Witam
Nie wiem czy post w dobrym dziale, ale mam pytanie. Gdzie najlepiej szukać ogłoszeń kupna GS-ów?? Forum, allegro..... A jakieś inne sprawdzone miejsca?
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam
Rafał
Odpowiedz do tematu
: Gdzie szukać ofert kupna/sprzedaży
:
Moim zdaniem wszedzie 
Ja przegladam forum, allegro i wroom.pl (powtarzaja sie te z allegro ale sa tez inne serwisy). Na oszusta możesz trafić wszedzie...
pozdro
Ja przegladam forum, allegro i wroom.pl (powtarzaja sie te z allegro ale sa tez inne serwisy). Na oszusta możesz trafić wszedzie...
pozdro
:
Nie ma miejsca w którym byłyby tylko sprawdzone sprzęty w 100 procentach sprawne, zadbane itd.
Ja swojego kupiłem z Gratki.pl, kilka osób kupiło motocykle na forum, itd.
Trzeba szukać, dzwonić, jeździć i oglądać.
Ja swojego kupiłem z Gratki.pl, kilka osób kupiło motocykle na forum, itd.
Trzeba szukać, dzwonić, jeździć i oglądać.
:
Znaczy nie chodziło mi dokładnie o to żeby sprzęt był w 100 % sprawny. Chodziło mi bardziej o to gdzie w ogóle można szukać moto, na jakich stronach jest ich najwięcej 
:
mimo wszystko, najwięcej chyba jest na Alledrogo. Znajdziesz tam też ogłoszenia z otomoto.
:
Ofert możesz szukać wszędzie ! Nie ma reguły.
Ale przydatne są w takich sytuacjach takie fora jak to, gdzie obyci ludzie z tym moto powiedzą Ci co na pierwszy rzut oka jest nie tak
Ale przydatne są w takich sytuacjach takie fora jak to, gdzie obyci ludzie z tym moto powiedzą Ci co na pierwszy rzut oka jest nie tak
:
Mimo wszystko szukaj prywatnego użytkownika, który jeździł nim chociaz 2 lata.. Handlarze to najwięksi oszuści, wiem bo sam sie z takim spotkałem i dałem sie niestety nabrać. Myśle ze nasze forum jest jednym z pewniejszych miejsc do dokonania zakupu..
:
Nie daj się nabrać znowu i nie bierz tego za pewnik. Nie dawno była oferta super igły za marne pieniądze, a okazało się ze to padaka za dość wygórowaną cenę (przynajmniej na to wyszło w oczach forumowiczów - nie zostawili na moto 'suchej nitki'). Jak mówiłem, oszuści mogą sie znaleźć wszedzie.
pozdro
| Irek napisał/a: |
| Myśle ze nasze forum jest jednym z pewniejszych miejsc do dokonania zakupu.. |
Nie daj się nabrać znowu i nie bierz tego za pewnik. Nie dawno była oferta super igły za marne pieniądze, a okazało się ze to padaka za dość wygórowaną cenę (przynajmniej na to wyszło w oczach forumowiczów - nie zostawili na moto 'suchej nitki'). Jak mówiłem, oszuści mogą sie znaleźć wszedzie.
pozdro
:
kupowanie z forum jest o tyle dobre ze mozesz poczytac o historii danego sprzeta
o co sie własciciel pytał jakie czesci kupował co sie popsuło i jak to naprawił
nie zapomne jedengo jkak koleś sie chwalił że wsdadził opone 150 na tył i że ranty zyletka docinał
a za chwile sprzedawał i pisał że opono superowa i że wszystko oryginał i takie tam
na forum jest w cholere handlarzy
o co sie własciciel pytał jakie czesci kupował co sie popsuło i jak to naprawił
nie zapomne jedengo jkak koleś sie chwalił że wsdadził opone 150 na tył i że ranty zyletka docinał
a za chwile sprzedawał i pisał że opono superowa i że wszystko oryginał i takie tam
na forum jest w cholere handlarzy
Suzuki GS 500 '2001 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany
:
Na szczęście są inni forumowicze którzy pomogą, wyłapią takich i zbesztają. No nic czekamy do kwietnia i zaczynamy już pewniejsze poszukiwania. A swoją drogą myślicie że za kwotę pomiędzy 4-5 tys. można kupić sprzęt który nie wymaga zbyt dużego wkładu finansowego? Bo raczej wątpię żeby trafił sie taki który nie wymaga żadnego wkładu, takie cuda nie istnieją raczej za takie pieniądze 
No chyba że w "erze"
No chyba że w "erze"
:
Wszystko można Pytanie czy uda sie znaleźć. Kolega kupił pod koniec sezonu Gsa za 4k z 96 roku chyba i nic sie z nim nie dzieje, tylko uszczelki powymieniał bo troche ciekło..
Pytanie czy uda sie znaleźć. Kolega kupił pod koniec sezonu Gsa za 4k z 96 roku chyba i nic sie z nim nie dzieje, tylko uszczelki powymieniał bo troche ciekło..
:
nie wymaga zbyt dużego wkładu finansowego <- co przez to rozumiesz.
Kończące się opony, napęd, regulacja zaworów, wymiana uszczelniaczy i oleju w lagach = nie zbyt duży wkład?
Kończące się opony, napęd, regulacja zaworów, wymiana uszczelniaczy i oleju w lagach = nie zbyt duży wkład?
:
Zastanawiałem sie jak to ująć, gdyż wiedziałem że za chwilkę ktoś zapyta co oznacza "niezbyt duży wkład finansowy" 
No cóż powiedzmy ok 500-1000 zł max. Żeby móc pojeździć trochę na takim sprzęcie. No nic pożyjemy, poszukamy, zobaczymy
No cóż powiedzmy ok 500-1000 zł max. Żeby móc pojeździć trochę na takim sprzęcie. No nic pożyjemy, poszukamy, zobaczymy
:
No to zwracaj uwagę na takie najdroższe rzeczy przy oglądaniu moto (np. komplet opon to jakieś 600 pln, napęd z 350 pln itd.). Poza tym zależy jak podchodzisz do pewnych spraw, ja np. wymieniłem wszystkie płyny, filtry i świece, teraz będę oddawać moto żeby sprawdzić luzy zaworowe, wyczyścić, wyregulować i zsynchronizować gaźniki, a wszystko to tylko po to żeby wiedzieć co w moto mam i w jakim jest stanie. Jak chcesz tylko jeden sezon pojeździć to nie wydasz dużej kasy, tyle że z moto po czasie może się padaka zrobić .
.
:
Odpowiedz do tematu
w mojej krótkiej historii poszukiwania motocykla dla Siebie, oraz samochodu dla Siebie i kolegi wynika iż raczej należy szukać 2 czy 4 kółek od osoby która jeździł dłużej niż 1 sezon.
Najgorsze są zaniedbania. Ktoś nie regulował luzu zaworowego bo niby wszystko ok, ktoś nie wymieniał świec bo po co, filtr powietrza też nie wygląda źle, olej można wymienić ale nie co 6 tylko co 10 tys. km, opony kupię jakieś dwie używki za maks. 100 zł za sztukę, zestaw napędowy przecież można skrócić o 1-2 ogniwa i też będzie się jeździło.
Najważniejsze żeby motocykl był regularnie serwisowany, wtedy koszty eksploatacji rozkładane są równomiernie.
Najgorsze są zaniedbania. Ktoś nie regulował luzu zaworowego bo niby wszystko ok, ktoś nie wymieniał świec bo po co, filtr powietrza też nie wygląda źle, olej można wymienić ale nie co 6 tylko co 10 tys. km, opony kupię jakieś dwie używki za maks. 100 zł za sztukę, zestaw napędowy przecież można skrócić o 1-2 ogniwa i też będzie się jeździło.
Najważniejsze żeby motocykl był regularnie serwisowany, wtedy koszty eksploatacji rozkładane są równomiernie.