Serwis gaznikow krok po kroku.
Odpowiedz do tematu

:
AdamSsS napisał/a:
Podejrzewam że bierze ci lewe powietrze . Też mi wywalało paliwo przez airboxa i miałem źle dopasowane króćce od airboxa .


To raczej wykluczam. króćce zakładam bardzo starannie żeby dobrze dolegały, a się nie uszkodziły. Nie wyglądają też na jakieś mocno zużyte, są miękkie i elastyczne.

Cytat:
Za wysoki poziom paliwa może być przyczyną wypracowanych zaworków iglicowych.

Zaworki iglicowe dokładnie oglądałem i są ok. Ładny, ostry stożek, bez żadnych wyszczerbień, przetarć, itp.

Cytat:
Jeśli w gumce zaworka jest odciśnięty okrąg to zaworek do wymiany.

Jakoś nie potrafię sobie skojarzyć tej gumki. Gdzie ona się znajduje?

Cytat:
Gniazdo zaworka - mosiężna jest osadzone w korpusie gaźnika na wcisk. uszczelnia go oring. Jeśli oring puszcza to paliwo płynie do komory pomimo, że zaworek jest zamknięty.

Tu może być problem. Gniazdo podczas mycia wyciągnąłem, ale wkładając je na miejsce nie było żadnego oporu. Weszły luźno, podejrzewam, że przez wyrobiony oring.

Dzięki za szybkie odpowiedzi. Po świętach poszukam tych oringów, i dla pewności popsikam samostartem po króćcach.

Romet Kadet 110 Automatic '90/'91 -> Keeway Matrix '06 -> Suzuki GS 500 '93 -> Suzuki SV650N '03 -> Yamaha TTR 600 -> Jawa 353/04 '61 & Aprilia Pegaso 650 I.E.
:
kempes napisał/a:

Jakoś nie potrafię sobie skojarzyć tej gumki. Gdzie ona się znajduje?

Zaworek iglicowy ma właśnie gumowy stożek zamykający dopływ paliwa. Są też zaworki całe mosiężne bez gumy które warto zamienic na te z gumowym stożkiem.

Only TDI :) Octavia 2 FL 1,9BXE
:
Ach o tym mówisz... W moich gaznikach te stozki są gumowe i tak jak pisałem są w dobrym stanie - nie widać po niech zużycia.

Romet Kadet 110 Automatic '90/'91 -> Keeway Matrix '06 -> Suzuki GS 500 '93 -> Suzuki SV650N '03 -> Yamaha TTR 600 -> Jawa 353/04 '61 & Aprilia Pegaso 650 I.E.
przemek_posp
[Usunięty]
:
http://gstwin.com/float_height_check.htm <- tu masz krok po kroku jak sprawdzić poziom paliwa w komorze pływakowej bez wyciągania gaźników.

Tak wracając do tematu to luz zaworowy jest dobrze ustawiony? Może masz podparty zawór ssący i dlatego wywala Ci paliwo do airboxa.

:
Dzięki za link. Co do zaworów to luzy ustawiłem wcześniej, więc są ok.

Romet Kadet 110 Automatic '90/'91 -> Keeway Matrix '06 -> Suzuki GS 500 '93 -> Suzuki SV650N '03 -> Yamaha TTR 600 -> Jawa 353/04 '61 & Aprilia Pegaso 650 I.E.
:
Breżniew wielkie dzięki za celną podpowiedź. Faktycznie oringi na gnieździe zaworków iglicowych były już stare i nie trzymały tak jak powinny. Wymieniłem je na nowe, troszeczkę grubsze. Teraz poziom paliwa w komorach pływakowych jest ok. :)
Śruby składu mieszanki wykręciłem o 2,25 obrotu i sprawdziłem skład za pomocą 30 letniego, rosyjskiego odpowiednika świecy colortune :P i okazało się, że wszystko jest super. Zostało mi jeszcze do zrobienia tylko synchro. Mam nadzieję, że moto będzie bardzo dobrze się sprawowało ;) .

Gdyby ktoś, tak jak ja, chciał się za to zabrać po raz pierwszy nie mając dużego doświadczenia to mogę zrobić krótki opis + kilka fotek. Niby wszystko jest w internecie, ale strasznie porozrzucane.

Romet Kadet 110 Automatic '90/'91 -> Keeway Matrix '06 -> Suzuki GS 500 '93 -> Suzuki SV650N '03 -> Yamaha TTR 600 -> Jawa 353/04 '61 & Aprilia Pegaso 650 I.E.
huh
[Usunięty]
:
wykrecanie sruby od skladu mieszanki powoduje jej wzbogacenie czy zubozenie?:) bo mam białe swieczki po zmianie filtra

:
wzbogacenie ale tylko na wolnych obrotach

Musisz podnieś iglice o 1-2 rowki

huh
[Usunięty]
:
a macie jakis sposob na zapeiczone sruby od skaldu mieszanki? bo cos mi sie wydaje ze od fabryki nie byly ruszane...

:
huh napisał/a:
a macie jakis sposob na zapeiczone sruby od skaldu mieszanki? bo cos mi sie wydaje ze od fabryki nie byly ruszane...


To ty też nie ruszaj. Sprawdź jak masz ustawioną iglicę. Dobry filtr założyłeś? Może ma złą przepustowość i za dużo powietrza silnik dostaje.

Romet Kadet 110 Automatic '90/'91 -> Keeway Matrix '06 -> Suzuki GS 500 '93 -> Suzuki SV650N '03 -> Yamaha TTR 600 -> Jawa 353/04 '61 & Aprilia Pegaso 650 I.E.
huh
[Usunięty]
:
wymienilem tylko filtr, wymiana konieczna bo stary jesczze z fabryki...zapchany syfem caly, w srodku pajaki, pajeczyny itp...mieszanka byla lekko za bogata na starym, a teraz normalne ze za uboga, iglica jest na srodku, tak jak byc powinna, a filtr hilfo

:
Dostałem wiadomość z prośbą o opisanie serwisu gaźników więc postaram się krótko i zwięźle to ująć.

Zaczynamy od baku i plastików. Odkręcamy śruby trzymające zadupki, wyciągamy je z "tych gumek", które siedzą w ramie i odsuwamy plastiki. Mi wygodniej było je zdjąć całkowicie. Następnie odkręcamy dwie śruby trzymające zbiornik paliwa. Unosimy go delikatnie za prawy bok i długim śrubokrętem zakręcamy kranik. Ściągamy węże paliwowe i odkładamy bak na bok.

Tak to wygląda:


Teraz odłączamy wszystkie wężyki (przewód paliwowy łączący gaźniki z kranikiem jest podłączony od spodu - zasłania go wężyk od przelewu) i linki. Luzujemy opaski zaciskowe na króćcach i wyciągamy gaźniki.

Tak to wygląda od strony airboxa,


a tak od strony silnika.


Teraz myjemy dokładnie gaźniki z zewnątrz i dajemy im chwilkę, żeby obeschły. Sprawdzamy jak działa ssanie, czy tłoczki całkowicie się cofają, czy wszystko płynnie chodzi, itp.

Zdejmujemy pokrywę komory pływakowej. Uważajcie na uszczelkę, która może częściowo przywierać do pokrywy, a częściowo do korpusu gaźnika - róbcie to delikatnie, żeby nie zniszczyć uszczelki.


Wyciągamy pływaki, zaworek iglicowy, gniazdo zaworka iglicowego i wszystko dokładnie myjemy, a następnie przedmuchujemy sprężonym powietrzem wszystkie kanaliki, dysze, itp. (przy okazji sprawdzamy w jakim stanie jest sam zaworek iglicowy - musi to być ładny stożek bez odcisków). Acha, jeśli dysze są zapchane to nie wolno ich próbować przetykać igłą, szpilką, itp.! Nie jestem tylko pewny na 100% czy dobrze opisałem tą małą dyszę jako dyszę wolnych obrotów. Poprawcie mnie jeśli coś pomyliłem.

Proponuję wymienić oring na gnieździe zaworu iglicowego. Mój był już stary i puszczał paliwo mimo, że zawór był zamknięty i na wolnych obrotach wywalało mi paliwo do airboxa.

Teraz możemy pływaki i iglicę wstawić na swoje miejsce i sprawdzić, czy mamy dobry poziom paliwa w komorze pływakowej. Żeby to zrobić musimy gaźniki ustawić tak, aby krawędź komory pływakowej była mniej więcej w poziomie. Delikatnie podnosimy pływaki i opuszczamy je, aż blaszka na której wisi iglica dotknęła tego sprzężynującego elementu na górze iglicy. O to chodzi:

W takim położeniu pływaków mierzymy wysokość pomiędzy krawędzią komory pływakowej, a najwyższym punktem pływaków. Odległość ta powinna wg. serwisówki wynosić 14,6 mm +/- 1 mm. Jeśli trzeba to zaginając lub odginając blaszkę ustawiamy taką wysokość. Przykręcamy pokrywę komory pływakowej i zabieramy się za górę gaźnika.

Odkręcamy czarną, plastikową pokrywę uważając na membranę. Tu teoretycznie nie powinno być syfu, więc sprawdzamy na którym rowku jest założony klips na iglicy, sprawdzamy stan iglicy, membrany i ogólnie wszystkich pozostałych elementów. Warto wymienić oring znajdujący się pod kominkiem pod który podłącza się wakuometry.

Śrubę regulacji składu mieszanki paliwo-powietrze wkręcamy do końca i wykręcamy o 2,25 obrotu. Są to ustawienia fabryczne i w zależności od stopnia zużycia cylindrów może być to zła wartość.


Te same czynności powtarzamy dla drugiego gaźnika.

Wreszcie możemy założyć gaźniki z powrotem do motocykla. (Zakładając gaźniki pamiętajcie o ustawieniu luzu na lince gazu. Co prawda przy manetce też jest możliwość regulacji naciągu linki, ale nie w takim dużym stopniu jak przy gaźnikach) Teraz musimy dokładnie ustawić skład mieszanki na wolnych obrotach. Ja do tego użyłem rosyjskiego odpowiednika świecy colortune - wystarczyło dotoczyć przejściówkę na odpowiedni gwint :) . Jeśli nie macie takiej świecy to w sieci znajdziecie opisy jak ustawić skład mieszanki. Zawsze można pojeździć chwilę i sprawdzić kolor świecy - jak czarna to śrubkę wkręcamy, jak za jasna to wykręcamy, jak kawa z mlekiem to jest ok ;) .

Jeżeli mamy już ustawiony skład mieszanki to zabieramy się za synchronizację. Znowu zdejmujemy bak i podłączamy chwilowy pojemnik z paliwem tak, żeby mieć dostęp do gaźników. Zdejmujemy kapturki z gaźników, zakładamy w te miejsce wężyki od wakuometrów i odpalamy motor. Gdy silnik nabierze już właściwej temperatury ustawiamy obroty na ~1700 RPM (o ile dobrze pamiętam) i śrubką od synchronizacji kręcimy w jedną lub drugą stronę, tak aby poziom cieczy manometrycznej w obu rurkach był taki sam.

THE END :)

P.S Jeśli nie posiadasz specjalnego urządzenia do synchronizacji (carbtune - koszt. ponad 300zł) możesz je wykonać samodzielnie za kilka zł. Wygląda to tak:



To nic innego jak manometr różnicowy. Przeźroczysty przewód paliwowy (zapłaciłem 6zł za 5 metrów) zagięty w U-rurkę. W środku zwykły olej (w moim wypadku mixol). Na końcach węży wkładamy coś o bardzo małym otworze, np. igła lekarska (trzeba tylko odciąg początek plastikowej osłonki) żeby zmniejszyć skoki ciśnienia działające na ciecz i pełnią funkcję spowalniacza oleju gdyby jeden gaźnik miał większe podciśnienie niż drugi i chciał wessać olej. Dzięki przyklejeniu podziałki otrzymujemy bardzo dokładne (ze względu na małą gęstość oleju) urządzenie.

Mam nadzieję, że tym, którzy do mnie pisali choć trochę pomogłem. W razie czego piszcie.
Sam robiłem to pierwszy raz, więc jeśli coś zrobiłem źle, strzeliłem jakąś głupotę to piszcie. Sorry za jakość zdjęć, ale robione telefonem.
Co do mycia gaźników to można kupić specjalne preparaty do tego celu lub użyć benzyny ekstrakcyjnej.

A miało być krótko i zwięźle... heh :P

Pozdrawiam ;)

Romet Kadet 110 Automatic '90/'91 -> Keeway Matrix '06 -> Suzuki GS 500 '93 -> Suzuki SV650N '03 -> Yamaha TTR 600 -> Jawa 353/04 '61 & Aprilia Pegaso 650 I.E.
przemek_posp
[Usunięty]
:
Ja tylko dodam od siebie że można wykręcić główną dyszę i wyciągnąć prowadnicę od przepustnicy membranowej razem z rurką emulsyjną i to też wyczyścić.
Gdzieś czytałem (chyba na gstwin.com) że smarują prowadnicę przepustnicy olejem do 2T. Sam tego nie robiłem więc nie wiem jakie są tego efekty.

Jeszcze jedna sprawa jak będziecie robić synchro przy pomocy wakuometru home made to chodzi o to żeby poziomy się nie zmieniały. Jeżeli np. z lewej strony będzie wyższy poziom cieczy, a z prawej niższy, ale poziomy nie będą się zmieniać to jest ok :)
Sam robiłem synchro przy pomocy tej u-rurki, później dorwałem Carbtune i sprawdziłem synchro to wyszło idealnie :D

A opis bardzo fajnie napisany :hyhy:

PS. ta mała dysza to tzw. Pilot Jet, czyli dysza wolnych obrotów, czyli jest ok :)

:
przemek_posp napisał/a:
Ja tylko dodam od siebie że można wykręcić główną dyszę i wyciągnąć prowadnicę od przepustnicy membranowej razem z rurką emulsyjną i to też wyczyścić.


Dokładnie. Tego nie pisałem, ale żeby przeczyścić dysze i pozostałe kanaliki to oczywiście trzeba je wykręcić :) . Generalnie to do czyszczenia wykręcamy wszystko co jest na wierzchu.

Cytat:
Jeszcze jedna sprawa jak będziecie robić synchro przy pomocy wakuometru home made to chodzi o to żeby poziomy się nie zmieniały. Jeżeli np. z lewej strony będzie wyższy poziom cieczy, a z prawej niższy, ale poziomy nie będą się zmieniać to jest ok


Jesteś tego pewien? Jeśli z jednej strony poziom cieczy byłby wyżej niż z drugiej to by oznaczało, że w jednym gaźniku podciśnienie jest większe, czyli z większą siłą zasysany jest olej, a w synchro chodzi o to żeby właśnie gaźniki dawały na wolnych obrotach takie samo podciśnienie. Poziom cieczy powinien być więc po obu stronach taki sam, a to czy ciecz będzie skakała, czy nie to już inna sprawa. Jeśli robiłbyś synchronizację za pomocą wakuometrów zegarkowych, a nie różnicowych to wtedy wskazówki powinny wskazywać taką samą wartość (jaką konkretnie to już mniej ważne, byle taką samą). Jak na tym filmiku (zrobionym chyba przez kogoś z forum): http://youtu.be/PUkMet5wdRY

Romet Kadet 110 Automatic '90/'91 -> Keeway Matrix '06 -> Suzuki GS 500 '93 -> Suzuki SV650N '03 -> Yamaha TTR 600 -> Jawa 353/04 '61 & Aprilia Pegaso 650 I.E.
przemek_posp
[Usunięty]
:
Cytat:
Cytat:
Jeszcze jedna sprawa jak będziecie robić synchro przy pomocy wakuometru home made to chodzi o to żeby poziomy się nie zmieniały. Jeżeli np. z lewej strony będzie wyższy poziom cieczy, a z prawej niższy, ale poziomy nie będą się zmieniać to jest ok


Tak jestem tego pewien.
Przyjmijmy że mamy rozsynchronizowane gaźniki - w tym momencie jeden gaźnik przeciąga olej na swoją stronę (po jednej stronie poziom wzrasta, po drugiej maleje). Kręcimy śrubką od synchra i przestaje nam przeciągać olej czyli podciśnienia w obu gaźnikach są takie same - gaźniki są zsynchronizowane (poziomy oleju są różne, ale nie zmieniają się). Żeby wyrównać poziomy musielibyśmy znowu rozsynchronizować gaźniki tyle tylko, że w 'drugą stronę' aby poziomy się wyrównały i znowu je synchronizować.

Uważam że nie warto się pchać w wakuometry wskazówkowe, bo nie ustawisz idealnie podciśnień, jak ma to miejsce w przypadku waku home made lub carbtune :)

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.