Jak zdawalismy na prawo jady A |
Autor |
Wiadomość |
yaszczi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 38 Dołączył: 03 Lis 2009 Pochwał: 46 Posty: 3289 Skąd: Dopiewiec
|
|
|
|
|
zywol [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 10 Paź, 2012
|
|
|
ja pamiętam jak na placu miałem dziwna sytuacje ... przed rozpoczęciem egzaminu powiedział nam co i jak wszystko po kolei, następnie jako 1 jechałem i robiłem 8. w pewnym monecie podniósł rękę do góry, w sposób jak jest znak stop podczas prowadzenia ruchu przez policjanta, wiec zjechałem z 8 z pytaniem co zrobiłem źle. on zdziwiony patrzy na mnie i mówi ze było wszystko ok tylko dal znak abym jechał do next zadania, na co zdziwiony odburknąłem mu ze chyba znaki mu się pomyliły bo trochę inaczej go ustalaliśmy, na szczęście powtórka się udała i reszta poszła jak z płatka.
W lublinie pytali się nas czy chcemy rękawiczki i kurtki przeciwdeszczowe, ale na dobra sprawę każdy miał własny osprzęt. |
|
|
|
|
Wojtek 1990 [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 13 Paź, 2012
|
|
|
Ja zdawałem na YBR. Sprzęt trafił mi się dość paskudy ale czerwony Już jak go wyprowadzałem z garażu wiedziałem, że będzie ciężko bo łożysko główki ramy się już pewnie rozwaliło na atomy Myślałem, że w ogóle nie odpali bo silnik wyglądał okropnie Ale o dziwo załapał od razu.
Pogoda nie napawała optymizmem bo było zimno i padał deszcz Motocykl poza wyglądem i oczywiście tym felernym łożyskiem okazał się całkiem przyjemny. Sprzęgło ok, rolgaz w porządku. Na jedynce na jałowym ładnie się toczył
Ósemeczka z małą niespodzianką bo, że tak powiem, górna lewa część 8 była pod lekkim skosem i mało co nie wypadłem z niej Ale opanowałem sytuację.
Przy awaryjnym egzaminator powiedział, że pada, jest ślisko i nikt mi prędkości nie mierzy więc spokojnie
Miasto ok. Jest jeden odcinek gdzie jest ograniczenie do 70km/h i egzaminator mówił, żebym nie szalał ale też się nie żółwił |
|
|
|
|
Ryder [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 13 Paź, 2012
|
|
|
Zdawałem na YBR250,sprzęt dojechany kompletnie.Zabierak tylny w makabrycznym stanie,motocykl szarpał jak szalony,na 8"ce musiałem odpowiednio dozować gaz i puszczać sprzęgło bo na równym gazie nie szło ujechać
Dodatkowo zdawałem jako pierwszy rano,i moto chodziło na ssaniu 3,5tyś trzymało,dopiero na mieście obroty spadły do 1,2tyś.
Hamowanie awaryjne powtarzałem ze względu na to że uczono mnie rozpędzać się do 50/60km/h i tak też zrobiłem,zatrzymałem się w wyznaczonym miejscu a koleś do mnie jeszcze raz tylko dużo wolniej
Na mieście było już bez jakichkolwiek niespodzianek,wszystkie zielone i tylko do przodu |
|
|
|
|
miziel [Usunięty]
|
|
|
|
|
skazawisla1
Model GSa: GS 500E
Wiek: 35 Dołączyła: 01 Lip 2012 Posty: 73 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 14 Paź, 2012
|
|
|
prawko zdane 18.06.2012, za 1 razem;] |
_________________ najlepsza muzyka to ryk silnika.. |
|
|
|
|
Turos [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 15 Paź, 2012
|
|
|
ale byłoby ciekawie jeździsz, a tu nagle "cap" nakaz sądowy i zabierają Ci prawko |
|
|
|
|
Marcus [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 15 Paź, 2012 Mam w końcu uprawnienia
|
|
|
Miałem wiosną ale praca...
zacznę od kosztów jakie poniosłem w sumie 1700,- z kawałkiem
Zdałem za pierwszym , kurs z jazdami , oczekiwanie na egzaminw niespełna 1,5 msc.:)
Uczyłem jeździć się na suzuki gn 250 a egzamin na hondzie cbf 250, osobiście wolłem suzuki.
Podczas egzaminu warunki kiepskie ,mokro a i te hamulce w hondzie strasznie wrażliwe. chyba ze 3x koło zblokowałem tylne.(egzaminator chyba nie widział:)na moje szczęście)
No ale już mam. Jak dobrze pójdzie to chciałbym coś w tym roku zakupić coś do pogrzebania przez zimę. Dam wam do oglądnięcia ew, zakup ai pochwalę się w odp. dziale.
Trzymajcie się:) |
|
|
|
|
sezrg
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 40 Dołączył: 15 Lis 2007 Pochwał: 17 Posty: 821 Skąd: swarzędz/poznan
|
Wysłany: Pon 15 Paź, 2012
|
|
|
no to moturzysta gratulacje za zdanie |
_________________ keeway ry8->suzuki gs 500->suzuki rf 600->niebawem HAYA
|
|
|
|
|
Set3
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 61 Dołączył: 14 Paź 2010 Pochwał: 28 Posty: 682 Skąd: Wałcz
|
Wysłany: Pon 15 Paź, 2012
|
|
|
Mnie prawko A kosztowało 50zł (starych) czyli na dzień dzisiejszy około 0.05zł. To była opłata za egzamin. bo zaliczyłem A przy okazji robienia B. Nie było żadnej jazdy przed egzaminem. Ot po prostu wpisałem że przy okazji B chce A.
Po zaliczeniu B pozwolili mi zrobić A.
Dostałem WSK 3 ( do tej pory je lubie i nawet mam jedną w garażu) i zrobiłem 2 pętelki. Po tygodniu dostałem prawo jazdy. Ale nie miałem na czym jeżdzić i to dość długo. Było to w 1982r
Czyli za miesiąc będzie 30lat jak mam prawo jazdy na motocykl. Może kogoś wkurze ale ja naprawde nie miałem szlifa. Raz tylko CZ350 mnie położyła bo jej nie utrzymałem. |
_________________ Pomogłem, nie zapomnij kliknąć w
http://netbiker.pl/
|
|
|
|
|
Marcus [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 15 Paź, 2012
|
|
|
tak było kiedyś, prawda, starsi kierowcy dziwią się ,ze teraz trzeba iść na kurs jak chce się motocyklem jeździć
wuja mi opowiadał ,że na ósemkach wyciągało się wtedy ręke jako sygnał do skrętu:)
[ Dodano: Pon 15 Paź, 2012 ]
sezrg, przestań:) |
|
|
|
|
panbodzio
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 105 Dołączył: 20 Gru 2008 Pochwał: 18 Posty: 1119 Skąd: dokąd
|
Wysłany: Czw 18 Paź, 2012
|
|
|
pojechalem, zdalem, wrocilem. ot cala historyja
najtrudniejsze z wszystkiego bylo zalozenie kasku ze sluchawka |
_________________ http://na2oo.blogspot.com/
sózócki kocurrr |
|
|
|
|
tiarek [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 18 Paź, 2012
|
|
|
hehe z tego co mama opowiadala, u niej wystarczyla pojechac prosto i masz prawko i to byl jej pierwszy i ostatni raz jako kierowca motóra:D
u mnie było niby calkiem normalnie, z mala historyjka.
Bialystok, poczatek pazdziernika... Pogoda licha, zimno jak diabli, na szczescie przestalo padac rano. Godzina 7:30 stawiam sie pod WORDem. Jako jedyny na egzamin kat A. Oczywiscie jako rodzynek bylem w centrum zainteresowania, a co, a jak, a gdzie itp Na moje szczescie szwagier zaopatrzyl mnie w jakies rekawice spawalnicze, inaczej stracilbym czucie w palcach juz na placu:d
Problem od samego poczatku.. nie dalem rady postawic moto (GN 250) na stopce centralnej nie wiem czy ze stresu, czy brak raczej brak umiejetnosci na tej plaszczyznie (kto widzial stopke centralna ?:d). Jakos sie udalo... przygotowanie maszyny i jadymy ! oczywiscie pierwsza osemka zrypana;d stres sie powieksza, ale udalo sie... gorka, hamowanie, i oczwekiwany komunikat "prosze przygotowac pojazd do jazdy po miescie". Troche zglupialem, bo przecie sprawdzilem wszystko przed jazda... No, ale coby nie bylo poprawilem niby lusterka cos poprzelaczalem i jazda. Wtedy mnie olsnilo... nie wlaczylem swiatel:d na szczescie spostrzeglem sie jeszcze na placu. Jak wiadomo, trasa na moto jest stala, no wiec jedziemy. Pierwsze swiatla, strzalka skretu w prawo, grzecznie sie zatrzymalem, spojrzalem tu i tam... ruszam, a tu prosto na mnie wali stary zdezelowany Zuk (nie ma to jak wyprzedzanie na skrzyzowaniu) spierniczylem lekko na pobocze, nic sie nie stalo na szczescie, no to jadymy dalej. Kolejne swiatla, wedle trasy powinienem jechac prosto, a tu komunikat w interkomie "prosze skrecic w prawo" Ja juz zdolowany, ze przez jakiegos frajera oblalem egzamin. Jade zasmucony, z przeroznymi glupimi myslami reszte drogi. Wjezdzamy na teren worda, zsiadam z maszyny, gosciu podchodzi do mnie i "prosze odebrac dokumenty za dwa tyg" wrylo mnie kompletnie, nie wiedzialem co powiedziec
przygode mialem tez na kursach. Pierwszy raz mialem krakse na skrzyzowaniu.. zapalilo sie czerwone, i za mocno zahamowalem przednim, zwir na asfalcie zrobil reszte:/ jakies pol metra od mojej glowy przejechal TIR...
Dzien przed egzaminem, wywalilem sie na placu:d robilem osemke, i nagle zgasl mi silnik, nie dalem rady sie podeprzec i bum
I jeszcze dobry motyw byl podczas opijania prawka:d akurat zmienilem stancje, zaprosilem kumpli... na nastepny dzien obudzili sie, i nie wiedzieli gdzie sie znajduja:d |
|
|
|
|
TONY! [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 25 Paź, 2012
|
|
|
WORD SRORD
A u nas w Kraku to jest MORD
Egzaminy na YBR250, motory w dobrym stanie, ja nie mam zastrzeżeń.
Egzamin zdany za pierwszym razem we wrześniu.
Plac manewrowy bez problemu. Moje największe obawy budziło miasto ale tylko i wyłącznie ze względu na całą masę "złych" nawyków aucianych, które musiałem strasznie kontrolować na egzaminie.
Trochę nerwów ale ogólnie sprawnie, prawko odebrane po 10 dniach od egzaminu (a to już zasługa małego urzędu w starostwie podkrakowskim gdzie jestem zameldowany)
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Turos [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 25 Paź, 2012
|
|
|
YBR250 bardzo fajny motorek |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|