Witam.
W związku z nadchodzącym sezonem myślałem ostatnio nad zmianą kasku. Problem jest tego typu, że obecny mój kask Schuberth jest już trochę wyklepany w środku ale posiada bardzo ciekawy i jak dla mnie wygodny sposób zapinania.
Nie za bardzo wiem nawet jak je nazwać ale słyszałem gdzieś że jest to "zapinanie szczękowe". Powiem wam, że w chłodniejsze dni bajer niezastąpiony
Czy ktoś może spotkał się z tym zapinaniem w kaskach innych producentów?
Odpowiedz do tematu
: Kaski z "innym" zapięciem
:
Widziałem taki kask kiedyś na żywo tak btw.
Nie spotkałem się w żadnej z wiodących firm z takiego typu zapięciem. Zazwyczaj teraz robi się zapięcia podwójne D (w tych lepszych sportowych) albo zwykły zatrzask (w całej reszcie).
Nie spotkałem się w żadnej z wiodących firm z takiego typu zapięciem. Zazwyczaj teraz robi się zapięcia podwójne D (w tych lepszych sportowych) albo zwykły zatrzask (w całej reszcie).
:
hmm do bezpiecznych to raczej to zapięcie nie nalezy
Suzuki GS 500 '2001 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany
:
Na czym polegać ma to niebezpieczeństwo?
:
że w razie upadku kask nie spadnie zaraz przed tym jak uderzysz głową o asfalt lub pomiedzy jednym a drugim uderzeniem
Suzuki GS 500 '2001 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany
:
Nie za bardzo chyba rozumiem. Przecież kask nie ma prawa w takich sytuacjach spaść z głowy?!
:
Najpierw spada kask a potem o elementy krajobrazu uderza głowa motocyklisty. Sad but true
:
a czemu miałby spaść kask. Piliście coś
Przecież po to kaski przechodzą te wszystkie testy i dostają certyfikaty, żeby to się nie stało. Nie mówimy o skuterowcach, którym majtają sie zapięcia podczas jazdy, tylko o motocyklistach zapinających (so pińćdziesiąt na moturze ) kaski jak nalezy.
Przecież po to kaski przechodzą te wszystkie testy i dostają certyfikaty, żeby to się nie stało. Nie mówimy o skuterowcach, którym majtają sie zapięcia podczas jazdy, tylko o motocyklistach zapinających (so pińćdziesiąt na moturze ) kaski jak nalezy.
:
Jurij Gagarin takiego nie miał na sobie 12 kwietnia 1961 roku podczas pierwszego w dziejach ludzkości lotu człowieka w przestrzeni kosmiczną?
:
Nie jest powiedziane, że ten sposób zapinania kasku musi być niebezpieczny, a to, że nie jest powszechnie stosowany może po prostu wynikać z tego, że pasek na stałe przytwierdzony do kasku, a po środku zapinka jest tańszy i prostszy w produkcji, lepszy w obsłudze bo nie sposób zgubić taki pasek.
Schuberth ogólnie zawsze miał dość oryginalne kaski i rozwiązania.
Schuberth ogólnie zawsze miał dość oryginalne kaski i rozwiązania.
:
hubert, popatrzyłem na zdjęcie Jurij'a , zastanowiłem się, przewinąłem na początek wątku i zaliczyłem pod biurko
Co do produkcji zapinek klamerek pasków idt, to nie rozumiem czemy zapięcie DD, które jest chyba najlepsze, najprostsze i najtańsze w produkcji nie jest stosowane we wszystkich kaskach. Dopiero te z wyższej półki to mają... płacić tyle kasy, żeby mieć najtańsze lecz najskuteczniejsze zapięcie? nie rozumiem.
Co do produkcji zapinek klamerek pasków idt, to nie rozumiem czemy zapięcie DD, które jest chyba najlepsze, najprostsze i najtańsze w produkcji nie jest stosowane we wszystkich kaskach. Dopiero te z wyższej półki to mają... płacić tyle kasy, żeby mieć najtańsze lecz najskuteczniejsze zapięcie? nie rozumiem.
:
Na forum jest temat o tym dziwnym zapięciu i pytanie czy da się je wymienić na normalne?
To wiele tłumaczy. Zatrzask po prostu wygląda lepiej i jest prostszy w użytkowaniu (na 1 rzut oka) od paseczka z dwoma kółkami. I nieświadoma osoba po postu zawsze wybierze zatrzask niż jakieś DD.
metalbeast napisał/a: |
płacić tyle kasy, żeby mieć najtańsze lecz najskuteczniejsze zapięcie? nie rozumiem. |
Na forum jest temat o tym dziwnym zapięciu i pytanie czy da się je wymienić na normalne?
To wiele tłumaczy. Zatrzask po prostu wygląda lepiej i jest prostszy w użytkowaniu (na 1 rzut oka) od paseczka z dwoma kółkami. I nieświadoma osoba po postu zawsze wybierze zatrzask niż jakieś DD.
:
DD jest, spójrzmy prawdzie w oczy - najmniej wygodne. Jasne, można się przyzwyczaić do niego, ale ludzie z natury rzeczy są wygodni. Najdroższe kaski mają to do siebie, że nie ma w nich miejsca na półśrodki czy nie do końca pewne rozwiązania.
Jak będę następny kask wybierać, to jedno jest pewne - DD musi być
Jak będę następny kask wybierać, to jedno jest pewne - DD musi być
:
metalbeast, ja np. jestem jak najbardziej za DD, ale niestety w żadnym kasku z podnoszoną szczęką nie ma takiego zapięcia. Wszystkie lecą na klasycznym zatrzasku niestety...
:
No nie przesadzaj, rzeczywiście DD w szczękowcach występuje jakby rzadziej, ale występuje, szczególnie w tych droższych.
Odpowiedz do tematu
Matizyahu napisał/a: |
metalbeast, ja np. jestem jak najbardziej za DD, ale niestety w żadnym kasku z podnoszoną szczęką nie ma takiego zapięcia. |
No nie przesadzaj, rzeczywiście DD w szczękowcach występuje jakby rzadziej, ale występuje, szczególnie w tych droższych.