[VrT]

cze¶æ wszystkim
ostatnio pojawi³ siê u mnie problem w GSie. Chodzi o to, ¿e po odpaleniu gdy dam mu trochê pochodziæ ¿eby siê rozgrza³ i po pewnym czasie odkrêcam manetkê ma problemy, ¿eby siê wkrêciæ na wy¿sze obroty. Je¶li manetka idzie wolno to daje rade choc jest to loteria, ale przy normalnym pod wzglêdem prêdko¶ci odkrêcaniu za zwyczaj koñczy siê to ga¶niêciem silnika.
Zjawisko to jest zagadk±, raz odpalam i dzia³a jak z³oto a raz humorów mu siê zachciewa.

Wymieni³em membrany ga¼nika, parê dni spokoju ale po tym znów brakuje mu mocy.

Kilka razy nie by³o problemów przy odpalaniu ale dopada³o mnie to na trasie gdy zatrzymywa³em siê na ¶wiat³ach. Dodaj±c gazu motocykl nie jecha³ do przodu i po chwili dopiero dostawa³ zastrzyk mocy przez co prawie mo¿na by³o zlecieæ z moto.
By³em u mechanika, to on zleci³ wymianê membran, sprawdzi³ zawory ale wszystko by³o spoko.

Nie bardzo wiem dlatego czemu takie zjawisko ma miejsce.

Czy kto¶ mia³ podobne problemy i móg³by mi pomóc w ich rozwi±zaniu?
pozdro

[sezrg]

Gazniki do regulacji. Caly uklad zasilania paliwem do sprawdzenia.
wyglada na to ze dostaje za ma³o paliwa lub za duzo powietrza.

[VrT]

problemem chyba by³y membrany w ga¼niku. jedna byla przyszczypniêta. wymieni³em obie ¶miga³o jak z³oto. ale ostatnio glebe mi sie zaliczy³o, w sumie ³agodna ale po 200 km znów momentami nie jestem w stnaie czasami ruszyæ ze skrzy¿owania. my¶lisie, ¿e to jest wina ga¼nika?