Problem parujacej szybki - jak rozwiazac? |
Autor |
Wiadomość |
yezozwierz
Model GSa: Inny motocykl
Dołączył: 23 Maj 2013 Pochwał: 3 Posty: 212 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: Pon 27 Maj, 2013 Problem parującej szybki - jak rozwiązać?
|
|
|
Przyjaciele, dopiero co zacząłem moją przygodę z motocyklem. Trapi mnie niestety problem parującej szybki w kasku.. Posiadam kask GREX RF1 szczękowy, ma wywietrznik na szczęce i na górze, oczywiście oba są otwarte ale jak jadę to strasznie mi paruje szybka.. Nie oddycham jak szalony oczywiście, oddycham nosem żeby nie było, ale strasznie paruje. Rozumiem że na postoju, ale jadąc z prędkością do 60-70 km/h nadal paruje. Utrzymuje się ładnie bez parowania dopiero przy około 100km/h. Także muszę jeździć z uchyloną tak na jeden, dwa ząbki.. Miałem zaskoczenie bo przy 140 usłyszałem głośny trzask haha - zamknęła mi się wtedy No ale mniejsza z tym.. Jak to ogarnąć żeby nie parowała? Są może jakieś środki do tego albo domowe metody? Będę wdzięczny za wskazówki. |
|
|
|
|
yaszczi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 38 Dołączył: 03 Lis 2009 Pochwał: 46 Posty: 3289 Skąd: Dopiewiec
|
|
|
|
|
brat Grubego
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 42 Dołączył: 17 Lut 2012 Pochwał: 26 Posty: 641 Skąd: Pisary
|
Wysłany: Pon 27 Maj, 2013
|
|
|
- rozszczelnic kask (jesli Twoj model to posiada)
- pinlock zalozyc (jesli twoj kask ma szybe z zaczepami
- folia (to co yaszczi wrzucil)
- nie buchac w kasku jak jakis buchaj:P a powazniej. otwarta szyba na swiatlach i w miejscach gdzie muwsisz sie troche poruszac. jak sie oddech uspokoi i przyspieszysz to zamykasz |
|
|
|
|
claudii
Model GSa: GS 500E
Wiek: 37 Dołączyła: 23 Maj 2011 Pochwał: 2 Posty: 392 Skąd: Olsztyn / Giżycko
|
Wysłany: Pon 27 Maj, 2013
|
|
|
Ja jeżdżę z uchyloną, przy większych prędkościach zamyka się sama i już nie paruje
Mam zaczepy na pinlock-a ale nakłądka ponad stówę - są ważniejsze wydatki |
_________________ My Suzi
.
.
|
|
|
|
|
yezozwierz
Model GSa: Inny motocykl
Dołączył: 23 Maj 2013 Pochwał: 3 Posty: 212 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: Pon 27 Maj, 2013
|
|
|
Hmm no ja też narazie śmigam z uchyloną, ale zobaczymy. Może też jak się ociepli trochę bardziej to problem będzie mniej palący. Zobaczy się:) Jak narazie też budżecik trzeba ostrożnie forsować |
|
|
|
|
brat Grubego
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 42 Dołączył: 17 Lut 2012 Pochwał: 26 Posty: 641 Skąd: Pisary
|
Wysłany: Pon 27 Maj, 2013
|
|
|
problem nie zniknie nawet w lecie, jesli uzywasz moto do dojazdu rano do pracy.
100zl za pinlock to normalna cena, ale przyznam, ze ja nie do konca jestem zadowolony. uszczelka przy kasku, ktora sprawia, ze w deszczu woda nie wpada do srodka i np nie scieka po szybie od wewnatrz, jest dosc scisle z szyba spasowana. delikatnie ociera o samego pinloka. nie jest duza sila, ale czesto uzywana...
po roku mialem pinlok do wymiany, bo sie przetarl plastik na mocowaniach. poza tym lekko sie odksztalcil i byly przeswity na szybe. w efekcie punktowo mi parowalo i nie chcialo zniknac nawet przy wiekszej szybkosci, bo pinlok dzialal rownie dobrze w druga strone:)
poza tym w dwoch miejsach na szybie zrobily mi sie tak jakby odparzenia. jakims cudem warstwa ochronna na szybie zadzialala z czyms i mam teraz na szybie brzydkie slady. irytujace.
dlatego tez pinlok mam tylko na jasnej szybie do jazdy w deszczu i w nocy. natomiast ciemna na dzien bez pinloka. |
|
|
|
|
jacusb
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 42 Dołączył: 27 Kwi 2012 Posty: 218 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 27 Maj, 2013
|
|
|
Mogę polecić FogCity, chyba najtańsze rozwiązanie a naprawdę działa rewelacyjnie. Odkąd używam nigdy szybka nie zaparowała. |
|
|
|
|
yezozwierz
Model GSa: Inny motocykl
Dołączył: 23 Maj 2013 Pochwał: 3 Posty: 212 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: Pon 27 Maj, 2013
|
|
|
No tu masz rację, moja szybka jest ciasno spasowana z uszczelką, nawet na rogach widać obtarcia na szybce od uszczelki bo była skurzona.. Zwłaszcza że jednak mam kask szczękowy i często się go otwiera. Jestem okularnikiem więc zawsze go ściągam i zakładam w pozycji otwartej. Trzeba będzie kupić folię:) Choć jeszcze na początek spróbuję dobrze ją wyczyścić, odtłuścić, i może jakimś antyfogiem do luster czy szyb samochodowych potraktować. |
|
|
|
|
brat Grubego
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 42 Dołączył: 17 Lut 2012 Pochwał: 26 Posty: 641 Skąd: Pisary
|
Wysłany: Pon 27 Maj, 2013
|
|
|
unikaj chemikaliow na szybie. lacznie z wszelkimi antifogami do luster i szyb. wystarczy, ze jakis syf zadziala ci warstwa ochronna i masz po szybie. ja na jednej stacji umyslem szybe woda, do ktorej ktos cos dolal. wygladalo, jakbym papierem sciernym drobnoziarnistym ja potraktowal |
|
|
|
|
yezozwierz
Model GSa: Inny motocykl
Dołączył: 23 Maj 2013 Pochwał: 3 Posty: 212 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: Pon 27 Maj, 2013
|
|
|
Ojej, dzięki za radę w takim razie umyję sobie mydełkiem delikatnie i narazie przeboleję parowanie, potem zainwestuje w folię Mam pod pracą sklep intermotors także sobie kupię od ręki |
|
|
|
|
Chrupq
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 39 Dołączył: 06 Wrz 2011 Pochwał: 1 Posty: 406 Skąd: Chwaszczyno k. Gdyni
|
Wysłany: Pon 27 Maj, 2013
|
|
|
Ja co prawda mam inny kask niż założyciel tematu, ale pinlock sprawia swoje zadanie wyśmienicie już lekko ponad rok. Jeśli często uchylacie w zimnym szybkę ze względu na parę to zakładajcie grube balaclavki - ponoć jeżdżąc z odsłoniętą szybką w zimne dni bardzo łatwo sobie przeziębić zatoki. |
_________________ "You can't buy happiness, but You can buy a bike, and that's pretty close" |
|
|
|
|
brat Grubego
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 42 Dołączył: 17 Lut 2012 Pochwał: 26 Posty: 641 Skąd: Pisary
|
Wysłany: Pon 27 Maj, 2013
|
|
|
Jezdzilem cala zime z uchylona szybka (max przy -7 sie zdarzalo).
Bylem jedynym w rodzinie i wsrod kumpli w pracy, ktory nie zachorowal w zimie |
|
|
|
|
Chrupq
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 39 Dołączył: 06 Wrz 2011 Pochwał: 1 Posty: 406 Skąd: Chwaszczyno k. Gdyni
|
Wysłany: Pon 27 Maj, 2013
|
|
|
Ale extrema Dużo odmrożeń? |
_________________ "You can't buy happiness, but You can buy a bike, and that's pretty close" |
|
|
|
|
brat Grubego
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 42 Dołączył: 17 Lut 2012 Pochwał: 26 Posty: 641 Skąd: Pisary
|
Wysłany: Pon 27 Maj, 2013
|
|
|
mam zajebiste kombi - ixs. takie na max syberyjskie. dobre skorzane rekawice z podbiciem, sliniak, kominiara. problemem sa tylko buty, a dokladniej palce. zrobilem blad z butami. przy zalozeniu grubych skarpet jest zbyt ciasno, slabe krazenie wiec i zimno.
ale spoko, do roboty mam tylko 30km, wiec bez problemow. nie powiem, zeby to bylo przesadnie przyjemne, ale jak snieg lezy miesiac a dupsko swedzi, to pierwszy suchy dzien jest jak swieto... i temp nie ma znaczenia.
prawdziwym problemem jest para, ktora momentalnie zamienia sie w szron. od zewnatrz idzie ja zdrapac, poki rekawice same sie nie oszronia. natomiast lipa jak zajedzie od srodka.
to i tak ciagle lepiej niz pociagiem |
|
|
|
|
KuKi
Model GSa: Inny motocykl
Dołączył: 02 Cze 2013 Pochwał: 1 Posty: 68 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
|
|