Odpowiedz do tematu
:
Ja nabyłem jakieś 2-2,5 tyś km temu hjc r-pha 10. Jak dla mnie zajefajny, bardzo lekki, z dobrą charakterystyką aerodynamiczną. W sumie czwarty kask jaki miałem na głowie, z tych 4 na pewno najwygodniejszy.
:
a ja polecam firmę marushin 2 sezon smigam w modelu 777 samura i powiem ze rewelacja kolega ma 999 mono white i ma takie samo zdanie jak ja
:
A co możecie mi powiedzieć o kasku Nolan N85? Dzisiaj oglądałem go w sklepie i bardzo mi się spodobał, ponoć dobre wygłuszenie i wentylacja (tak twierdził sprzedawca), no i ma blendę.
:
Ja koniec koncow stalem sie uzytkownikiem Sharka S900. Zaplacilem 689zl za rozmiar S (malowanie PRIME) i 648zl za rozmiar XS (malowanie DUAL BLACK).
Kask jest super wygodny, w ogole go nie czuc na glowie, pomimo sporej masy (1450) no i posiada blende, bez ktorej jak dla mnie nie ma jazdy.
Wady sa takie, ze niezaleznie od tego czy wloty powietrza sa otwarte, czy zamkniete, to w srodku wieje dokladnie tak samo. Wydaje mi sie, ze jest rowniez nieco glosny, ale porownanie mam tylko do Caberga Ego, ktory byl tak samo glosny, a do tego caly czas nieprzyjemnie w nim swiszczalo.
Jako ze poki co jest dosc cieplo, to nie mialem okazji przetestowac rzekomego antifoga naniesionego na wizjer, natomiast juz moge powiedziec, ze anti-scratch to chyba chlyt marketingowy. bo wizjer poki co czyscilem tylko recznikiem papierowym i woda, a juz pod swiatlo moge dostrzec drobne zarysowania, no ale nie mam porownania, wiec moze tak jest tez w innych kaskach.
Mocowanie deflektora na nos pozostawia wiele do zyczenia - bardzo latwo sie wysuwa i praktycznie trzeba go dociskac przy kazdym wkladaniu kasku.
Mimo wszystko ja jestem zadowolony, kask jest wygodny i w miare bezpieczny (4/5 gwiazdek).
Kask jest super wygodny, w ogole go nie czuc na glowie, pomimo sporej masy (1450) no i posiada blende, bez ktorej jak dla mnie nie ma jazdy.
Wady sa takie, ze niezaleznie od tego czy wloty powietrza sa otwarte, czy zamkniete, to w srodku wieje dokladnie tak samo. Wydaje mi sie, ze jest rowniez nieco glosny, ale porownanie mam tylko do Caberga Ego, ktory byl tak samo glosny, a do tego caly czas nieprzyjemnie w nim swiszczalo.
Jako ze poki co jest dosc cieplo, to nie mialem okazji przetestowac rzekomego antifoga naniesionego na wizjer, natomiast juz moge powiedziec, ze anti-scratch to chyba chlyt marketingowy. bo wizjer poki co czyscilem tylko recznikiem papierowym i woda, a juz pod swiatlo moge dostrzec drobne zarysowania, no ale nie mam porownania, wiec moze tak jest tez w innych kaskach.
Mocowanie deflektora na nos pozostawia wiele do zyczenia - bardzo latwo sie wysuwa i praktycznie trzeba go dociskac przy kazdym wkladaniu kasku.
Mimo wszystko ja jestem zadowolony, kask jest wygodny i w miare bezpieczny (4/5 gwiazdek).
:
O wygłuszeniu ciężko mi się wypowiedzieć, bo nie miałem innych kasków ale szum wiatru słychać (przynajmniej na nakedzie).
Na wentylację nie narzekam - jeździ się komfortowo, w trakcie jazdy okulary na nosie nie parują, wizjer dzięki pinlockowi nawet jak chucham celowo ani na ułamek sekundy nie paruje.
Niedawno sprawiłem sobie n-com, póki co wygląda to nieźle, ale nie miałem jeszcze okazji testować w dalszej trasie...
Generalnie z kasku jestem zadowolony, ale teraz szukałbym czegoś bardziej cichego (jakbym miał okazję porównać).
Na wentylację nie narzekam - jeździ się komfortowo, w trakcie jazdy okulary na nosie nie parują, wizjer dzięki pinlockowi nawet jak chucham celowo ani na ułamek sekundy nie paruje.
Niedawno sprawiłem sobie n-com, póki co wygląda to nieźle, ale nie miałem jeszcze okazji testować w dalszej trasie...
Generalnie z kasku jestem zadowolony, ale teraz szukałbym czegoś bardziej cichego (jakbym miał okazję porównać).
:
Problem w tym, że pinlock jest w tej droższej opcji dopiero, (CLASSIC bodajże) a w wersji SPECIAL tego nie ma.
:
A jaka jest różnica w cenie? Może warto dopłacić, bo naprawdę komfort jest super gdy nawet ślad pary nie pojawia się na wizjerze. Nie wiem jak działa to bez pinlocka, ale jak tak sobie z całego płuca chuchnę, to na granicy wizjera (tam gdzie pinlock nie sięga) para całkowicie blokuje widoczność (zwłaszcza jak jedziesz w czasie deszczu).
:
kasków bez pinlocka nie me według mnie sensu kupować, wiem bo sam mam taki (AGV-K3) i stale się wkurzam przy niższych temperaturach
nospoon napisał/a: |
Problem w tym, że pinlock jest w tej droższej opcji dopiero, (CLASSIC bodajże) a w wersji SPECIAL tego nie ma. |
kasków bez pinlocka nie me według mnie sensu kupować, wiem bo sam mam taki (AGV-K3) i stale się wkurzam przy niższych temperaturach
SÓZÓCKI --> JAMACHA
:
Różnica w cenie jest około 100zł, czyli w sumie chyba tyle samo co dokupienie samego pinlocka do tańszej wersji. Jako że w tej chwili i tak nie stać mnie żeby wyłożyć nawet te 650zł, chyba rzeczywiście odłożę trochę i zainwestuję w tą droższą opcję. Chętnie bym się przymierzył też np. do Caberga, ale niestety tu u mnie w sklepach ich nie mają
:
ja miałem N84 z pinlockiem i następny kupiłem N85 bez pinlocka, uważam go za zbędny gadżet który z początku działa po kilku tys kmów bardziej fqrwia niż pomaga. - dobra wentylacja i pinlock jest zbedny
:
pozwolę nie zgodzić się z kolegą
drugi sezon z kaskiem z pinlokiem (tym samym) - od tego czasu nie wiem co to znaczy zaparowana szyba (nawet podczas postoju w chłodne i deszczowe dni)
Podczas wyjazdów szybę z owadów myję za pomocy myjki jaką mają na stacjach benzynowych i wycieram do sucha ręcznikami papierowymi. Od wewnątrz , łącznie z pinlokiem, myję wszystko dwa razy do roku za pomocą wody z mydłem (odpinam pinloka i myję wszystkie 4 strony). Żeby działał trzeba pinloka dobrze założyć (silikonowa uszczelka musi przylegać na całym obwodzie).
Jedyne rysy jakie są na szybie powstały przez moje niedbalstwo - zakładanie kasku na lusterka czy inne takie.
Podsumowując - szyba w kasku tylko z pinlokiem (firmowym - mam namyśli oryginalny a nie jakiś dokupywany ). chociaż, może taki dolepiany też działa - nie wiem
midd napisał/a: |
uważam go za zbędny gadżet który z początku działa po kilku tys kmów bardziej fqrwia niż pomaga. - dobra wentylacja i pinlock jest zbedny |
pozwolę nie zgodzić się z kolegą
drugi sezon z kaskiem z pinlokiem (tym samym) - od tego czasu nie wiem co to znaczy zaparowana szyba (nawet podczas postoju w chłodne i deszczowe dni)
Podczas wyjazdów szybę z owadów myję za pomocy myjki jaką mają na stacjach benzynowych i wycieram do sucha ręcznikami papierowymi. Od wewnątrz , łącznie z pinlokiem, myję wszystko dwa razy do roku za pomocą wody z mydłem (odpinam pinloka i myję wszystkie 4 strony). Żeby działał trzeba pinloka dobrze założyć (silikonowa uszczelka musi przylegać na całym obwodzie).
Jedyne rysy jakie są na szybie powstały przez moje niedbalstwo - zakładanie kasku na lusterka czy inne takie.
Podsumowując - szyba w kasku tylko z pinlokiem (firmowym - mam namyśli oryginalny a nie jakiś dokupywany ). chociaż, może taki dolepiany też działa - nie wiem
:
mi to się rozpadło dość szybko ale nie mogę wykluczyć faktu złego serwisowania wiec może dlatego bylem srednio zadowolony
Cytat: |
pozwolę nie zgodzić się z kolegą |
mi to się rozpadło dość szybko ale nie mogę wykluczyć faktu złego serwisowania wiec może dlatego bylem srednio zadowolony
:
midd, a jak wygląda parowanie szybki w przypadku jazdy w N85 bez pinLocka?
Jak jedziesz w deszczu/gdy jest chłodno, stoisz na światłach zdarza się zachodzić mgiełką?
Stosujesz jakiś preparat przeciwko parowaniu?
I dodatkowe pytanie: Iloma kaskami miałeś okazję jeździć i jak wygląda na ich tle N85 pod względem hałasu?
Jak jedziesz w deszczu/gdy jest chłodno, stoisz na światłach zdarza się zachodzić mgiełką?
Stosujesz jakiś preparat przeciwko parowaniu?
I dodatkowe pytanie: Iloma kaskami miałeś okazję jeździć i jak wygląda na ich tle N85 pod względem hałasu?
:
Dołączam się do pytania, bo ogólnie bardzo mi się podoba N85 i jak na razie wszystko wskazuje na to, że to na niego padnie mój wybór jak już będą fundusze.
:
Odpowiedz do tematu
Ja jeżdzę w N85 już drugi sezon ( pierwszy jako pleczaczek ) i polecam ten kask. Wentylacja jest dobra, w upały jeździło się komfortowo, kask jest dosyc cichy. Mam wersję z pinlockiem i sprawuje się rewelacyjnie- jeszcze się nie zdarzyło żeby szybka mi zaparowała.