płynu prawie na max. Do odpowietrznika , ktory wczesniej zluzowałes i daje sie lekko odkrecic kluczem oczkowym 8mm podłaczasz strzykawke z węzykiem . Odciagając tłoczek strzykawki wywołujesz podciśnienie i w tym momencie odkręcasz odpowietrznik. Do strzykawki powinien popłynąć płyn. Jak przestanie juz leciec zakrecasz odpowietrznik i opróżniasz strzykawke do naczynia i tak robisz kilka razy az zacznie lecieć czysty płyn do strzykawki. Zakręcasz odpowietrznik i gotowe. Nic nie trzeba potem odpowietrzać. W czasie całej operacji sprawdzasz poziom płynu w zbiorniczku. Musi byc cały czas pod pełny.
Po odpowietrzeniu obu zacisków wlewasz tylko tyle płynu by był w połowie okienka , nie wiecej bo jak wymienisz w przyszłosci klocki i wcisniesz tłoczki w zaciskach to nadmiar moze wyciec ze zbiorniczka.
Do układu wlewasz płyn DOT 4 lub DOT 5,1 . Oba sa zamienne. DOT3 ma za małą temperature wrzenia do hamulcow w moto. Nie wlej tylko DOT5 bo to kompletnie inny płyn i moze uszkodzic uszczelki.
Po wymianie zanim pojedziesz po pompuj kilka razy klamka by sprawdzić czy wszystko ok.
Pamietaj , ze płyn jest mocno zrący i rozpuszcza lakier. Dla tego osłoń wszystkie częsci lakierowane z przodu by w razie czego nie zachlapac np szmatami. |
_________________ Only TDI Octavia 2 FL 1,9BXE
|
|
|
|
|
Kugel [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 03 Sty, 2008
|
|
|
Dziękuje,Breżniew na Ciebie to zawsze można liczyć :goodjob: |
|
|
|
|
michal_elwuo [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 17 Lut, 2008 problem z hamulcami
|
|
|
mam problem z hamulcem przednim
ostatnio zmieniłem sobie przewodzik na oplot stalowy no i przy okazji płyn hamulcowy oczywiście klocki zmieniał poprzedni właściciel na LUCASa. Wcześniej wszystko było pięknie. Teraz hamuje idealnie, dozowalność idealna, ale... na nie wciśniętym hamulcu, jak się nie rozgrzeje to jak prowadzę moto to słyszę jak klocki obcierają o tarczę... czy to normalne? nie wiem jak jest po dogrzeniu, bo nie miałem okzaji sprawdzić... napewno nie hamują mocniej, bo na tyle na ile je rozgrzałem to bym czuł, tyle że nie wiem czy przestaje obcierać czy nie...
HELP! wszystko jest ok, czy coś poprawiać? |
|
|
|
|
Breżniew
Wiek: 51 Dołączył: 30 Lip 2007 Pochwał: 1 Posty: 1268 Skąd: Olecko
|
Wysłany: Nie 17 Lut, 2008
|
|
|
Jeśli wszystko złożyłeś prawidłowo to tylko pozostaje ułożenie sie od nowa klocków do tarczy. Po kilku hamowaniach powinno byc ok. |
_________________ Only TDI Octavia 2 FL 1,9BXE
|
|
|
|
|
michal_elwuo [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 17 Lut, 2008
|
|
|
właściwie to zdejmowałem zacisk, ale po tym zakładałem go (przed zmianą przewodu) i było ok. A przy okzaji tej wymiany nic innego nie ruszałem... Czy tam jest jakaś sprężynka cofająca te klopcki od tarczy? bo jak zdejmowałem to w sumie one się same schodziły ze sobą |
|
|
|
|
Breżniew
Wiek: 51 Dołączył: 30 Lip 2007 Pochwał: 1 Posty: 1268 Skąd: Olecko
|
Wysłany: Nie 17 Lut, 2008
|
|
|
niema tam zadnej spręzyny. Tłoczki sie cofaja na skutek odkształcenia pierscinia uszczelniajacego tłoczek w zacisku. same klocki sa przytrzymywane płaska prężyna z blachy by sie nie ruszały w zacisku. |
_________________ Only TDI Octavia 2 FL 1,9BXE
|
|
|
|
|
michal_elwuo [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 17 Lut, 2008
|
|
|
to dobrze Bo Ojciec mi wmawiał że są jakieś tam sprężynki odciągające klocek od tarczy tak myślałem że nie ma... oby to była tylko kwestia ułożenia i oby wszystko działało
Dzięki za odp |
|
|
|
|
cygan [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 17 Lut, 2008
|
|
|
I na skutek podciśnienia w układzie. :wink: |
|
|
|
|
michal_elwuo [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 17 Lut, 2008
|
|
|
No wiem... i własnie wydaje mi sie że dlatego cofać się powinno (chociaż też nie do końca, jest xzaworek zwrotny do uzupełniania płynu przecież... przy podciśnieniu w przewodzie wlewa się płyn do wyrównania ciśnienia, chociaż niby kapka od tego jest szczelna...), ale mówię... jak sam zacisk miałem w ręku to jak to rozginałem, to [powolutku sam się zaciskał... |
|
|
|
|
jankees [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 18 Lut, 2008
|
|
|
A ja się dołącze do posta bo nie bede otwierał nowego ,mam problemik z odpowietrzeniem przedniego hamulca,czy jakos inaczej sie je odpowietrza czy normalnie jak tylne???,tylne poszły bez problemu a te przednie jakos sie nie chca odpowietrzyc ,pompuję i pompuję i nic,moze źle złozyłem???,bo jak reka wezmę to bez problemu mi ten zacisk cały sie przesuwa.Pmocy koledzy. |
|
|
|
|
michal_elwuo [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 18 Lut, 2008
|
|
|
jaki zacisk się przesuwa?
Ja pompowałem, pompowałem, odkręcając c jakiś czas na dole odpowietrznik. Potem próbowałem odsysać, ale nie dało rady, więc trochę robiłem w ten sposób, że poprstu ten płyn co leciał jak już część pow. uciekła wylewałem przez odpowietrznik i w końcu zostawiłem, poczekałem 15 minut, zapaliłem sobie i jak wróciłem odręciłem, poszło sporo pow i już jest ok
chyba miałem poprostu szczęście xD |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|