Postępy przy silniku jakieś widać są...
Widzę, że silnik nie został otworzony do całkowitego sprawdzenia/kontroli poszczególnych mechanizmów oraz części- czasami warto to zrobić, zwłaszcza przy tego typu silnikach (są wysilone), i w sprzętach kupionych z drugiej i kolejnej ręki....nigdy nie wiadomo jakie "klamoty" mogą się walać po wnętrzu silnika, spowodowane zużyciem zmęczeniem itp. Tłoczek zamontowany zgodnie z wymaganiami tegoż silnika... jeśli nie oryginał to widzę wossner powinien wystarczyć. Oprócz samego szlifu cylindra pod nowy zestaw tłok/pierścienie, należy pamiętać aby przez wykonany zabieg powiększenia średnicy tulei cylindra nie doszło do przypadkowego uszkodzenia tłoka jak również zaworu ypvs sterującego przepływem spalin w oknie wydechowym cylindra (zawór ten stanowi układ podobny do znanych systemów exup w innych motkach). DT-tki mają swoje bolączki, dlatego też mniemam że oprócz szlifu cylindra, zostały również poddane kontroli oraz ewentualnej obróbce planowania głowica jak i cylinder...aby nie okazało się, że po złożeniu i udanym uruchomieniu, płyn chłodniczy zacznie wylewać się do silnika/komory spalania, lub też na zewnątrz silnika. Jeżeli podczas demontażu (dotyczy to zwłaszcza 2T) zostały zauważone jakieś mechaniczne nierówności/obicia/zadry na powierzchni komory spalania głowicy, jak i na denku starego tłoka... to powinno to nas zaniepokoić- ze strony mechanicznej kompletnego układu korbowo-tłokowego. Pozostawienie jakichkolwiek większych opiłków/wykruszeń mogących pochodzić z każdej części składowej układu korbowego, spowoduje szybki, lub powolny zgon tego co zostało naprawione- dlatego wspomniałem wyżej o właściwym sposobie przeprowadzania tego typu napraw, dla własnej pewności. Przed pierwszym uruchomieniem polecam wykonać (jako pierwszą czynność) pomiar ciśnienia sprężania, po to aby mieć pewność co do rezultatu przeprowadzonej naprawy.
W dalszych czynnościach, możliwa będzie jeszcze zabawa z systemem ypvs, ponieważ po zdjęciach wnioskuje, że układ ten został pozbawiony elektronicznego sterowania. Może to w sposób bardzo niekorzystny i negatywny wpływać na pracę i osiągi silnika, co w ogólnym tłumaczeniu znaczy tyle, że silnik będzie pracował...ale jak powiedzmy sobie taka średnia 50-tka.
simin napisał/a: |
ale silikon dla pewności bym dorzucił |
...dla pewności oczywiście że tak, zwłaszcza że cylinder jest częścią zamykającą skrzynię korbową, w której panuje ciśnienie, oraz zamyka układ chłodzenia. Ale bez tego też powinno trzymać...najwyżej raz jeszcze wymieni się uszczelkę.
Ale poczekajmy na efekty z pierwszego odpalenia....
Aha i jeszcze... można by pomyśleć o wymianie tej szczerbatej zębatki zdawczej... ale to już jak moto będzie całkowicie dobrze działać.