pokrywa zaworow
Odpowiedz do tematu

Xaime
[Usunięty]
:
ciekawa opcja, będę musiał przemyśleć i na pewno coś z tym zrobie ;)

:
Kródkie pytanie i liczę z waszej strony na kródką odpowieć:

Uszczelka pod pokrywkę zaworów w ASO może kosztować; ... PLN???

Prędkość - Bogiem,
Turbo - Nałogiem,
Nitro -Zabawą,
Prowadzenie - podstawą...
:
Poszukaj w Larsson PL , z tego co pamiętam ok 70 zł

Komar, WSK 175 , CZ 350 , Ogar 50 , SUZUKI GS 500
Kubunia
[Usunięty]
:
Z tego co ja pamiętam to w ASO 90zł kosztuje.

:
W krakowskim ASO Suzuki 80zł uszczelka + 80zł wymiana. Swoją drogą nie prościej zadzwonić do swojego sklepu/serwisu niż pisać na forum? :)

:
Ta tylko nie mam Nr do serwisów/sklepów a po za tym w białym holendernie dużą marżę nabijają na częściach więc chciałem poznać cenę bazową by później umieć się utargować i zbić cenę by ktoś nie zarobił na mnie i na sprzedaży uszczelki 20-30zł (bo tu w Białymstoku taka marża za kawałek gumy takiej jest możliwa).

Prędkość - Bogiem,
Turbo - Nałogiem,
Nitro -Zabawą,
Prowadzenie - podstawą...
st3fan
[Usunięty]
:
Regulowałem właśnie zawory i temat regeneracji gwintu powrócił. Tak jak przypuszczałem, jeden gwint był już padnięty, w związku z czym muszę go zregenerować. Zestaw naprawczy już zamówiony (V-Coil).
Pytanie tylko jak się za to zabrać? Czy mogę wykręcić pojedynczy mostek i go zregenerować, czy mogę coś przez taką operację uszkodzić? A może lepiej wyciągnąć cały silnik?

:
Silnika nie musisz wyjmować. Zdejmujesz pokrywę zaworów, ustawiasz wałek tak aby żadna z krzywek nie podpierała zaworów,(ostrożnie żeby łańcuszek nie przeskoczył, bo trzeba będzie rozrząd ustawiać) po to by wałek nie był wypychany jak będziesz odkręcał, przy dokręcaniu warto dokręcić momentem (tam chyba ok 12 Nm ), i przy skręcaniu uważaj żeby na czop wałeczka nie dostały się ziarenka piasku, czy czegoś innego, przetrzyj, można dac kroplę oleju.
A i napinacz nie wiem czy wykręcać, ja nie wykręcałem.

Też miałem problem z tym gwintem, poszedłem z tym do sąsiada, ma tokarkę, i w sumie wyszło tak, ze wkręciliśmy tuleję o fi troszkę większy niż oryginalny otwór, i z otworem na mniejszy gwint, zmniejszając również gwint w śrubie.

st3fan
[Usunięty]
:
hertz napisał/a:
Silnika nie musisz wyjmować. Zdejmujesz pokrywę zaworów, ustawiasz wałek tak aby żadna z krzywek nie podpierała zaworów,(ostrożnie żeby łańcuszek nie przeskoczył, bo trzeba będzie rozrząd ustawiać) po to by wałek nie był wypychany jak będziesz odkręcał, przy dokręcaniu warto dokręcić momentem (tam chyba ok 12 Nm ), i przy skręcaniu uważaj żeby na czop wałeczka nie dostały się ziarenka piasku, czy czegoś innego, przetrzyj, można dac kroplę oleju.
A i napinacz nie wiem czy wykręcać, ja nie wykręcałem.

Dzięki za cenne wskazówki. :) W takim razie nie będę ściągał dwóch mostków na raz - po jednym, na spokojnie.
hertz napisał/a:
Też miałem problem z tym gwintem, poszedłem z tym do sąsiada, ma tokarkę, i w sumie wyszło tak, ze wkręciliśmy tuleję o fi troszkę większy niż oryginalny otwór, i z otworem na mniejszy gwint, zmniejszając również gwint w śrubie.

Gwintowniki w sumie są w garażu, ale wolę to zrobić dobrze, bo jeszcze nie raz będę regulował zawory, a takie przegwintowanie na większy rozmiar wcale nie wykluczałoby kolejnego przekręcenia. Wolę mieć pewny gwint.

swistaq
[Usunięty]
:
Zabieram się powoli do sprawdzenia luzów zaworowych i szukając informacji nt. oryginalnego silikonu jaki używa suzuki do pokrywy zaworów natrafiłem na informację że środek ten jest sprzedawany również jako Threebond 1207b (to samo co suzuki bond). Od polskiego dystrybutora dowiedziałem się wstępnie że cena za 310ml kartusz to 140zł netto, i min zamówienie to 10 sztuk. Link do specyfikacji. Podobno jest też wersja w tubce 100g ale nie dostałem na razie informacji potwierdzającej i ceny. Niech się ktoś wypowie jak ta cena ma się do innych markowych zamienników i czy warto w to się pakować. Jeżeli tak może znajdzie się trochę chętnych na forum do wspólnego zamówienia.

:
Tyle kasy za sylikon?, za taką można mieć dwie nowe uszczelki, która starczą na baaaaardzo długo.

Suzuki GS 500 05' -> Yamaha FZS 600 Fazer 02'

Motocykl to nie niedźwiedź. Nie potrzebuje zimowania.
swistaq
[Usunięty]
:
Orginalna uszczelka kosztuje 100zł w ASO, z tego co czytałem w serwisówce jest napisane że do uszczelki też trzeba stosować silikon więc trochę dziwne porównanie :hyhy: Ale tak czy siak cena chyba rzeczywiście jest przegięta bo z tego co widziałem np wurth rtv super silikon na allegro jest w cenie od 40 - 70 zł. Tak przy okazji jeżeli mam moto które ma przejechane 6000km pewnego przebiegu rocznik 2004 to przy regulacji zaworów muszę wymienić uszczelkę i później zawsze co 6000km to samo czy to się ocenia na oko i jak widać że jest mocno zniszczona to dopiero wymiana ?

:
Ściągnij pokrywke, wyreguluj zawory, załóż pokrywke z powrotem i jeździj, jak będzie cieknąć w co wątpie to dopiero myśli się co dalej (silikon lub nowa uszczelka). Nie musisz wymieniać tej uszczelki co każdą regulacje lub co ileś km, wymienia się dopiero jak są oznaki, że cieknie.

W samochodzie z roku '97 z przebiegiem oryginalnym 170 000 km regulowałem lub sprawdzałem zawory co około 10 000 km i dopiero w zeszłym miesiącu zaszła konieczność wymianu uszczelki pokrywy zaworów, niektórzy wymieniali tą uszczelka co którąś wymiane lub X kilometrów nawet jeśli nie ciekło tylko ja się pytam PO CO?

Suzuki GS 500 05' -> Yamaha FZS 600 Fazer 02'

Motocykl to nie niedźwiedź. Nie potrzebuje zimowania.
nefliqs
[Usunięty]
:
A jaka jest średnica i skok wyżej omawianego gwintu?

:
Wzialem sie wczoraj za luzy zaworowe w nowym GSie, i narobilem sobie biedy :(

Wszystkie srubki od pokrywy poszly gladko poza ta od strony kolektora ktora postanowila trzasnac w polowie...

1. Urwala sie na rowno z glowica l, takze nie ma jak zlapac.
2. Od dolu nie mam dostepu, przez system P.A.I.R. zeby ja wypchanc.
3. Mam "wyciagarki" do srub, te wiertla z lewym gwintem ale nie ma jak wejsc z wiertarka zeby nawiercic otwor.
4. Silnika nie wyjme bo nie zdejme wydechu, lebki srub od kolektora sa tak zardzewiale ze sie krusza, wiec z gniazda na 6mm ampul zostalo koleczko.

Na razie zlozylem wszystko bez tej nieszczesnej sruby, dolozylem troche silikonu i skrecilem.
Za chwile wezme moto na jazde testowa i zobaczymy czy bedzie cieklo.

Przy wszystkim wyszlo ze luz zaworowy OK rozrzad tez :wstyd:
Z dwojga zlego lepsza ta sruba niz w mostku walka.

Prosze o jakies pomysly, propozycje jak to cholerstwo qyciagnac

EDIT:
zrobilem kilkanascie kilometrow i nie widac zeby cos cieklo czy sie pocilo.
Pozostale 5 srub trzyma jak nalezy, dokrecone odpowiednim momentem. Pytanie tylko czy zda to egzamin na dluzsza mete czy pusci w najmniej oczekiwanym momencie.

Jak sadzicie czy takie rozwiazanie ma prawo bytu?

Bikes are awesome!
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.