Maj first kask:] |
Autor |
Wiadomość |
Paulo [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 29 Mar, 2011
|
|
|
Ale jebnę referatem
Każda rada? Nie dotykaj, nie dotykaj, nie dotykaj nawet tego gówna Zrobiłem w nim prawie 11k i posypał się w oczach. Pękł styropian ze szczęki i po prostu wypadł (zawsze zamykałem delikatnie), prawie cały czas użytkowania zacinał się wlot powietrza na szczęce, na koniec ułamał się guzik do otwierania kasku... po prostu tak tandetny materiał że z czasem stopniowo sobie jakby 'pękał' przy otwieraniu... I w porównaniu z nowym kaskiem głośno w tym jak skurczysyn... No i paruje jak pojebczony.
re5pect napisał/a: | jeśli chodzi o kask to ja mam hjc cl-max (http://allegro.pl/kask-hjc-cl-max-black-rozmiar-l-pfimoto-i1498975306.html) dokładnie taki jak na aukcji i powiem Ci że za tą cenę jest całkiem spoko. nie wiem czemu chcesz szczękowy? ja go kupiłem bo mam okulary i dobrze się w nim mieszczą. długie czy krótkie trasy to nie problem, nie boli mnie głowa od hałasu. w deszczu też daje rade. gorzej jest w chłodne dni bo paruje szybka ale jak ją lekko otworzysz to problem znika. generalnie w tej cenie ciężko będzie znaleźć coś super ale ten jest w porządku. |
Popieram, od miesiąca zamieniłem też naxę właśnie na HJC Cl-max. Kask w porównaniu z naxą jest wypas:
1. DUŻO DUŻO cichszy. niebo a ziemia
2. Ma anti fog. musi być mgła jak mleko żeby zaparował. Ale z anti trzeba delikatnie, nie wolno go trzeć na sucho i bardzo delikatnie z myciem, bo się spieprzy powierzchnię. na jednym małym kawału niestety przez pieprzonego owada dokonałem tego i tam troszkę paruje.
3. Ma osłone przy szczęce (tzn. Twojej szczęce) wypełniającą wolne miejsce. mimo jazdy np w +2 stopnie zimne powietrze nie wlatuje z pod spodu do kasku i nawet kominiarka nie jest specjalnie potrzebna. W naxie mi tak ryj wypiździewało że szkoda gadać, normalnie otwarta przestrzeń i od spodu waliło luftem że hej, bez kominiarki poniżej +5 nie było o czym gadać.
4. Lepsze uszczelnienia szyby, lepsze rozwiązanie jeśli chodzi o wywietrzniki.
5. Większe pole widzenia wertykalne (pionowe).
6. Brak blendy. Dla mnie to zaleta, bo ta w naxie jest niedorobiona i lubi sama opadać...
paweu napisał/a: | Odradzam naxe, to taka chińszczyzna. Jak już koniecznie chcesz szczękowy to zobacz airoh sv 55, wiele ludzi ma i sobie chwali. Sprawdz jeszcze uvex gt 350. |
No ale to już kaski dużo wyższej półki. Nie wiem, czy na GS'a jest taka potrzeba w ogóle...
Semai napisał/a: | Daro19877 napisał/a: | ...egzamin planuje dopiero na polowe maja chyba ze się wczesniej wyrobie, narazie chce sobie do pracy 10 km poginać:] |
ale wiesz o tym, że za jazdę bez uprawnień możesz dostać zakaz przystępowania do egzaminu na jakiś tam czas?
(o ile się nie mylę)
|
Od organów ścigania (np. policja, itd) jedynie Mandat Karny Kredytowany w wysokości 500 PLN (brak żadnej kategorii prawa jazdy) lub 300 PLN (brak danej kategorii prawa jazdy). W przypadku odmowy przyjęcia MKK lub jeśli organ ścigania od razu skieruje wniosek o ukaranie do sądu (co się rzadko zdarza), sąd może nałożyć grzywnę od 20PLN do 5'000PLN i orzec dodatkowo środki karne, najpopularniejszym (najczęściej dotyczącym nietrzeźwych kierujących jednak) jest zakaz prowadzenia pojazdów lub zakaz prowadzenia danych rodzajów pojazdów. Z tego może wynikać bezpośrednio zakaz przystąpienia do egzaminu, ale o samym suchym takim zakazie nic mi nie wiadomo
sezrg napisał/a: | Jeśli chcesz śmigac z prędkosciami 70km/h to szczekowy może byc powyżej tej prędkosci każdy bedzie szumił na maxa |
Mam za sobą trasę blisko 900km w szczękowcu z przelotowymi do 150km/h. Nie przesadzaj. Ani mnie nie przewiało, ani nie bolała mnie głowa, ani nie było jakoś przesadnie głośno. Naturalnie - nigdy nie będzie to poziom integrala, nie ma takiej opcji Oczywiście mówię o HJC, co do Naxy się zgodzę, powyżej 120 było, co tu dużo mówić, tragicznie.
Safar napisał/a: | mój kolega śmiga na Suzi Bandit 1200s, na początku miał kask szczękowy NaXa, jeździł w nim 3 lata i sobie chwalił, nie licząc tego że 2 razy mu sie uchwyty z szybki urwały. Teraz ma integralny SHOEI i też sobie chwali. Ja śmigam 2sezon na LS2 i jakoś też nie narzekam |
A 3 lata czy 3 sezony to żaden wyznacznik. Znam ludzi, dla których sezon to 2-3kkm... Mi, jak już wspomniałem, przez jeden sezon ok. 11kkm Naxa posypała się w oczach
Też bym radził Ci HJC Cl-Max. Nie jest to też cudo niebiańskie, w moim egzemplarzu zacina się zawias i czekam aż sprzedawca w ramach gwarancji załatwi nowy, akurat są wymienne na 2 śrubki A tak poza tym... Na pewno polecę Ci go 100 razy bardziej niż naxę. A róznica może 100-150 PLN zależ jak poszukasz |
|
|
|
|
Daro19877 [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 29 Mar, 2011
|
|
|
Paulo i oto mi własnie chodziło, konkretna odpowiedź, jak ja lubie wykłady:], dziśwybieram sie po robocie, okolo 18.00 do Tych, lub Katowic poprzymierać, mógłbyśmi jeszcze polecić jakieś rękawice i kurtkę, bo chciałbym taki zestaw na początek:] i czy wiesz do jakiego sklepu warto się udać na śląsku, żeby nie żalować, wiem że najlepiej kupować na necie po wczesniejszym przymierzeniu, ale...jeszcze zobacze, wielkie dzieki za pomoc |
|
|
|
|
Denver [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 13 Maj, 2011
|
|
|
Mój 1 kask był taki, że kosztował 100zł i miał 2 szybki w komplecie (czarna + biała) więc poza ładnym kolorem to na nie wiele się zdawał dzięki za przybliżenie tematu i konkret referat! |
|
|
|
|
demonlegion [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 15 Maj, 2011
|
|
|
Mój pierwszy kask to był Awina crossowy kosztował 98zł po zrobieniu ok 1 tys km jest już lekko luźny ale puki co cały i się nie rozpada < mam go do dziś > A na chwilę obecną to mam KASK AIROH SPEED FIRE GRAPHITE |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|