zabawy w rzezni
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi

:
Maruder do poruszania się ciężkim sprzętem budowlanym po drogach publicznych wystarczy prawko kat.B a uprawnienia potrzebne jak nią będziesz pracował.

VTR1000F
:
Teraz tak ale z tego co mi wiadomo w ciągu 5lat ma to się zmienić i bardziej sprecyzować, z tego co wiem Kombajn zbożowy ma podchodzić pod przepis jako to jest maszyna budowlana i porusza się z pomarańczowym sygnałem błyskowym. Czy tak będzie nie wiem ale wedle tego nie mogę się nastawiać że będzie lepiej i trzeba szykować portfel na wydanie kilku stów na nowe uprawnienia. Obecnie w moim rejonie policja nie ma uprawnień i wiedzy by kombajnistów kontrolować w czasie żniw pomagają im często (raz mili panowie z nudów mnie i mego ojca 5km eskortowali na niebieskich kogutach) ale to nie znaczy ze nie zacznie się nagonka na nich! :|

Prędkość - Bogiem,
Turbo - Nałogiem,
Nitro -Zabawą,
Prowadzenie - podstawą...
mifek
[Usunięty]
:
co za WIOCHA... tak nawiasem filmik bardziej dla żartu bo sam nie uznaje zabijania w celu konsumpcji... chłopaki uszczęśliwili prosiaczka bo w czasie jego krótkiego żywotu nie mógł sobie tak pobiegać :hyhy:

:
maruder07 napisał/a:
....Czy ja się kurde nabijam z kogoś ze pomyka se wózkiem widłowym po hurtowni albo zaiwania w budowlance czy też w innym zakładzie?...


A kto się gdzie z Twojej profesji nabija? Bo z tego co widzę, to jedyny post w którym ktokolwiek z czegokolwiek się nabija jest mój i tyczy się niniejszego uniwersalnego tematu :hyhy: , a nie jakiekolwiek profesji.

Maruder wrzuć na luz, pisząc nie rób tylu błędów co wczoraj na SB, a życie stanie się piękniejsze i mniej stresujące! :)

:
nioo czasami myśle że jestes klonem jednego z dawnych użytkowników
michal_elwuo chyba mu było :]


pisząc posty sam prosisz sie o to by cie wyśmiano
nie podoba sie na wsi zapraszamy do miasta zobaczysz jak tu jest

Suzuki GS 500 '2001 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany
kobylen
[Usunięty]
:
nie smiejemy sie z tego ze mieszkasz na wsi, tylko z Ciebie :D

:
Yarccom napisał/a:
nie podoba sie na wsi zapraszamy do miasta zobaczysz jak tu jest
Lepiej nie. Przecież Maruder się zgubi w mieście od razu, dla tego wyjazd ew. do Wawy planuje z 5-miesięcznym wyprzedzeniem :rotfl: :rotfl:

:
A mi się nie podoba, że się nabijacie z kolegi :kwasny: . Co on wam zrobił żeby się z niego śmiać! Uraził może kogoś? Śmiał się z was? To że mieszka na wsi mnie akurat nie śmieszy, a nawet mu trochę zazdroszczę tego spokoju i powietrza jakie jest na wsi.

VTR1000F
:
Maruder, Twój oficjalny, osobisty adwokat, udzielił nam reprymendy.
Nikt się nie nabija z miejsca zemiszkania Marudera. Ja również bardzo chwalę sobie wypady na wieś.
My się śmiejemy z tego, jak Maruder się unosi i pisze elaboraty, mimo że nikt go nie atakował i nikt nie ma nic do Wsi jako takiej i do profesji jaką ma Maruder.

kobylen
[Usunięty]
:
kysa przejzyj sobie wszystkie posty marudera;) wszystkie sa o nim co wyczynial w dziecinstwie w podstawowce w gimnazjum. to ze mieszka na wsi nie ma z tym nic wspolnego. to mistrz off topu to raz a dwa zobacz ze caly czas pisze o sobie;) narcyzer07 :D

:
Yarccom napisał/a:
michal_elwuo chyba mu było :]

Zastanawiałem się już kilka razy dlaczego on tak NAGLE zniknął :P

Prowadzący G.G.G. (Gieesową Grupę Geriatryczną).
:
leon napisał/a:
Bo z tego co widzę, to jedyny post w którym ktokolwiek z czegokolwiek się nabija jest mój i tyczy się niniejszego uniwersalnego tematu :hyhy: , a nie jakiekolwiek profesji.


Uniwersalnego tematu który należało by zamknąć by nie robić zbędnego OFF TOP.

Yarccom napisał/a:
nie podoba sie na wsi zapraszamy do miasta zobaczysz jak tu jest


A byłem 1,5roku mieszkałem pracując jako piekarz a potem jako mechanik, składałem ciągniki rolnicze. Mieszkałem na stancji sam się utrzymywałem opłacałem wszystko i było ok przez 4miesiace pierwsze Po pół roku pierdolca prawie dostałem z nudów! po pracy do domu i czekasz na następny dzień nudny jak zwykle bo wszystko tam idzie jak w zegarku. A czy mówiłem ze mi się na wsi nie podoba? Przeczytaj mój felieton w tym temacie do końca to zrozumiesz coś...

Yarccom napisał/a:
pisząc posty sam prosisz sie o to by cie wyśmiano

Kobylen napisał/a:
nie smiejemy sie z tego ze mieszkasz na wsi, tylko z Ciebie :D


A ja to mam w dupie! Nie zgrywam na siłę kogoś kim nie jestem tylko jestem sobą bo jak kiedyś powiedział mój znajomy Demondemidi w którejś z konfrontacji: "Po co na siłę usiłujesz się lansować, zastanów się kim chcesz być kimś innym czy sobą, Bo uwierz mi lepiej jest być sobą... " Kolego pełen szacunek mam do Ciebie.

Irys napisał/a:
Maruder się zgubi w mieście od razu, dla tego wyjazd ew. do Wawy planuje z 5-miesięcznym wyprzedzeniem


Taka ty mądra jesteś bo uradziłaś się i wychowałaś w stolicy codziennie mieszkasz w tej aglomeracji jeździsz wzdłuż i w poprzek bez większego celu. To zapraszam do mnie w terytorium miedzy puszczami knyszyńska a białowieską Jak cie wprowadzę w las i zacznę ganiać tymi samymi ścieżkami to zobaczymy czy piękna GSka twoja będzie miała owiewki i czy ty będziesz wiedziała gdzie jesteś. Jeżdżąc po drogach szutrowych jakich mam nie mało trzeba dobrze umieć gazem operować bo już mi moto parę razy na bok ściągnęło (za duża prędkość ok 90km/h) przyprawiając o dreszcze. Ja nie znam warszawy raz tam byłem i dlatego zawczasu pytam tylko. Jak bym pojechał do Krakowa czy też do szczecina albo Wrocławia tak samo by było dlatego wole unikać większych aglomeracji. Bo każdy jest panem ale na własnym terytorium.


kysa275 napisał/a:
To że mieszka na wsi mnie akurat nie śmieszy, a nawet mu trochę zazdroszczę tego spokoju i powietrza jakie jest na wsi.


Tu bym się sprzeczał ze jest spokojnie wydaje ci się, nie raz dzieją się akcje pełne grozy a potem śmiechu. np smingus dyngus w sierpniu , albo akcje na zabawach pod remiza jak 3 laski narąbane piwem się polewają a potem za włosy szarpią bo o taniec z chłopakiem poszło.. Oj dzieje się...

A powietrze nie jest takie jak kiedyś już zwłaszcza jak sąsiad obszarnik mi pod płot gnojowice wypompuje, co za fetor wtedy...

Kobylen napisał/a:
co wyczynial w dziecinstwie w podstawowce w gimnazjum.


Czytaj za zrozumieniem, tamto na ogół to są tylko pozaczynane wątki a nie opowiadania jak twierdzisz, zresztą ja się swego dzieciństwa nie wstydzę tylko wspominam je jako coś co od losu było dane mi jako najpiękniejsze, i z łezka w oku wspominam te czasy które już nie wrócą, wtedy 20zł zarobione u kogoś było dla mnie więcej warte niż teraz 500zł było minęło a szkoda...

Kobylen napisał/a:
to mistrz off topu to raz a dwa zobacz ze caly czas pisze o sobie;) narcyzer07 :D


Powinien być ban za obrazę użytkownika, i nie cały czas i nie w każdym wątku kolego czytaj ze zrozumieniem.

Majic napisał/a:
Zastanawiałem się już kilka razy dlaczego on tak NAGLE zniknął :P


Bo go zgnoiliście tak jak i mnie próbujecie zgnoić teraz, ja sądzę ze dalej z wami jest ale się nie ujawnia. Czyta posty czasami nie logując się tak jak ja na forum scigacz.pl.

:
maruder07 napisał/a:
akcje na zabawach pod remiza jak 3 laski narąbane piwem się polewają a potem za włosy szarpią bo o taniec z chłopakiem poszło.. Oj dzieje się...

O ja pier... RESTECPA !!
Tej, Narcyzer07, nie spinaj się tak bo jeszcze jakaś żyłka strzeli...

Prowadzący G.G.G. (Gieesową Grupę Geriatryczną).
kobylen
[Usunięty]
:
nudno Ci było w mieście bo nei miałeś kolegów, i w sumie to sie nie dziwie :zdziwko:
w kazdym środowisku można sie odnaleźć jak bedziesz zył bezkonfliktowo. a jak ty przyjdziesz na nową dzielnice i zaczniesz opowiadac całą swoją przeszłość i co to nie ty, to w ten sposób szacunku u nich nie zdobedziesz :zdziwko:

:
kobylen napisał/a:
nudno Ci było w mieście bo nei miałeś kolegów, i w sumie to sie nie dziwie :zdziwko:
w kazdym środowisku można sie odnaleźć jak bedziesz zył bezkonfliktowo. a jak ty przyjdziesz na nową dzielnice i zaczniesz opowiadac całą swoją przeszłość i co to nie ty, to w ten sposób szacunku u nich nie zdobedziesz :zdziwko:


Byli, po robocie zawsze była stała ekipa zwłaszcza po 10 każdego miesiąca do baru się chodziło i tak co dzień co sobota imprezka i wyrywanie lachonów (dla sportu a nie dla siebie) ale to nie moje klimaty po jakim czasie znudziło mi się to i przestało bawić. Zaczęło mnie to uwierać i nudzić, a czy ja jestem konfliktowy tym, nie skądże znowu zaczepek nie szukam i nie szukałem. a przeszłości na co dzień nie opowiadam jedynie czasem watka jakiegoś wtrącę. I po co mi ich szacunek nigdy o niczyj szacunek nie zabiegałem i zabiegać nie będę.

Majic napisał/a:
O ja pier... RESTECPA !!


Tak czasem bywa na pipidówach, a nie tak jak w mieście raz mnie obudził jakiś kolo co pod moja stancją przed oknem o 1 w nocy z gitarą śpiewał serenadę; ""Zabrałaś mi serce moje zabrałaś mi moje sny a mi pozostawiłaś ..."" Do sąsiadki mieszkającej piętro wyżej! Qurw@ żenada!

Prędkość - Bogiem,
Turbo - Nałogiem,
Nitro -Zabawą,
Prowadzenie - podstawą...
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.