Klucze warsztatowe - ktore dobre |
Autor |
Wiadomość |
re5pect [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 01 Lut, 2011
|
|
|
ja mam zestaw YATO chyba 106 elementów czy jakoś tak i jestem zadowolony. |
|
|
|
|
Tomek Kulik [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 01 Lut, 2011
|
|
|
Kupiłem sobie bezodrzutowy młotek NEO wypełniony śrutem
Piękny, pomarańczowy, pokryty gumą - idealny do osi koła lub odbijania dekli silnika.
Wiem, że to rozpusta, ale nie mogłem się powstrzymać, niczym niewiasta w drogerii |
|
|
|
|
tmi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 37 Dołączył: 03 Lut 2009 Posty: 2331 Skąd: Cz-wa
|
Wysłany: Wto 01 Lut, 2011
|
|
|
re5pect napisał/a: | ja mam zestaw YATO chyba 106 elementów czy jakoś tak i jestem zadowolony. |
Kolega kupił zestaw chyba właśnie też 106 elementów (taki za 300 zł), już dwa bity pęknięte i do wyrzucenia.
Co do kluczy to doposażyłem garaż w klucz dynamometryczny firmy Draper 3/8" zakres 10-80 Nm. Pokrywa niemal wszystkie śruby w motocyklu, niezbyt długi, porządnie wykonany. Do motocykla w sam raz - do skręcania zawieszenia, kół, zacisków i innych takich się przyda. Nawet do skręcania pokrywy zaworów tylko, że dwóch śrub od strony wydechu nie sposób nim dokręcić bo nie ma jak dojść, jest na to jakiś patent? |
_________________ Suzuki GS 500 05' -> Yamaha FZS 600 Fazer 02'
Motocykl to nie niedźwiedź. Nie potrzebuje zimowania. |
|
|
|
|
jacek
Model GSa: GS 500E
Wiek: 42 Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 723 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro 02 Lut, 2011
|
|
|
Ja dociąłem imbus 6 i nakładam na nasadke 6 i bezproblemu całosc z kluczem dynamometrycznym mieści sie miedzy ramą a pokrywa zaworów
też używam wszystkiego na 3/8, do motocykla w sam raz |
|
|
|
|
tmi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 37 Dołączył: 03 Lut 2009 Posty: 2331 Skąd: Cz-wa
|
Wysłany: Czw 03 Lut, 2011
|
|
|
jacek napisał/a: | Ja dociąłem imbus 6 i nakładam na nasadke 6 i bezproblemu całosc z kluczem dynamometrycznym mieści sie miedzy ramą a pokrywa zaworów |
O i to jest myśl, dociąć krócej niż standardowe bity i wtedy powinno wejść. Tak zrobię. |
_________________ Suzuki GS 500 05' -> Yamaha FZS 600 Fazer 02'
Motocykl to nie niedźwiedź. Nie potrzebuje zimowania. |
|
|
|
|
jacek
Model GSa: GS 500E
Wiek: 42 Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 723 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 03 Lut, 2011
|
|
|
Też chciałem miec taki poreczny zestaw zeby klucze mi sie nie dublowały z tymi które mam. Myslałem nad tym 22 częsciowym YATO ale obawiałem sie o jego jakosc dlatego postanowiłem dopłacic 50zł i kupic podobny zestaw NEO. Rozkrecilem już jeden silnik od GSa tym zestawem, trzeba sobie dorobic rurke do pokretła które w tym zestawie jest składane żeby mieć wieksze ramie. Dodatkowo zestaw ten posiada nasadke 24 której nie ma w tym YATO. Oprócz nakrętki koszta sprzegła (27), wszystkie śruby silnika tym odkreciłem włacznie z sruba koła magnesowego i śrubami imbusowymi w filtrze oleju.
http://www.neo-tools.com/...ych/08-610.html |
|
|
|
|
re5pect [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 03 Lut, 2011
|
|
|
ja moim zestawem rozebrałem moto na części i nie było problemu. tmi, może znajomy ma za dużo siły i łamie bity wiem że ten zestaw nie jest najlepszy ale jak dla mnie w tej cenie jest super i mi wystarcza. Tylko jest jeden problem z nim ojciec za często pożycza i później muszę go szukać hehe... |
|
|
|
|
Tomek Kulik [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 03 Lut, 2011
|
|
|
Jeśli chodzi o łamliwość bitów, to najwięcej w swoje praktyce warsztatowej połamałem właśnie YATO.
O korodowaniu nie wspomnę...
Do zastosowań amatorskich są to wystarczające klucze, ale wymagają dbałości i przecierania by nie rdzewiały. Honiton w porównywalnej cenie oferuje znacznie lepsza jakość. |
|
|
|
|
sezrg
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 40 Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 821 Skąd: swarzędz/poznan
|
Wysłany: Sob 05 Lut, 2011
|
|
|
klucze firmy
king tone
hazet
belzer
sandvick
beta
jonesway
jak juz to tylko tych firm jesli chcesz miec na lata inne tescowate czy z praktikera lepiej sobie odpuścić
ja osobiście preferuje Hazet ale sa na maxa drogie |
_________________ keeway ry8->suzuki gs 500->suzuki rf 600->niebawem HAYA
|
|
|
|
|
DARO13 [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 05 Lut, 2011
|
|
|
Mam u siebie Honitony i są świetne polecam wszystkim. A co do kluczy płaskich i płasko-oczkowych najlepiej zrobić na zamówienie. Te wszystkie ze sklepu to lipa. Pękają, łamią się, wyginają i cuda się ogólnie dzieją. Najlepiej z kuźni |
|
|
|
|
tmi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 37 Dołączył: 03 Lut 2009 Posty: 2331 Skąd: Cz-wa
|
|
|
|
|
jacek
Model GSa: GS 500E
Wiek: 42 Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 723 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 05 Lut, 2011
|
|
|
To za mniejsza kase można już kupić klucze nasadowe Stanleya z dużo wiekszym zakresem nasadek wraz z nietypowymi jak 21 do odkrecenia korka misku oleju. http://allegro.pl/stanley...1442378910.html |
|
|
|
|
DARO13 [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 05 Lut, 2011
|
|
|
Ja mam w domu TAKI ZESTAW
I nie mogę o nim złego słowa powiedzieć |
|
|
|
|
Tomek Kulik [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 05 Lut, 2011
|
|
|
DARO13 napisał/a: | Mam u siebie Honitony i są świetne polecam wszystkim. A co do kluczy płaskich i płasko-oczkowych najlepiej zrobić na zamówienie. Te wszystkie ze sklepu to lipa. Pękają, łamią się, wyginają i cuda się ogólnie dzieją. Najlepiej z kuźni |
Sprawdź klucze DEDRA from India. Doskonała jakość za niską cenę - pewnie to ten wyjątek potwierdzający pewną regułę |
|
|
|
|
DARO13 [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 05 Lut, 2011
|
|
|
Może kiedyś sprawdzę, ale na razie polegam na narzędziach taty. A mój tato jest mechanikiem także chyba dziadostwo to nie u nas w garażu |
|
|
|
|
|