Odpowiedz do tematu
: Czy moge sprzedać niezarejestrowany motocykl
Witam kolega zafascynowany tym ze kupilem gs-a takze postanowil sobie zakupic kupil go poltora tyg temu i jak sie teraz okazalo potrzebuje nagly naplyw gotowki i teraz moje pytanie czy musi rej by moc sprzedac?? moto niemieckie ma umowe z niemcem
:
nie trzeba rejestrować, jak będzie zachowana ciągłość umów- tzn. Niemca z kolegą i kolegi z nowym właścicielem to nie będzie problemów z rejestracją na nowego właściciela 
:
ciaglosc umow tzn? czyli wychodzi na to ze moze oplacic tylko us i potem go pogonic?
:
Nic nie załatwia w US, podatek cywilno-prawny płaci nabywca, podatek ten nie dotyczy umów zawartych z osobami zagranicznymi
Ciągłość umów będzie istotna przy rejestracji przez nowego nabywcę, nowy nabywca musi załatwić przegląd, podatek cyw-praw, VAT-25 i wydział komunikacji
Ciągłość umów będzie istotna przy rejestracji przez nowego nabywcę, nowy nabywca musi załatwić przegląd, podatek cyw-praw, VAT-25 i wydział komunikacji
:
czyli nic niezalatwiac i nieplacic tylko wystawic jak ktos przyjedzie to sprzedac a potem tylko zaniesc gdzies umowe zniemcem i nowym wlascicielem
| djmauro napisał/a: |
| Nic nie załatwia w US, podatek cywilno-prawny płaci nabywca, podatek ten nie dotyczy umów zawartych z osobami zagranicznymi
Ciągłość umów będzie istotna przy rejestracji przez nowego nabywcę, nowy nabywca musi załatwić przegląd, podatek cyw-praw, VAT-25 i wydział komunikacji |
czyli nic niezalatwiac i nieplacic tylko wystawic jak ktos przyjedzie to sprzedac a potem tylko zaniesc gdzies umowe zniemcem i nowym wlascicielem
:
oj nie byłbym taki pewien
jezeli tak by było to dlaczego handlarzenie nie biora aut na siebie tylko z niby niemcem podpisujesz umowe
przeciez wystrczyłaby ciągłość
jezeli tak by było to dlaczego handlarzenie nie biora aut na siebie tylko z niby niemcem podpisujesz umowe
przeciez wystrczyłaby ciągłość
Suzuki GS 500 '2001 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany
:
Bo handlarze są zarejestrowanym podmiotem, i ciąży na nich obowiązek załatwienia podatku i przeglądu rejestracyjnego, żeby móc sprzedać pojazd legalnie w Polsce, jeżeli jest to prywatna osoba to nie ma problemu.
Oczywiście trzeba pogrzebać dokładnie w przepisach ale z tego co się orientowałem jak sam załatwiałem formalności, to funkcjonuje w ten sposób.
W sumie to nie podchodzi pod sprzedaż w celu zarobkowym, więc taka transakcja nie powinna być objęta obostrzeniami dotyczącymi podmiotów zajmujących się profesjonalnie sprowadzaniem i handlem pojazdami.
Oczywiście trzeba pogrzebać dokładnie w przepisach ale z tego co się orientowałem jak sam załatwiałem formalności, to funkcjonuje w ten sposób.
W sumie to nie podchodzi pod sprzedaż w celu zarobkowym, więc taka transakcja nie powinna być objęta obostrzeniami dotyczącymi podmiotów zajmujących się profesjonalnie sprowadzaniem i handlem pojazdami.
:
Yarccom nie biorą auta na siebie bo my musieli zapłacić podatek dochodowy/od wzbogacenia (z tego co wiem płaci się go wtedy gdy samochód sprzedaję się przed upływem 6miesięcy od daty zakupu) tak przynajmniej było rok temu. Wydaję mi się, że z motocyklem może być tak samo. Z tym, że jest to ileś % od różnicy w cenie, czyli gdyby Twój kumpel wpisał teraz przy sprzedaży mniejszą cenę motocykla od tej która była w umowie wczesniejszej i byłby (na papierze) na tym stratny to podatku płacić by nie musiał. W ubiegłym roku byłem w takiej samej sytuacji jak Twój kumpel zrobiłem jak napisałem powyżej i do tej pory nic zapłacić US nie musiałem.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
:
jassne 70% to szra strefa
heh a po czym poznać że to nie jest jednorazowe i nie zarobkowe
hmm tak było ale czy jest nie wiem
sprzdając spisz umowe jaką i ty masz czyli z niemcem
koleś kupi bezpośrednio od niemca i bedzie miał miesiąc na załatwienie wszystkiego
| djmauro napisał/a: |
| Bo handlarze są zarejestrowanym podmiotem, i ciąży na nich obowiązek załatwienia podatku i przeglądu rejestracyjnego, żeby móc sprzedać pojazd legalnie w Polsce, jeżeli jest to prywatna osoba to nie ma problemu |
jassne 70% to szra strefa
| djmauro napisał/a: |
| W sumie to nie podchodzi pod sprzedaż w celu zarobkowym, więc taka transakcja nie powinna być objęta obostrzeniami dotyczącymi podmiotów zajmujących się profesjonalnie sprowadzaniem i handlem pojazdami |
heh a po czym poznać że to nie jest jednorazowe i nie zarobkowe
| Brunet88 napisał/a: |
| Yarccom nie biorą auta na siebie bo my musieli zapłacić podatek dochodowy/od wzbogacenia (z tego co wiem płaci się go wtedy gdy samochód sprzedaję się przed upływem 6miesięcy od daty zakupu) tak przynajmniej było rok temu |
hmm tak było ale czy jest nie wiem
sprzdając spisz umowe jaką i ty masz czyli z niemcem
koleś kupi bezpośrednio od niemca i bedzie miał miesiąc na załatwienie wszystkiego
Suzuki GS 500 '2001 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany
:
taka prawda, co nie zmienia faktu, że teoretycznie tak to działa
po kwocie w umowie, jeżeli jest niższa lub równa kwocie z pierwszej umowy, to sprzedaż nie jest zarobkowa, jednorazowość też łatwo sprawdzić po historii zapłaconych PCCP i VAT-25 Do VAT-25 nowy właściciel musi złożyć obydwie umowy sprzedaży
A najlepiej to zadzwonić do swojego US i się dokładnie dopytać Bo teoria teorią, przepisy, przepisami a wykładnia różna
| Yarccom napisał/a: |
| jassne 70% to szra strefa |
taka prawda, co nie zmienia faktu, że teoretycznie tak to działa
| Yarccom napisał/a: |
| heh a po czym poznać że to nie jest jednorazowe i nie zarobkowe |
po kwocie w umowie, jeżeli jest niższa lub równa kwocie z pierwszej umowy, to sprzedaż nie jest zarobkowa, jednorazowość też łatwo sprawdzić po historii zapłaconych PCCP i VAT-25
Do VAT-25 nowy właściciel musi złożyć obydwie umowy sprzedaży
A najlepiej to zadzwonić do swojego US i się dokładnie dopytać
Bo teoria teorią, przepisy, przepisami a wykładnia różna
:
sprzdając spisz umowe jaką i ty masz czyli z niemcem
koleś kupi bezpośrednio od niemca i bedzie miał miesiąc na załatwienie wszystkiego
ale to bedzie niezgodnosc umow czy moge tak zrobic?
koleś kupi bezpośrednio od niemca i bedzie miał miesiąc na załatwienie wszystkiego
ale to bedzie niezgodnosc umow czy moge tak zrobic?
:
Jak jest możliwość spisania umowy nowego nabywcy z Niemcem to załatwia w ogóle problem.
Teoretycznie można równie dobrze napisać nową umowę i podpisać się za Niemca, o ile nikt tego nie sprawdzi i wszelkie wątpliwości znikną, z tym że jest to niezgodne z prawem i grozi za to odpowiedzialność karna.
Unika się tym sposobem umowy w kraju i wtedy nie ma żadnych podatków, opłat na 100%.
Jeżeli w wyrejestrowaniu z Niemiec nie podaje się danych kupującego- nie wiem jak jest- to można teoretycznie zrobić taki myk formalny, jeżeli podaje się dane nabywcy to odpada.
Ale tak jak pisałem wcześniej, umowa w kraju z nowym nabywcą po cenie niższej równej ceny z umowy z Niemcem, wtedy nabywca płaci 2% PCCP i po sprawie W międzyczasie jeszcze telefonik do skarbówki żeby się upewnić, że jest jak mówię.
Teoretycznie można równie dobrze napisać nową umowę i podpisać się za Niemca, o ile nikt tego nie sprawdzi i wszelkie wątpliwości znikną, z tym że jest to niezgodne z prawem i grozi za to odpowiedzialność karna.
Unika się tym sposobem umowy w kraju i wtedy nie ma żadnych podatków, opłat na 100%.
Jeżeli w wyrejestrowaniu z Niemiec nie podaje się danych kupującego- nie wiem jak jest- to można teoretycznie zrobić taki myk formalny, jeżeli podaje się dane nabywcy to odpada.
Ale tak jak pisałem wcześniej, umowa w kraju z nowym nabywcą po cenie niższej równej ceny z umowy z Niemcem, wtedy nabywca płaci 2% PCCP i po sprawie
W międzyczasie jeszcze telefonik do skarbówki żeby się upewnić, że jest jak mówię.
:
a jakby go sobie zostawil i zarejestrowal i oplacil us za jakies 2 -3 miechy//?
:
żeby zarejestrować motocykl trzeba najpierw zrobić przegląd, tłumaczenia, opłacić najpierw US- składa się VAT-24 żeby otrzymać VAT-25, dopiero wtedy można iść do wydziału komunikacji rejestrować i najpóźniej tego samego dnia opłcić OC, więc na 2-3 miechy się nie opłaca takich sztuk robić- przegląd ok 120zł, tłumaczenia ok 80zł, US ok 160zł, rejestracja ok 190zł, ubezpieczenie ok 200zł.
Jak ma sprzedawać to niech sprzedaje, no chyba że lubi szlajać się po urzędach i wydawać kasę
Jak ma sprzedawać to niech sprzedaje, no chyba że lubi szlajać się po urzędach i wydawać kasę
:
poprostu niema teraz kasy na rejestracje i dlatego pytam co by sie stalo gdyby udal sie tam za 2 miechy np
Odpowiedz do tematu
| djmauro napisał/a: |
| żeby zarejestrować motocykl trzeba najpierw zrobić przegląd, tłumaczenia, opłacić najpierw US- składa się VAT-24 żeby otrzymać VAT-25, dopiero wtedy można iść do wydziału komunikacji rejestrować i najpóźniej tego samego dnia opłcić OC, więc na 2-3 miechy się nie opłaca takich sztuk robić- przegląd ok 120zł, tłumaczenia ok 80zł, US ok 160zł, rejestracja ok 190zł, ubezpieczenie ok 200zł.
Jak ma sprzedawać to niech sprzedaje, no chyba że lubi szlajać się po urzędach i wydawać kasę |
poprostu niema teraz kasy na rejestracje i dlatego pytam co by sie stalo gdyby udal sie tam za 2 miechy np