Od początku...
Mi Colortune od nowości raz na jakiś czas strzeliła w oprawkę, nie widzę w tym raczej nic dziwnego. W sumie wystarczy spojrzeć jak wygląda ceramiczny izolator normalnej świecy, a jak blisko jest elektroda w Colortune. Toteż nie przejmowałem się tym specjalnie
Co do synchro - robi się po ustawieniu składu mieszanki na wolnych. Zmieniając skład mieszanki na wolnych na danym cylindrze będzie zmieniało się na nim podciśnienie, a tym samym automatycznie gaźniki się znów rozregulują.
Co do koloru - moto ma być ustawione nie na typowych wolnych obrotach (nie pamiętam ile to było w GS'500, chyba 1250?) tylko na najniższych obrotach na jakich silnik działa i się nie krztusi. Po to, żeby jak najbardziej wyeliminować wpływ paliwa z dyszy na odczyt (czyli im bardziej domknięte przepustnice tym lepiej). A śruba regulacji wolnych obrotów działa właśnie na wstępne otwarcie przepustnicy
Im na wyższych obrotach będziesz próbował ustawić skład, tym bardziej fałszywy będzie odczyt (z reguły pojawi się fałszywa pomarańcz, do garka wpadnie mieszanka wolnych obrotów wzbogacona o paliwo z dyszy głównej). Zauważ że przy 'skręceniu' obrotów kolor świecy bardziej 'wyniebiesknieje'
a jak pociągniesz za manetę (otworzysz przepustnicę) to świeca pali się wręcz pomarańczą. W trakcie regulacji składu mieszanki nie sugeruj się rosnącymi obrotami silnika. Jeśli obroty wzrosną, zmniejszaj je systematycznie śrubą obrotów jałowych. Ponieważ mieszanka stechiometryczna oznacza, że mieszanka spala się idealnie i każda cząsta paliwa wiąże się z określoną ilością cząstek powietrza. Jednak wyższe osiągi zawsze będą na mieszance bogatszej niż stechiometryczna (czyli ponad 1 na 14,7 objętości powietrza). Dlatego silnik osiągnie wyższe obroty, do pewnego momentu, na przebłyskach stricte pomarańczowych zapewne. W instrukcji Colortune powinna być krzywa obrazująca stosunek mocy do składu mieszanki (z opisem kolorami jak się nie mylę).
Po osiągnięciu niebieskiego z krótkimi pojedynczymi przebłyskami pomarańczu, jak mnie pamięć nie myli, należy wzbogacić jeszcze mieszankę przez 1/2 (czy tam 1/4) obrotu śruby składu mieszanki na danym cylindrze. Po ustawieniu obydwu cylindrów wkładasz normalne świece, robisz synchro gaźników.
Z tym że jest jedno ale: musisz mieć pewność, że wszystko jest szczelne. Najbardziej przy tym skupiłbym się na 2 najczęstszych przypadkach: nieszczelne kroćce dolotowe do silnika, uszkodzona uszczelka od kroćca ssącego podciśnieniowego pod pokrywą gaźnika. Obydwa przypadki osobiście przerabiałem. Pamiętaj, że jakiekolwiek lewe powietrze zniweczy całe ustawianie składu mieszanki jak i synchronizacji. Jeżeli przed regulacjami świece paliły Ci się na biało - to pierwsze oznaki że gdzieś mógł być lewy luft. Jeśli masz podejrzenie, że coś może ciągnąć air na lewo - są tam jakieś samostarty i inne preparaty do wyłapywania nieszczelności. Pozdro