Suza spala olej, walnieta uszczelka ? |
Autor |
Wiadomość |
Kwaku [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 22 Sie, 2011 Suza spala olej, walnieta uszczelka ?
|
|
|
Witam.
jakis czas temu zdejmowalem dekle do malowania, dekle byly piaskowane ( kurde od srodka tez piaskowali )
no nic pomalowalem proszkowo zamowilem nowe uszczelki zlozylem i wydawalo sie ok ... zrobione pare Km i moto pozniej stalo ... teraz po odpaleniu strasznie kopci.
ktora uszczelka moze byc uszkodzona ? zle zalozona itd. dodam ze simmering tez byl wymieniony ( ten od impulsatora chyba, tak czy siak ten obok czujnika oleju ) |
|
|
|
|
sezrg
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 40 Dołączył: 15 Lis 2007 Pochwał: 17 Posty: 821 Skąd: swarzędz/poznan
|
Wysłany: Pon 22 Sie, 2011
|
|
|
jak ci kopci z rury to to nie ma nic wspólnego z deklami czy siemeringiem.
olej dostaje sie do komory spalania wiec masz 2 opcje :
albo pierścieniami albo głowicą(uszczelniaczami zaworów)
tak czy siak głowica na glebe i kupa roboty |
_________________ keeway ry8->suzuki gs 500->suzuki rf 600->niebawem HAYA
|
|
|
|
|
kysa275
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 43 Dołączył: 28 Cze 2009 Pochwał: 3 Posty: 349 Skąd: K-Kozle
|
Wysłany: Pon 22 Sie, 2011
|
|
|
lub jeszcze uszczelka pod głowicą. |
_________________ VTR1000F |
|
|
|
|
Kwaku [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 22 Sie, 2011
|
|
|
czyli nie ma opcji ze podczas sciagania dekli ktoras z uszczelek moze byc nie sprawna i olej przedostaje sie do srodka ? Bo w jednej uszczelce sa rozne rowki itd. i moze tam wlasnie olej leci do silnika
Kurde z glowica itd. nic nie robilem a problem pojawil sie po montowaniu dekli, albo pech chcial i problem pojawil sie przypadkowo w tym momencie albo faktycznie jest tam jakas uszczelka czy cos ze olej przedostaje sie do srodka.
Dodam ze po remoncie olej byl dolany na polowe stanu a teraz jest na minimum, pod prawym deklem jest troszke mokro/wilgotno od oleju wiec moze wiekszy ubytek jest z tej strony ale w spalinach czuc olej i kopci strasznie ( od remontu zrobione jakies 80Km ale problem pojawil sie pozniej ) |
|
|
|
|
sezrg
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 40 Dołączył: 15 Lis 2007 Pochwał: 17 Posty: 821 Skąd: swarzędz/poznan
|
Wysłany: Pon 22 Sie, 2011
|
|
|
Kwaku napisał/a: | czyli nie ma opcji ze podczas sciagania dekli ktoras z uszczelek moze byc nie sprawna i olej przedostaje sie do srodka ? Bo w jednej uszczelce sa rozne rowki itd. i moze tam wlasnie olej leci do silnika
|
jak dla mnie to nie ma takiej opcji Kwaku napisał/a: | Kurde z glowica itd. nic nie robilem a problem pojawil sie po montowaniu dekli, albo pech chcial i problem pojawil sie przypadkowo w tym momencie albo faktycznie jest tam jakas uszczelka czy cos ze olej przedostaje sie do srodka.
|
jak kolega pisał wyżej uszczelka pod głowicą mogła paść Kwaku napisał/a: | ale w spalinach czuc olej i kopci strasznie ( od remontu zrobione jakies 80Km ale problem pojawil sie pozniej ) |
na zimnym silniku praktycznie każdy silnik pali olej dlatego nie należy pałować sprzęta jak jest zimny.
rozgrzej go troche i wkręć go na obroty żedu np 8tys
jak będzie dym niebieski leciał to będzie oznaczać ze masz spory problem |
_________________ keeway ry8->suzuki gs 500->suzuki rf 600->niebawem HAYA
|
|
|
|
|
Kwaku [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 22 Sie, 2011
|
|
|
wczesniej nie palil oleju.... ba ... nawet nie musialem robic zadnej dolewki ( fakt nie robilem moze 1000 Km miesiecznie ale mimo wszystko zero dolewki oleju, a obroty czesto widza czerwone pole ) po malowaniu dekli i skrecaniu silnika pojawilu sie problem .... ale jak pisalem demontowane byly tylko boczne dekle i wymianane wszystkie uszczelki oraz simmeringi, skoro faktycznie nie ma tam zadnej uszczelki ktora moze docierac do tloka to widocznie pech chcial i trafilo na czas po malowaniu silnika
to czy silnik zimny/cieply nigdy nie bylo takich efektow jak teraz .... po 1-3 min pracy silnika dym jest naprawde intensywny
Masakra ... co za sezon najpierw pogoda a teraz silnik kleka a ja nawet nie skonczylem odnawiac calego GS'a
Ps. dodam tylko ze jakis tydzien temu silnik mial podobny problem .. troche kopcil palil na 1 gar problem z obrotami itd. podkrecilem dawke paliwa z 3,5 obrota na chyba 4 czy 5 i moto lecialo jak durne ... zero problemow ( o dziwo przy 3,5 obrota bylo czuc paliwo a po podkreceniu juz nic ) wszystko wygladalo ze moto smiga ok ... wlasnie az chcialem dzis odpalic moto ( tzn wczoraj ) problemy te same jak tydzien temu ale teraz poczulem olej i nie chcialem grzac silnika itd. tym bardziej jak sprawdzilem olej i ubytek byl duzy bo z polowy bagnetu zlecialo na minimum a zrobilem okolo 70-100 Km na tym
No nic ... obawiam sie ze w tym sezonie juz nie odpale suzi moja wiedza juz sie skonczyla ... a brak $$ na serwis blokuje mnie dosc mocno |
|
|
|
|
MacGyver
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 39 Dołączył: 01 Sty 2010 Pochwał: 6 Posty: 782 Skąd: Otwock
|
Wysłany: Pon 22 Sie, 2011
|
|
|
Moje zdanie a raczej przypuszczenia takie:
Jak ci wypiaskowali dekle od środka to piasek mógł w zakamarkach się nabić następnie dekle poszły na malowanie a tam piasek mógł zostać lekko pokryty lakierem choć nie koniecznie później założyłeś dekle na moto odpaliłeś motóra silnik złapał temperatury olej wypłukał piasek a ten dostał się cylindrów i załatwił ci gładzie cylindrów czyli narobił malutkich rys na ściankach cylindrów, skutek tego przez te mini ryski przedostaje się olej i wylatuje do św. Piotra przez tłumik.
Jak to wyleczyć?
O tuż zmienić cylindry tłoki pierścienie ewentualnie zrobić szlif cylindrów
Tak mogło być ale miejmy nadzieje że nie było bo koszta duże, a z twierdzeniem padniętej uszczelki pod głowicą bym się nie zgodził bo co niby ma uszczelka pod głowicą
do puszczania oleju jak silnik chłodzony jest powietrzem a nie wodą??? |
_________________ Ogromna ilość moto z PRLu ROMET WSK SHL/ Kawasaki KZ440/ Suzuki GS500/ Yamaha Maxim 550/ Honda Pantheon 125 2t/ Kawasaki KLR600/ BMW K1100LT i kilkanaście innych
|
|
|
|
|
kysa275
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 43 Dołączył: 28 Cze 2009 Pochwał: 3 Posty: 349 Skąd: K-Kozle
|
Wysłany: Wto 23 Sie, 2011
|
|
|
A co ma chłodzenie do tego jakie jest? Do głowicy są poprowadzone kanały olejowe i gdy przepali się uszczelka to z nich dostaje się olej do cylindra. A z twoją teorią z piaskiem to kolega musiał by mieć naprawdę zajebistego pecha |
_________________ VTR1000F |
|
|
|
|
sezrg
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 40 Dołączył: 15 Lis 2007 Pochwał: 17 Posty: 821 Skąd: swarzędz/poznan
|
Wysłany: Wto 23 Sie, 2011
|
|
|
no to fakt |
_________________ keeway ry8->suzuki gs 500->suzuki rf 600->niebawem HAYA
|
|
|
|
|
jacek
Model GSa: GS 500E
Wiek: 42 Dołączył: 14 Wrz 2008 Pochwał: 1 Posty: 723 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 23 Sie, 2011
|
|
|
MacGyver napisał/a: | Molej wypłukał piasek a ten dostał się cylindrów i załatwił ci gładzie cylindrów czyli narobił malutkich rys na ściankach cylindrów, skutek tego przez te mini ryski przedostaje się olej |
uszczelka pod głowica też może być ale ja nie wierze w taki przypadek bo ile razy coś się pierd*li przy moto to trzeba patrzyć co sie ostatnio robiło. Też myśle że coś z tego malowania musiało sie stać ale jak już zniszczyło cylinder to raczej panewki też mogły sie porysować. Lepiej nie jeździć tylko odrazu rozebrać silnik bo moze coś sie da uratować ale taki silnik to już na części. |
|
|
|
|
matelechu999 [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 23 Sie, 2011
|
|
|
słuchajcie mam taki sam problem a moze bardzo podobny jak kolega wyzej . dokladnie zapi**dala mi lewa swiece olej prawa jest ok tak jakby kolor "kawy z mlekiem' , pali mi na jeden baniak . strasznie kopcił ale po podgrzaniu i wymianie jednej swiecy juz nie kopci . strzela w tlumik i jak jest zimny tzn chwile po chodzi to jak mu odkrece prawie do konca manetke na biegu jalkowym i efektywnie puszcze i chce nadla mu odkrecic to sie muli i po chwili wchodzi w oboroty.. jak myslicie co moze byc przyczyna takiego stanu.. dzis oddalem moto do mech i wytlumaczylem mu co sie z nim dzieje.. |
|
|
|
|
Salvelinus [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 24 Sie, 2011
|
|
|
Może nie mieć kompresji na lewym garze. Silnik mgól swoje przeżyć |
|
|
|
|
sezrg
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 40 Dołączył: 15 Lis 2007 Pochwał: 17 Posty: 821 Skąd: swarzędz/poznan
|
Wysłany: Sro 24 Sie, 2011
|
|
|
matelechu999 napisał/a: | strzela w tlumik i jak jest zimny tzn chwile po chodzi to jak mu odkrece prawie do konca manetke na biegu jalkowym i efektywnie puszcze i chce nadla mu odkrecic to sie muli i po chwili wchodzi w oboroty.. jak myslicie co moze byc przyczyna takiego stanu.. dzis oddalem moto do mech i wytlumaczylem mu co sie z nim dzieje |
jak dla mnie to gazniki , paliwo , albo cos z iskrą-kable , cewka |
_________________ keeway ry8->suzuki gs 500->suzuki rf 600->niebawem HAYA
|
|
|
|
|
matelechu999 [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 25 Sie, 2011
|
|
|
Do sezrg a to ze pali mi na jeden baniak i zalewa lewa swiece no i kopcił jak stary autobus pod góre jednak po przypaleniu swiec juz nie pali oleju wiesz moze co to mzoe byc ? |
|
|
|
|
LukSwi [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 25 Sie, 2011
|
|
|
Mi palił na jeden gar jak mi się zacioł pływak może to coś z gaźnikami |
|
|
|
|
|