Odpowiedz do tematu
:
ok 4000 km od polowy lipca na legalu
:
ok 8 tys km, w tym sezonie bedzie pewnie mniej bo czasu nie bede mial tyle (praca po skonczeniu studiów)
:
8500km od połowy lipca. Dzięki onufry!
:
hehehehe... no to ja wygram... od maja zrobilem jakies 800km 
i kto tu jest najlepszy? hehe
i kto tu jest najlepszy? hehe
Sztuką nie jest kupienie gotowego produktu, sztuka jest stworzenie takiego ... Customizing
Od 28.03.2012r szczęśliwy tatuś w opcji premium![]:->](images/smiles/diabelek.gif "]:->")
... Customizing
Od 28.03.2012r szczęśliwy tatuś w opcji premium
:
Ja przejechałem8,5 tys i jakies500 km z urwaną linką licznika.Pod koniec sezonu zaczołem się trochę ograniczać z jazdą,bo naszły mnie czarne myśli co do żywotności silnika SUZI. Nie bardzo wiem ile można prześmigać do kapitalki, na zegarze pękło 61tys[kto wie ile było odkręcone]Może ktoś podpowie jaki jest przebieg GSa do remontu
:
podobno 100 i wiecej tysiecy. bardziej sprawdz stan silnika nie jego przebieg
:
Liczą się tylko kilosy zrobione na GSie Jakbym podał wynik GS + Faviera w 2009 roku to by spokojnie ze 14 tysi było
| AdiDriver napisał/a: |
| Ja przejechałem w tym sezonie około 13.000 km w tym:
- GS 500 E ok. 8.000 km - FZS 600 Fazer ok. 5.000 km  |
Liczą się tylko kilosy zrobione na GSie
Jakbym podał wynik GS + Faviera w 2009 roku to by spokojnie ze 14 tysi było
GS500E Five Stars '97 ---> VFR 750 RC 24 II - 103 KM to jest nic. Miała ciągnąć od dołu - wogóle nie ciągnie! 
:
Uuuu czyli Hondziny odpadaja??
| pichan napisał/a: |
| Liczą się tylko kilosy zrobione na GSie |
Uuuu czyli Hondziny odpadaja??
:
mi sie udalo cyknac rowne 6000km od czerwca
na rok 2010 na pewno wrzuce fotke licznika
na rok 2010 na pewno wrzuce fotke licznika
http://na2oo.blogspot.com/
sózócki kocurrr
sózócki kocurrr
:
Ja wykulałem też troszkę
Gs500 -1100km -cały maj
f650 -3500km -od połowy sierpnia do okolic 20 listopada
Gs500 -1100km -cały maj
f650 -3500km -od połowy sierpnia do okolic 20 listopada
:
Ja zacząłem zeszły sezon ze stanem licznika
a skończyłem...
Czyli wszystkiego wyszło 6960 km
a skończyłem...
Czyli wszystkiego wyszło 6960 km
Naukę jazdy na moto rozpoczynasz z workiem pełnym szczęścia i brakiem doświadczenia.
Cały bajer polega na tym żeby nabyć tego drugiego zanim skończy się to pierwsze...
Cały bajer polega na tym żeby nabyć tego drugiego zanim skończy się to pierwsze...
:
Na początku zeszłego sezonu miałem nabite 56295. Dzisiaj moto pierwszy raz odpalone w nowym sezonie i stan licznika to 61343. Niemalże okrągłe 5000 km. W tym roku będzie więcej
Odpowiedz do tematu
Na początku zeszłego sezonu miałem nabite 56295. Dzisiaj moto pierwszy raz odpalone w nowym sezonie i stan licznika to 61343. Niemalże okrągłe 5000 km. W tym roku będzie więcej