Sprzeglo ciezko chodzi |
Autor |
Wiadomość |
Domin46 [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 27 Mar, 2010 Sprzęgło ciężko chodzi
|
|
|
Witam!!!
Mój problem jest taki, że nawinąłem moim sprzętem w tym sezonie 500km, ale cholernie mnie lewa ręka boli od sprzęgła - ciężko chodzi, a dzisiaj aż nie przyjemnie się jechało, bo mnie cały czas ręka boli. Szukałem w archiwum i tak, przed chwilą nasmarowałem hipolem linkę sprzęgła, co okazało się nietrafione. Później wyjąłem ten trzpień co wchodzi do środka silnika i bez tego chodzi leciutko (czyli to nie problem linki, a ten trzpień ciężko wchodzi do środka). Ma ktoś pomysła co to może być i jak się z tym uporać??? Jak u Was działa sprzęgło???
Pozdrawiam,
Domin46 |
|
|
|
|
Zombik3 [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 27 Mar, 2010
|
|
|
Witam.
Z tego co kojarzę to za ciężko nie chodziło w twoim Gs-ie. Przynajmniej ja nie zauważyłem różnicy. |
|
|
|
|
Domin46 [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 27 Mar, 2010
|
|
|
Właśnie nie zwróciłem uwagi jak przy Twoim chodzi. Zombik - wydawało Ci się, albo moja ręka jest delikatna, o ile wtedy zaczynała pobolewać i normalnie jeździłem o tyle dzisiaj nie mogłem nim jechać.]
Jak się zobaczymy gdzieś na mieście to muszę to aż porównać, może wpływ też mają moje niestandardowe manetki (sporo grubsze i metalowe) i dlatego mnie łapa boli, chociaż nie wiem, bo prawa od hamulca przedniego nie boli.
Z drugiej strony jakbyś zauważył widoczną różnicę, to powiedziałbyś mi , że bardzo ciężko mi sprzęgło chodzi.
Pozdrawiam,
Domin46 |
|
|
|
|
metalbeast [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 27 Mar, 2010
|
|
|
Bierz ściskacz w łape i heja takie coś ze sprężyną co ściskasz jak siedzisz przy kompie. Ja to męczę w każdą zimę, ale nei dla tego ze mi sprzęgła w motocyklach źle chodzą, ale żeby łapy były mocne i na wiosne nei było problemu z jazdą (szczególnie na crossie).
Porównaj sobie jak chodzą w innych GSach sprzęgła. U mnie bardzo lekko chodzi, nawet w porównaniu do innych moto. |
|
|
|
|
Domin46 [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 27 Mar, 2010
|
|
|
Nie no bez przesady, ze ściskaczem to pojechałeś. Przecież gs-kami też dziewuchy jeżdzą i w niczym Pudzianowskiego nie przypominają i jakoś nie narzekają?????
Ściśniesz w swojej gs-ce sprzęgło 1palcem??? W mojej 2-oma nawet nie da rady.
Jakby problemu nie było to bym posta nie skrobał.
Pozdrawiam! |
|
|
|
|
Podkopnik
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 35 Dołączył: 12 Lip 2008 Pochwał: 5 Posty: 1023 Skąd: Warszawa/Opoczno
|
Wysłany: Sob 27 Mar, 2010
|
|
|
Domin46 napisał/a: | Szukałem w archiwum i tak, przed chwilą nasmarowałem hipolem linkę sprzęgła, co okazało się nietrafione. |
Jak nasmarowałeś???
Miałem tak samo. Poprawna procedura: Odczepić linkę sprzegła przy klamce zamontować lejek tak aby był ściśle połączony z pancerzem linki. Rozgrzać hipol w garnuszku na palniku i wlać powoli do lejka tak aby spłynął miedzy pancerzem a linką. Musisz ruszać linką na drugim końcu czyli przy silniku w jedna i w drugą stronę aby olej mógł lepiej spenetrować pancerz. Jest to dość żmudna robota i olej powoli spływa aczkolwiek u mnie pomogło.
pzdr |
_________________ Człowiek to jedyna istota na ziemi która zetnie drzewo zrobi z niego papier i napisze na nim "Ratujcie drzewa" |
|
|
|
|
Breżniew
Wiek: 51 Dołączył: 30 Lip 2007 Pochwał: 1 Posty: 1268 Skąd: Olecko
|
Wysłany: Sob 27 Mar, 2010
|
|
|
Ciężko pracujące sprzęgło może byc efektem wybitych od tarcz i przekładek wgłębień w koszu sprzęgła i słoneczku. Można to poprawić pilnikiem niwelując te wgębienia w przypadku niewielkich uszkodzeń. Przy mocnym wybiciu trzeba te elementy wymienić. |
_________________ Only TDI Octavia 2 FL 1,9BXE
|
|
|
|
|
Domin46 [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 27 Mar, 2010
|
|
|
Witaj Podkopnik, właściwie, to wyjąłem linkę z moto razem z tym dekielkiem, wziąłem strzykawkę z igłą i co chwile wstrzykiwałem i ruszałem linką, robiłem tak z jednej i z drugiej strony. Ale skoro później wyjąłem ten trzpień między ookrywką a silnikiem, żeby zobaczyć jak ciężko chodzi sama linka i było leciutko, to znaczy, że chyba to nie linka i ten trzpień coś ciężko wchodzi w silnik.
Pozdrawiam! |
|
|
|
|
metalbeast [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 27 Mar, 2010
|
|
|
Domin46 napisał/a: | Nie no bez przesady, ze ściskaczem to pojechałeś. Przecież gs-kami też dziewuchy jeżdzą i w niczym Pudzianowskiego nie przypominają i jakoś nie narzekają????? |
Ale za to Ty narzekasz.
.Breżniew dobrze pisze. W crossie się tak szybko wybijają nie wiem jak w GS, ale objaw jest taki, że sprzęgło chodzi normalnie, ale moto ciągnie na 1.
Weź moto na centralkę i wrzuć 1 bieg i trzymaj sprzęgło, jeśli koło szarpie to wina tarcz.
A jak nie to ściskacz kup
A trzpień nasmaruj, powinien lekko pracować. |
|
|
|
|
Domin46 [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 28 Mar, 2010
|
|
|
metalbeast napisał/a: | Domin46 napisał/a: | Nie no bez przesady, ze ściskaczem to pojechałeś. Przecież gs-kami też dziewuchy jeżdzą i w niczym Pudzianowskiego nie przypominają i jakoś nie narzekają????? |
Ale za to Ty narzekasz.
.Breżniew dobrze pisze. W crossie się tak szybko wybijają nie wiem jak w GS, ale objaw jest taki, że sprzęgło chodzi normalnie, ale moto ciągnie na 1.
Weź moto na centralkę i wrzuć 1 bieg i trzymaj sprzęgło, jeśli koło szarpie to wina tarcz.
A jak nie to ściskacz kup
A trzpień nasmaruj, powinien lekko pracować. |
Weź swojego motonga i zrób to co napisałeś, a założę się, że u Ciebie też koło zacznie się obracać, nie widziałem jeszcze moto, które po wciśnięciu sprzęgła i zarzuceniu biegu nie przenosiło by nic na koło i jest to normalne nawet w samochodach. Trzpień nasmarowałem hipolem.
Pozdrawiam! |
|
|
|
|
metalbeast [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 28 Mar, 2010
|
|
|
A to ciekawe, bo akurat u mnie w GS się nie kręci po wciśnięciu sprzęgła. Za to w crossie gdzie mam lekko wybity kosz 1 szarpie koło... |
|
|
|
|
kruk [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 19 Kwi, 2010
|
|
|
metalbeast napisał/a: | W crossie się tak szybko wybijają nie wiem jak w GS, ale objaw jest taki, że sprzęgło chodzi normalnie, ale moto ciągnie na 1.
Weź moto na centralkę i wrzuć 1 bieg i trzymaj sprzęgło, jeśli koło szarpie to wina tarcz. |
Chyba właśnie coś takiego mi się przydarzyło. Stojąc na światłach moto ciągnęło do przodu pomimo wciśniętej klamki sprzęgła, musiałem trzymać hamulec. A gdy już jechałem, to nie mogłem wrzucić dwójki, dźwignia nożna jakby się zablokowała. Po zatrzymaniu i wyłączeniu silnika dalej nie mogłem nią ruszyć. Poruszałem moto w przód i tył na ile było to możliwe, ale nic to nie dało. Dopiero po postawieniu na centralkę udało mi się wrzucić bieg jałowy. Co takie objawy mogą oznaczać i jak temu zaradzić?
Breżniew napisał/a: | Ciężko pracujące sprzęgło może byc efektem wybitych od tarcz i przekładek wgłębień w koszu sprzęgła i słoneczku. |
A da się to napisać bardziej zrozumiale dla laika? |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|