Wyplowialy lakier czerwonego GS'a |
Autor |
Wiadomość |
kon7rad [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 22 Sty, 2014
|
|
|
dj_s, mam taki sam kłopot,zresztą sam porównaj :http://forum.gs500.pl/viewtopic.php?t=14388 jakbyś coś obmyślił to pochwal się. Swoją drogą pokaż zdjęcie całego GSa |
|
|
|
|
dj_s
Model GSa: GS 500E
Wiek: 28 Dołączył: 11 Sty 2014 Posty: 27 Skąd: Leźnica Wielka
|
Wysłany: Wto 28 Sty, 2014
|
|
|
Poczytałem trochę po forach. Można zaryzykować jakąś agresywną pastą polerską i zdzierać delikatnie tak żeby pozbyć się uszkodzonej warstwy. Ale tym samym pozbędziesz się klaru. Więc trzeba byłoby nanieść klar od nowa. No i jest ryzyko przetarcia się do samej blachy. Raczej nieciekawa alternatywa.
Na tą chwilę u siebie zostawiam tak jak jest. Cholernie byłoby mi szkoda jak bym coś sknocił i musiał malować całość. |
|
|
|
|
lukasz86
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 29 Maj 2011 Posty: 46 Skąd: PMI
|
Wysłany: Wto 28 Sty, 2014
|
|
|
Miałem dokładnie takie same przebarwienia, wyblaknięcia. Tylko że ja bym napisał że farba (baza) tak jak by znikała i przebijał jasny podkład. Co by to nie było wyglądało nie estetycznie i nie szlo tego spolerować pastą G3, tempo itd. Jedynie co to na zbiorniku kolor w miarę był utrzymany. Ja rozwiązałem ten problem malując całe moto. Koszt jak dobrze pamiętam ok.300 zł |
|
|
|
|
dj_s
Model GSa: GS 500E
Wiek: 28 Dołączył: 11 Sty 2014 Posty: 27 Skąd: Leźnica Wielka
|
Wysłany: Sro 29 Sty, 2014
|
|
|
Malowałeś u lakiernika czy sam?
Gdyby nie fakt że mam moto w oryginale to odłożył bym kasę na lakiery i bym sobie ładnie samemu na spokojnie pomalował całość. Bo malowania samemu jakoś szczególnie się nie boję. |
|
|
|
|
Chemical
Wiek: 39 Dołączył: 12 Lut 2008 Pochwał: 2 Posty: 181 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Sro 29 Sty, 2014
|
|
|
a nie mówiłem .... |
|
|
|
|
lukasz86
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 29 Maj 2011 Posty: 46 Skąd: PMI
|
Wysłany: Czw 30 Sty, 2014
|
|
|
Oddałem go do lakiernika. Też miałem wszystko w oryginale. To nie jest nowy motocykl i wiadomo że z czasem coś trzeba poprawić.
Efekt końcowy wyszedł taki:
http://prntscr.com/2nvcio |
|
|
|
|
Chemical
Wiek: 39 Dołączył: 12 Lut 2008 Pochwał: 2 Posty: 181 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Czw 30 Sty, 2014
|
|
|
Co czarny to czarny
A powiedz lukasz86 czy ten defekt tez miałeś na czerwonym lakierze ? |
|
|
|
|
lukasz86
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 29 Maj 2011 Posty: 46 Skąd: PMI
|
|
|
|
|
dj_s
Model GSa: GS 500E
Wiek: 28 Dołączył: 11 Sty 2014 Posty: 27 Skąd: Leźnica Wielka
|
Wysłany: Czw 30 Sty, 2014
|
|
|
Chemical napisał/a: | Co czarny to czarny |
Dokładnie. Też chciałem czarnego, ale uznałem że lepiej kupić tego ze zdrowymi bebechami niż czarnego do remontu.
lukasz86 - plastiki też malowane były czy założyłeś inne? Ogólnie wygląda całkiem elegancko. |
|
|
|
|
lukasz86
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 29 Maj 2011 Posty: 46 Skąd: PMI
|
Wysłany: Pią 31 Sty, 2014
|
|
|
dj_s napisał/a: | Dokładnie. Też chciałem czarnego, ale uznałem że lepiej kupić tego ze zdrowymi bebechami niż czarnego |
Dokładnie myślisz tak jak ja myślałem. Wszystko było malowane( zbiornik, błotnik, 2 zadupki i łącznik). Jak samemu chciałbyś malować to myślę że w 100 zł + naklejki byś się zmieścił a różnica ogromna |
|
|
|
|
dj_s
Model GSa: GS 500E
Wiek: 28 Dołączył: 11 Sty 2014 Posty: 27 Skąd: Leźnica Wielka
|
Wysłany: Nie 02 Lut, 2014
|
|
|
Coś się namieszało przy wysyłaniu.. xD
W każdym razie. Do rozpoczęcia sezonu nie uwinę się z malowaniem ze względów finansowych. Mam jeszcze przed sobą koszty przerejestrowania, nowy akumulator, przegląd, kask... A jak mam kombinować żeby zrobić jak najtaniej to wolę poczekać i zrobić jak się należy. |
|
|
|
|
|