Witam,
Właśnie stałem się szczęśliwym posiadaczem Suzuki GS 500 2004r. i jak tylko go dopieszczę to pochwale się zdjęciami. Jednak na początek mam pytanie co do miejsca zamontowania filtru paliwa. Przejrzałem oficjalną książkę użytkowania jednak jakoś nie znalazłem tej informacji.
Odpowiedz do tematu
: gdzie znajdę filtr paliwa
:
Filtr paliwa jest w baku, takie wężyki z niego wychodzą.
:
Z tego co się orientuje to raczej tego się nie wymienia tylko oleju i powietrza, powietrza trzeba odkręcić bak by wyciągnąć-odkręcić 4 śruby a oleju to na dole jest korek itd odkręcasz pokrywę wyciągasz i zmieniasz . Cena filtrów to jakieś 90zł nie całe ja dałem za powietrza 55 i oleju 30
:
Dziękuje za odpowiedzi, czy w takim razie jest potrzeba czyszczenia tego "filtra paliwa", rozumiem że to jest jakiś odstojnik?
:
Jak są objawy pracy silnika wskazujące na za mały dopływ paliwa to tak, a jak nic nie dolega to nie ma takiej potrzeby.
VTR1000F
:
Oczywiście warto raz na jakiś czas go wykręcić i popatrzeć czy nie ma tam jakiejś buby
:
Nie, filtr paliwa nie jest w formie odstojnika - to filtr który jest jednocześnie kanałem pobierania paliwa ze zbiornika w układzie grawitacyjnym poprzez zestaw kranika i zaworka podciśnieniowego do gaźnika.
GS nie posiada pompy paliwowej, dlatego układ jest grawitacyjny - z tego też wynika, że przepływ jest swobodny a nie wymuszony.
Jeśli zbiornik paliwa wykazuje ślady korozji lub innych zanieczyszczeń, wtedy osadzają się one na powierzchni tego filtra i zmniejszają jego przepustowość w granicy zatykając go całkowicie.
Instrukcja serwisowa podaje jedynie że jeśli przepływ paliwa nie jest odpowiedni i obserwowany jest spadek mocy silnika, należy zdemontować filtr ze zbiornika paliwa i przedmuchać go sprężonym powietrzem w kierunku przeciwnym do przepływu paliwa, czyli powietrze przykładamy do króćców, do których normalnie dochodzą przewody prowadzące do kranika.
mtrzcina napisał/a: |
rozumiem że to jest jakiś odstojnik? |
Nie, filtr paliwa nie jest w formie odstojnika - to filtr który jest jednocześnie kanałem pobierania paliwa ze zbiornika w układzie grawitacyjnym poprzez zestaw kranika i zaworka podciśnieniowego do gaźnika.
GS nie posiada pompy paliwowej, dlatego układ jest grawitacyjny - z tego też wynika, że przepływ jest swobodny a nie wymuszony.
Jeśli zbiornik paliwa wykazuje ślady korozji lub innych zanieczyszczeń, wtedy osadzają się one na powierzchni tego filtra i zmniejszają jego przepustowość w granicy zatykając go całkowicie.
Instrukcja serwisowa podaje jedynie że jeśli przepływ paliwa nie jest odpowiedni i obserwowany jest spadek mocy silnika, należy zdemontować filtr ze zbiornika paliwa i przedmuchać go sprężonym powietrzem w kierunku przeciwnym do przepływu paliwa, czyli powietrze przykładamy do króćców, do których normalnie dochodzą przewody prowadzące do kranika.
:
dzięki za fachową odpowiedź to wyjaśnia mi już chyba całą sprawę
:
własnie to przechodzilem z moim gs-em.
kilo rdzy w środku.3 dni czyszczenia wszystkimi możliwymi środkami żrącymi w Polsce.
Filterek wypłukany w benzynie ekstrakcyjnej i śmiga sprzęcik do dziś.
studi napisał/a: |
Jeśli zbiornik paliwa wykazuje ślady korozji lub innych zanieczyszczeń, wtedy osadzają się one na powierzchni tego filtra i zmniejszają jego przepustowość w granicy zatykając go całkowicie. |
własnie to przechodzilem z moim gs-em.
kilo rdzy w środku.3 dni czyszczenia wszystkimi możliwymi środkami żrącymi w Polsce.
Filterek wypłukany w benzynie ekstrakcyjnej i śmiga sprzęcik do dziś.
keeway ry8->suzuki gs 500->suzuki rf 600->niebawem HAYA
:
może dla większości to co napisze to znany fakt. Ale są osoby którym się to przyda. Zostawiając motocykl na zimę w garażu warto zatankować benzyne do pełna. To nie jest aż taki duży wydatek a i tak przyda sie na odpalanko.
Zbiornik z pełnym zbiornikiem nie rdzewieje w srodku. Czesto kupuje GS w niemczech i w większości przypadków są one zatankowane prawie do pełna. Jak widze taki zbiornik wiem ze bedzie on czysty. bez rdzy.
Zbiornik z pełnym zbiornikiem nie rdzewieje w srodku. Czesto kupuje GS w niemczech i w większości przypadków są one zatankowane prawie do pełna. Jak widze taki zbiornik wiem ze bedzie on czysty. bez rdzy.
:
Motocykl musiałby stać chyba z 10 lat żeby tam w zbiorniku jakaś rdza zaczęła się pojawiać...
Kolejny mit zapoczątkowany jeszcze za czasów naszych dziadków.
Kolejny mit zapoczątkowany jeszcze za czasów naszych dziadków.
:
no ale jak nei jest do końca zalane to benzyna paruje czy cos tam i pojawiają sie kropelki.
:
Po części prawda.
Dużo zalezy od miejsca w którym motocykl jest przechowywany, w jednym garażu będzie duża wilgotność powietrza, w drugim mała.
mr0zd napisał/a: |
Motocykl musiałby stać chyba z 10 lat żeby tam w zbiorniku jakaś rdza zaczęła się pojawiać...
Kolejny mit zapoczątkowany jeszcze za czasów naszych dziadków. |
Po części prawda.
Dużo zalezy od miejsca w którym motocykl jest przechowywany, w jednym garażu będzie duża wilgotność powietrza, w drugim mała.
:
Ja kupilem GSa z rdza na dnie baku...
GS500E 1994r
:
Odpowiedz do tematu
powiem inaczej. Rdza powstaje przy zetknięciu z powietrzem. Powiem Ci że jeszcze spotkałem się z tym że niemcy dolewali do benzyny ropy. Tak zostawiony zbiornik z paliwem zatankowaną benzyną do pełna z dodatkiem ropy która jest tłusta na zimę gwarantował to ze nie było tam ognisk rdzy. A i troche ropy w benzynie przy okazji dobrze wpłyneła na gaźnik.
Jak jest mało benzyny w zbiorniku paruje ona a czesto para to żrący gaz.
Jak jest mało benzyny w zbiorniku paruje ona a czesto para to żrący gaz.