Bardzo biedny Icek ze wsi pod Lubartowem miał się żenić za pół roku i z narzeczoną uradzili, że dobrze byłoby mieć bogatego drużbę ( bo to i prezenty drogie i jakie poważanie wśród sąsiadów ). Icek przypomniał sobie, że ma dalekiego krewnego, Mosze w Warszawie, który ma własny zakład krawiecki i spełnia wszystkie powyższe kryteria.
Pojechał więc do stolicy, odnalazł krewniaka, z drżącymi nogami wchodzi do jego mieszkania i oniemiał... Piękne meble na wysoki połysk, parkiety, dywany na podłogach i ścianach, pod oknem salonu olbrzymia 2,5 metrowa palma - słowem coś cudownego.
Przedstawia swoją prośbę Mosze'mu a ten odpowiada :
- Widzisz Icek, wprawdzie jesteśmy rodziną, ale ty jesteś taki gołodupiec, że mi wstyd byłoby być u ciebie za drużbę, a już moja Salcia w żadnym razie nie pojechałaby na tą twoją zapchloną wiochę bo ona jest teraz wielka pani i z byle kim się nie zadaje.
Przykro mi ale ty się napij u mnie herbaty i zjeżdżaj zanim Salcia wróci z zakupów.
Tak powiedział i poszedł do kuchni robić tę herbatę.
Icek, ze zdenerwowania dostał takiej sraczki, że ledwo może ją utrzymać, rozgląda się wkoło wpada do przedpokoju, otwiera jakieś drzwi patrzy a tam glazury, terakoty, jakieś białe siedzenia, olbrzymia biała miska z kranem... K**wa, myśli Icek tu nie można, wpada znowu do salonu, popłoch w oczach... jest palma - zerżnął się do donicy, zasypał ziemią i nie czekając już na herbatę wybiegł od krewniaka i wrócił do domu.
Po miesiącu otrzymuje telegram od Mosze'go : Icek ch*j ci w d*pę, zostanę twoim drużbą, tylko powiedz gdzieś ty nasrał, bo my już trzecie mieszkanie zmieniamy.
____________________________
Przychodzi matka z dzieckiem do sklepu, dziecko szarpie matkę za rękaw i
mówi:
- "Mamo, mamo chce mi się jeść i pić".
Obok stoi facet i doradza:
- "Niech mu pani kupi arbuza to zje i się napije", Na to matka:
- "Zwal se pan konia nogami to se pan poruchasz i potańczysz"
Odpowiedz do tematu
: Joke
pozdrawiam- Juli(an)
:
a po co oni mieszkania zmieniali jak wystarczyło palmę
chciałbym umrzeć we śnie jak mój dziadek... a nie jak jego pasażerowie głośno krzycząc
__________
Gs500E>Honda Transalp xl600
__________
Gs500E>Honda Transalp xl600
:
hahaha mocne
:
"Zwal se pan konia nogami to se pan poruchasz i potańczysz"
:
Mama wyciera trzy letniego synka po kompieli, w pewnym momencie synek patrzy sie w dół i sie pyta...
-Mamo, czy to jest mój mózg?
-Nie synku... jeszcze nie.
-Mamo, czy to jest mój mózg?
-Nie synku... jeszcze nie.
:
pozdrawiam- Juli(an)
:
hahah, nie moge z tego tekstu koleś już prawie w gacie robił
:
Zimowym, mroźnym wieczorem Włodzimierz Ilicz Lenin przechadzał się po
Placu Czerwonym. Pod murem Kremla dojrzał płaczącego, pięcioletniego
berbecia. Wódz rewolucji podszedł do niego i zapytał dobrotliwie:
- Czemu buczysz mały?
- Bo mama (chlip.), dała mi kopiejkę (chlip.), żebym sobie kupił
bułeczkę, a ja ją zgubiłem (buuuuu.)
Złote i czułe na ludzkie nieszczęście serce Lenina zabiło mocniej.
Sięgnął do kieszeni:
- Masz tu mały kopiejkę i idź sobie kup tą bułeczkę.
- (Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.) - rozryczał się malec.
- A ty czego? - zapytał zdziwiony Lenin.
- Bo jak bym nie zgubił tamtej kopiejki, to kupiłbym dwie bułeczki -
odpowiedział mały.
- Oż ty, ku*wa cię mać, zachłanny gnoju - rozzłościł się Lenin i zabrał
dzieciakowi kopiejkę...
...i walonki...
...i rękawiczki.
Placu Czerwonym. Pod murem Kremla dojrzał płaczącego, pięcioletniego
berbecia. Wódz rewolucji podszedł do niego i zapytał dobrotliwie:
- Czemu buczysz mały?
- Bo mama (chlip.), dała mi kopiejkę (chlip.), żebym sobie kupił
bułeczkę, a ja ją zgubiłem (buuuuu.)
Złote i czułe na ludzkie nieszczęście serce Lenina zabiło mocniej.
Sięgnął do kieszeni:
- Masz tu mały kopiejkę i idź sobie kup tą bułeczkę.
- (Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.) - rozryczał się malec.
- A ty czego? - zapytał zdziwiony Lenin.
- Bo jak bym nie zgubił tamtej kopiejki, to kupiłbym dwie bułeczki -
odpowiedział mały.
- Oż ty, ku*wa cię mać, zachłanny gnoju - rozzłościł się Lenin i zabrał
dzieciakowi kopiejkę...
...i walonki...
...i rękawiczki.
pozdrawiam- Juli(an)
:
to zdjecie mocne
Człowiek to jedyna istota na ziemi która zetnie drzewo zrobi z niego papier i napisze na nim "Ratujcie drzewa"
:
Lemon - już dawno przed kompem się tak nie śmiałem!
Dzień Wszystkich Świętych,
Idzie sobie żebrak przez cmentarz, w starym długim potarganym płaszczu, zarośnięty, nie ogolony, i widzi że grabarz kopie jakiś dołek. Pomyślał że go wystraszy więc podszedł do niego od tyłu i... wwwwwooooooo!! a grabarz jakby nigdy nic kopie sobie dalej, dziwny ten grabarz pomyślał i poszedł, dochodzi do ogrodzenia i już ma wyjść za bramę a tu nagle ŁUP!! - dostał łopatą w głowę, padł na ziemie, otwiera oczy a tu grabarz stoi nad nim, kiwa palcem i mówi: nie ładnie, nie ładnie, we Wszystkich Świętych pozwalamy wam trochę poszaleć ale za bramę wychodzić nie wolno!
Dzień Wszystkich Świętych,
Idzie sobie żebrak przez cmentarz, w starym długim potarganym płaszczu, zarośnięty, nie ogolony, i widzi że grabarz kopie jakiś dołek. Pomyślał że go wystraszy więc podszedł do niego od tyłu i... wwwwwooooooo!! a grabarz jakby nigdy nic kopie sobie dalej, dziwny ten grabarz pomyślał i poszedł, dochodzi do ogrodzenia i już ma wyjść za bramę a tu nagle ŁUP!! - dostał łopatą w głowę, padł na ziemie, otwiera oczy a tu grabarz stoi nad nim, kiwa palcem i mówi: nie ładnie, nie ładnie, we Wszystkich Świętych pozwalamy wam trochę poszaleć ale za bramę wychodzić nie wolno!
:
<aska> hi hi, pojde sobie operacje plastyczna zrobic!!!
<ejkon> ta, a jaka?
<aska> bo teraz tak robia ze wysysja tluszcz z pupy i wsysaja do biustu!
<aska> 2 pieczenie na jednym ogniu tanio i szbko:P
<ejkon> ty se lepiej przeszczep sutki na posladki to taniej wyjdzie
<aska> ty chamie
____________________________________
<Mario>Ty, pomóż mi w zadaniu z fizyki
<Mario>"Pod jakim kątem powinien pochylić się motocyklista podczas pokonywania zakrętu jeżeli współczynnik tarcia opon o asfalt wynosi 'f'"
<Boro>Odp: jaki by kąt to nie był, to i tak się wypierdoli - wniosek z prawa Murphego
______________________________________
-"Fakt" wymiata
-co znowu?
-"Redakcja Faktu serdecznie przeprasza panią Edytę Górniak za pominięcie słowa "pływać" w tytule artykułu: Edyta Górniak lubi pływać "na pieska"."
_______________________________________
<bartek> a wiesz dlaczego laski z polibudy nosza spodniczki za kolana?
<marek> ni
<bartek> zeby im fujary nie wystawaly
<ejkon> ta, a jaka?
<aska> bo teraz tak robia ze wysysja tluszcz z pupy i wsysaja do biustu!
<aska> 2 pieczenie na jednym ogniu tanio i szbko:P
<ejkon> ty se lepiej przeszczep sutki na posladki to taniej wyjdzie
<aska> ty chamie
____________________________________
<Mario>Ty, pomóż mi w zadaniu z fizyki
<Mario>"Pod jakim kątem powinien pochylić się motocyklista podczas pokonywania zakrętu jeżeli współczynnik tarcia opon o asfalt wynosi 'f'"
<Boro>Odp: jaki by kąt to nie był, to i tak się wypierdoli - wniosek z prawa Murphego
______________________________________
-"Fakt" wymiata
-co znowu?
-"Redakcja Faktu serdecznie przeprasza panią Edytę Górniak za pominięcie słowa "pływać" w tytule artykułu: Edyta Górniak lubi pływać "na pieska"."
_______________________________________
<bartek> a wiesz dlaczego laski z polibudy nosza spodniczki za kolana?
<marek> ni
<bartek> zeby im fujary nie wystawaly
pozdrawiam- Juli(an)
:
Żona powiedziała żebyśmy pouprawiali miłość jak na filmach.
Więc bzyknąłem ją w dupkę i spuściłem się jej na twarz.
...
Chyba oglądamy różne filmy
Więc bzyknąłem ją w dupkę i spuściłem się jej na twarz.
...
Chyba oglądamy różne filmy
pozdrawiam- Juli(an)
:
Odpowiedz do tematu
Przez moment poczułem się jak na Joe Monsterze