Problem z odreceniem srub. |
Autor |
Wiadomość |
confused [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 25 Wrz, 2008 Problem z odręceniem śrub.
|
|
|
mam problem.chcialem sciagnac wydech.nie tylko tlumik caly wydech wychodzacy z slinika .zakonserwowac go troche...i zmienic jego pozycje jak zasugerowal metalbeast w sumie w czasie dzialan stracilo to waznosc.teraz problemem jest ze w ogole go zdjac nie mozna.przez 3 sruby. (sa 4 ale jedna jest inna - 13 ktora da sie odkrecic) wyglada na to ze musialy sie niezle zapiec to raz.a dwa - zdaje sie ze to byly imbusy kiedys...bo teraz sa tak wyrobione ze sie w srodku klucz kreci. nie wiem kto takie sruby zalozyl. wyglada na to ze poprzedni wlasciciel.
nie mam za bardzo pomyslu co z tym zrobic.
daje zdjecia.
z kumplem wymyslilismy ze moze mozna przyspawac - zlapac tylko na stale. do nich klucz imbusowy i potem sprobowac jakos to odkrecic...
jakies pomysly?
bo chodzi tu juz o to zeby w ogole mozna bylo je odkrecic i wymienic sruby.[/b] |
|
|
|
|
midd
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 38 Dołączył: 03 Lip 2008 Pochwał: 5 Posty: 951 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 25 Wrz, 2008
|
|
|
niestety skośni inżynierowe całego gs skrecili na imbusach i efekt własnie taki.
ja walczyłem ze śrubami od błotnika, teraz wszystkie mam na kluczyk
to z przyspawaniem to chyba dobry pomysł, możesz jeszcze naciąć te imbusy flexem i spróbować odkręcić płaskim wkrętakiem ale jak są tak zapieczone to spawanie pewnie będzie lepsze.
warto tez psiknąć WD-40 i zostawić na jakiś czas. |
_________________ http://www.bikepics.com/members/beer4free/ |
|
|
|
|
confused [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 26 Wrz, 2008
|
|
|
najgorsze jest tez to ze nie ma tam super dojscia.
wd-40 juz pryskane i to sporo...zero efektu.
dzieki. |
|
|
|
|
leon
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 43 Dołączył: 01 Wrz 2007 Pochwał: 5 Posty: 1819 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
st3fan [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 26 Wrz, 2008
|
|
|
Jedna nawet jest już chyba tak spiłowana... Masakra, wszystkie wyglądają strasznie - ktoś kto tak zrobił chyba w ogóle nie myślał, albo był mocno zalany... |
|
|
|
|
CZOKO
Wiek: 39 Dołączył: 12 Lip 2008 Pochwał: 1 Posty: 323 Skąd: wieś
|
Wysłany: Sob 27 Wrz, 2008
|
|
|
Moja rada. Weź kawałek pręta i solidnie uderz młotkiem przez ten pręt kilka razy każdą śrubę (na pewno puszczą) spróbuj popuścić przecinakiem i odkręć kombinerkami a jak nie dasz rady to dop wtedy próbuj klucz przyspawać (najw jest to solidne puknięcie bez tego nawet przyspawanie może nic nie dać, że o żadnym spiłowywaniu czy nacinaniu nie wspomnę najpierw muszą puścić dopiero wtedy te dobre z resztą pomysły będą miały sens. Zamiast pukania możesz też śruby podgrzać palnikiem też puszczą) Nowe śruby daj bardzo twarde i nie dokręcaj na chama (mocno ale z czuciem) lepiej przy okazji przeglądu skontrolować czy się nie poluzowały niż dokręcić tak, że jak się jeszcze zapieką to bez takich akcji sie nie obejdzie.
POWODZONKA |
|
|
|
|
metalbeast [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 27 Wrz, 2008
|
|
|
a próbowałeś rozgrzać silnik ? rozgrzej go i spróbuj odkręcić. Warto spróbować chociaż.
A poradziłeś sobie już z końcówką wydechu? |
|
|
|
|
confused [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 27 Wrz, 2008
|
|
|
CZOKO napisał/a: | Moja rada. Weź kawałek pręta i solidnie uderz młotkiem przez ten pręt kilka razy każdą śrubę (na pewno puszczą) spróbuj popuścić przecinakiem i odkręć kombinerkami a jak nie dasz rady to dop wtedy próbuj klucz przyspawać (najw jest to solidne puknięcie bez tego nawet przyspawanie może nic nie dać, że o żadnym spiłowywaniu czy nacinaniu nie wspomnę najpierw muszą puścić dopiero wtedy te dobre z resztą pomysły będą miały sens. Zamiast pukania możesz też śruby podgrzać palnikiem też puszczą) Nowe śruby daj bardzo twarde i nie dokręcaj na chama (mocno ale z czuciem) lepiej przy okazji przeglądu skontrolować czy się nie poluzowały niż dokręcić tak, że jak się jeszcze zapieką to bez takich akcji sie nie obejdzie.
POWODZONKA |
dzieki.
o podgrzaniu srub tez wspomnial mechanik.bede musial sprobowac.
i oczywiscie zamierzam kupic nowe twarde sruby.tylko nie wiem czy tez imbusy czy po prostu dac normalne??
metalbeast napisał/a: | a próbowałeś rozgrzać silnik ? rozgrzej go i spróbuj odkręcić. Warto spróbować chociaż.
A poradziłeś sobie już z końcówką wydechu? |
i przyznam sie ze nie robilem tego wydechu jeszcze.ale zamierzam jak juz go zdejme calego przerobic.troche obnizyc bo zauwazylem ze jest wysoko i jak jade z pasazerem to stopki opieraja sie o wydech i guma na nich sie juz przypiekla.
jest super pogoda - poki co nie przeszkadza.zajme sie tym jak sie juz oziebi. poki co chce posmigac.bo boje sie ze jak rozbiore to kilka dni na to zejdzie.
dlatego jak mozesz wrzuc mi jeszcze dokladniejsze fotki z bliska Twojego wydechu.pzdr |
|
|
|
|
Borzo [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 28 Paź, 2012
|
|
|
Odświeżę trochę temat, bo mam ten sam problem co kolega Chciałem pomalować wydech, ale dwie śruby (te od środka do których jest gorszy dostęp) tak trzymają, że nie idzie ich odkręcić, próbowałem po nich pukać, psikałem WD-40, rozgrzewałem silnik ..i dalej nic Spawarki, ani palnika nie mam więc dospawanie imbusa, lub nagrzanie palnikiem śruby będzie troche kłopotliwe.. Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły? ..a może autor tematu sobie poradził z tym i może się podzielić jak tego dokonał?
edit: u mnie ta dziura na imbus nie jest wyrobiona i klucz siedzi normalnie. |
|
|
|
|
szymonsso [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 28 Paź, 2012
|
|
|
Próbowałeś na klucz imbus nałożyć jakąś rurke i wtedy kręcić? Bynajmniej u mnie tak idzie bez najmniejszego problemu. |
|
|
|
|
kempes
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 34 Dołączył: 23 Wrz 2008 Pochwał: 30 Posty: 1746 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Nie 28 Paź, 2012
|
|
|
szymonsso napisał/a: | Próbowałeś na klucz imbus nałożyć jakąś rurke i wtedy kręcić? Bynajmniej u mnie tak idzie bez najmniejszego problemu. |
Na 80% ukręci śruby. Te mocujące kolektory są poddane bardzo niekorzystnym warunkom (wilgoć, duże zmiany temp.), więc tego sposobu nie polecam.
Borzo zainwestuj w dobry klucz. |
_________________ Romet Kadet 110 Automatic '90/'91 -> Keeway Matrix '06 -> Suzuki GS 500 '93 -> Suzuki SV650N '03 -> Yamaha TTR 600 -> Jawa 353/04 '61 & Aprilia Pegaso 650 I.E. |
|
|
|
|
lukasz86
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 29 Maj 2011 Posty: 46 Skąd: PMI
|
Wysłany: Nie 28 Paź, 2012
|
|
|
kempes napisał/a: | Borzo zainwestuj w dobry klucz. |
Najlepszy firmy yato na grzechotkę (najlepiej się dopasowuje do śruby), ale najpierw podgrzej ją palnikiem (są takie małe przenośne). Postaraj się o niego, bo jak ukręcisz je to narobisz se większego kłopotu. |
|
|
|
|
Borzo [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 29 Paź, 2012
|
|
|
Na razie dawałem imbus i dokładałem klucz oczkowy, żeby przedłużyć ramie którym ciągnąłem, ale właśnie boję się, że ukręcę śrubę Gdy używałem więcej siły to było widać że główka śruby się lekko przekręca, ale gdy odpuszczałem to sie cofała.. musi być nieźle zapieczona
Mam takie pytanie jeszcze, czy te śruby są wkręcone bezpośrednio w 'silnik', czy one dokręcają nakrętkę, która mocuje rure ? |
|
|
|
|
Jose_muerto [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 29 Paź, 2012
|
|
|
dokręcają "nakrętkę" a potem wchodzą w silnik. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|