Biegi nie wchodza |
Autor |
Wiadomość |
mocar [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 11 Cze, 2012
|
|
|
Właśnie czy to normalne że jak na skrzyżowaniu wrzucę luz to później ciężko wbić jedynkę i muszę pobujać moto do przodu i do tyłu i dopiero po kilku sek. bieg wchodzi? Jest czym się martwić? Inne biegi wchodzą bezproblemowo. |
|
|
|
|
studi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 50 Dołączył: 08 Lis 2009 Pochwał: 236 Posty: 3561 Skąd: Słoneczna Italja
|
Wysłany: Pon 11 Cze, 2012
|
|
|
A możesz opisać co robisz zatrzymując się, to Ci powiem, czy to normalne, bo w pewnych warunkach tak się dzieje, ale świadczy o złym planowaniu zatrzymania lub nieumiejętnym posługiwaniu się motocyklem, czasami też taki problem występuje przy źle naciągniętym łańcuchu, ale to rzadziej. |
_________________ Pomogłem, nie zapomnij kliknąć w
_________________
Aprilia SR Kymco S9 GS500F K4 DL650A L2 |
|
|
|
|
demot [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 11 Cze, 2012
|
|
|
Miałbyś się czym martwić jakby wchodziła jak w masło |
|
|
|
|
mocar [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 11 Cze, 2012
|
|
|
studi napisał/a: | A możesz opisać co robisz zatrzymując się, to Ci powiem, czy to normalne, bo w pewnych warunkach tak się dzieje, ale świadczy o złym planowaniu zatrzymania lub nieumiejętnym posługiwaniu się motocyklem, czasami też taki problem występuje przy źle naciągniętym łańcuchu, ale to rzadziej. |
Co robię zatrzymując się? No to chyba normalnie.. dojeżdżam do skrzyżowania i przed całkowitym zatrzymaniem się wrzucam na luz i zatrzymuję się. Czasami zdarza się że luz wrzucę dopiero po zatrzymaniu się czyli te ostatnie kilka km/h hamuje na sprzęgle. Wtedy jest tak że jeśli nie odpuszczę sprzęgła to mogę sobie zmieniać bez problemów jedynka luz jedynka luz a jak już odcisnę sprzęgło i zacisnę znowu aby wrzucić jedynkę to jest mały problem i zaczyna się bujanie. Robię coś nie tak? Poluźnię dzisiaj trochę łańcuch i zobaczę czy będzie łatwiej, nawet na to nie wpadłem wcześniej:) |
|
|
|
|
bilder
Model GSa: GS 500E
Wiek: 35 Dołączył: 01 Sty 2012 Pochwał: 3 Posty: 245 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Pon 11 Cze, 2012
|
|
|
A nie masz żadnych zgrzytów? ni nic? tylko po prostu wejść nie chce? to trochę dziwne. |
|
|
|
|
mocar [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 11 Cze, 2012
|
|
|
zgrzytów żadnych nie ma tylko cyknięcie jak już załapie ale przecież to normalne, w czasie jazdy też nie mam problemów z biegami, tylko przy ruszaniu. |
|
|
|
|
nospoon [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 11 Cze, 2012
|
|
|
A może zwyczajnie zbyt mało zdecydowanie wrzucasz tą jedynkę? Czasem trzeba ją dłużej depnąć żeby wskoczyła na postoju. Ewentualnie może być że sprzęgło Ci nie odpuszcza do końca. A może masz gęstszy olej który bardziej "ciągnie" wałek po rozłączeniu sprzęgła? |
|
|
|
|
kempes
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 34 Dołączył: 23 Wrz 2008 Pochwał: 30 Posty: 1747 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon 11 Cze, 2012
|
|
|
mocar napisał/a: | dojeżdżam do skrzyżowania i przed całkowitym zatrzymaniem się wrzucam na luz i zatrzymuję się |
To właśnie robisz źle. Skrzynie biegów w motocyklach to zwykłe skrzynie kłowe. Nie posiadają synchronizatorów tak jak w samochodowych skrzyniach. Jeśli z 2 biegu wrzucisz luz i się zatrzymasz to może się tak stać, że kły na kołach zębatych "nie zgrają się ze sobą" i wtedy nie wbijesz biegu. Przetaczając moto do przodu powodujesz ruch tych kół i wtedy jeśli się zgrają to bieg wejdzie. Dlatego proponuję, żebyś zawsze przed zatrzymaniem redukował biegi aż do jedynki i dopiero po zatrzymaniu wrzucał luz. Wtedy koła zębate będą prawidłowo ustawione względem siebie i nie będzie problemu z wbijaniem pierwszego biegu.
Pomijam już kwestie bezpieczeństwa omówione w filmiku Tomka Kulika "dojeżdżanie na luzie" - jest na portalu w zakładce "technika jazdy". |
_________________ Romet Kadet 110 Automatic '90/'91 -> Keeway Matrix '06 -> Suzuki GS 500 '93 -> Suzuki SV650N '03 -> Yamaha TTR 600 -> Jawa 353/04 '61 & Aprilia Pegaso 650 I.E. |
|
|
|
|
nospoon [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 11 Cze, 2012
|
|
|
Zamiast przetaczać moto wygodniej jest odpuścić na chwilę sprzęgło żeby się zmieniła pozycja zębów i wtedy spróbować ponownie. |
|
|
|
|
krzywer [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 11 Cze, 2012
|
|
|
Wypróbuj powyższe rady i daj znać czy działa. A jakieś inne kwiatki? Zdarza Ci się, że biegi wyskakują gdy hamujesz silnikiem? |
|
|
|
|
studi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 50 Dołączył: 08 Lis 2009 Pochwał: 236 Posty: 3561 Skąd: Słoneczna Italja
|
Wysłany: Pon 11 Cze, 2012
|
|
|
kempes, z ust mi to wyjąłeś, tak przewidywałem i dla tego moje pytanie do mocar'a jak to robi
mocar napisał/a: | Poluźnię dzisiaj trochę łańcuch i zobaczę czy będzie łatwiej, nawet na to nie wpadłem wcześniej:) |
Nie luzuj, bo problem występuje właśnie przy zbyt luźnym |
_________________ Pomogłem, nie zapomnij kliknąć w
_________________
Aprilia SR Kymco S9 GS500F K4 DL650A L2 |
|
|
|
|
maR0 [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 11 Cze, 2012
|
|
|
Hej! Jeśli pozwolicie to dorzuce swoje trzy grosze.
Czy to normalne, że jak za słabo wbijam bieg podczas jazdy to pojawia się pomiędzy wyższymi biegami coś jakby "sztuczny luz"? Jak zrobię poprawkę to bieg wejdzie ze zgrzytem...
Poki co ze trzy razy mi się tak zdażyło. |
|
|
|
|
KATANA
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 40 Dołączył: 06 Gru 2009 Pochwał: 58 Posty: 963 Skąd: KĘTRZYN
|
Wysłany: Pon 11 Cze, 2012
|
|
|
Tak, ten "mały sztuczny luz" między biegami jest, a normalnie to biegi należy włączać..... wajcha do oporu, i nie będzie problemu . No chyba że masz skrzynke biegów padniętą |
|
|
|
|
Szejku [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 11 Cze, 2012
|
|
|
Tak w gwoli ścisłości pozwolę sobie przypomnieć prawidłowy "styl" zmiany biegów:
Przyśpieszamy (to jest raczej oczywiste ) > Przed zmianą biegu lekko zaczynamy napierać na nóżkę wybieraka >czas zmiany biegu i tutaj standardowo w jednym momencie wciśnięcie sprzęgła, odjęcie gazu i energiczna zmiana biegu na wyższy (wcześniejsze lekkie napieranie na nóżkę wybieraka pozwala skrócić czas zmiany biegu i redukuje praktycznie do zera w/w przypadek oraz jak dla mnie jest wygodniejszy ze względu ,iż noga nie błądzi mi gdzieś po motocyklu wykonując tonę niepotrzebnych ruchów tylko za jednym energicznym muśnięciem nogą bieg wchodzi sam ). |
Ostatnio zmieniony przez Szejku Pon 11 Cze, 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
maR0 [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 11 Cze, 2012
|
|
|
Mam nadzieje, że to ta pierwsza opcja
Za każdym razem miałem wrażenie, że za słabo machnąłem dźwignią...dzięki za potwierdzenie! Cały czas się uczę tego motocykla...przejechałem dopiero kilkaset km.
Przebieg ma niewielki, wcześniej jeździły nim 3 dziewczyny - mam nadzieje, że nic nie popsuły
Choć ostatnio też zaobserwowałem (a raczej wysłuchałem) jakies delikatne stuki na nie wpełni nagrzanym silniku tak do 2tys. obrotów Powyżej nic nie słyszałem. Ale to już na inny temat... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|