Odpowiedz do tematu
:
u mnie tak jak napisał Lemon ale to 2003r
:
ja mam rocznik 95 i rezerwa jest na bok
:
No i przekonałem się o działaniu, a w zasadzie nie działaniu funkcji rezerwa w mojej Suzi. Wczoraj wracałem odstawić moto do garażu i jakoś tak na 1km przed miejscem dojazdu Suzi zaczęła się dziwnie dławić. Pomyślałem, że to pewnie paliwo dochodzi do poziomu rezerwy, więc trzeba będzie przestawić. Jakoś tak wyszło, że nie zatrzymałem się tylko jechałem i dosłownie na 200m od garażu silnik zgasł. Dotoczyłem się na luzie, zatrzymałem i na spokojnie przełączyłem kranik w pozycję RES. Próba odpalenia niestety nie zadziałała. Zajrzałem więc do baku i co się okazało - pustki. Kompletne pustki... jakieś mililitry benzyny na dnie baku. A gdzie się podziała rezerwa?
Czy to znaczy, że ktoś zamienił przewody i ten z ON jest w praktyce na RES, a z RES na ON? A może kranik jest uwalony i trzeba będzie coś z nim robić?
Tak czy inaczej przetoczyłem Suzi na stację, zalałem bak do pełna i za drugim razem odpaliła bez problemu.
Czy to znaczy, że ktoś zamienił przewody i ten z ON jest w praktyce na RES, a z RES na ON? A może kranik jest uwalony i trzeba będzie coś z nim robić?
Tak czy inaczej przetoczyłem Suzi na stację, zalałem bak do pełna i za drugim razem odpaliła bez problemu.
:
Wiem że z pozycją kranika to różnie bywa. Myślę następnym razem jak Ci się skończy waha wlej do baku litr paliwa i sprawdź w jakiej pozycji odpala. Jeśli w każdej to masz walnięty kranik jeśli tylko w dwóch to jest ok. Ta w której nie odpalił to ON pozostałe dwie to PRI i RES. Pozosałe dwie też musi rozróżniąć żeby CI się paliwo nie przelewało jak zostawisz motor na noc.
Co do kranikach w nowych moto to jak uczyłem się jeździć na Hondzie CBF 250 to tam już nie było kranika (w sensie obsługowego) a poziom paliwa był normalnie wyświetlany tak jak w samochodach
Co do kranikach w nowych moto to jak uczyłem się jeździć na Hondzie CBF 250 to tam już nie było kranika (w sensie obsługowego) a poziom paliwa był normalnie wyświetlany tak jak w samochodach
:
u mnie po wypaleniu rezerwy zostalo ok 0.5L benzyny(rocznik 95) moze masz skrocona rurke w zbirniku i wybiera do zera...
:
Nightmare, nie wiem czy uda mi się jeszcze w tym sezonie zrobić 250km żeby to sprawdzić. Może być ciężko... Jak się skończyło paliwo to sprawdzałem też na pozycji RES odpalać i nie dało rady. W sumie nie wpadłem na to, żeby tylko litra zalać, a może to właśnie określiłoby czy RES działa, czy czasem ON to fizycznie nie jest RES.
Plaster, może i było tam z 0.5l benzyny, ale nie jestem w stanie tego określić. Było mało, ale nie było pusto. Coś tam chlupotało na dnie, ale na przestawieniu w RES nie odpalił.
Plaster, może i było tam z 0.5l benzyny, ale nie jestem w stanie tego określić. Było mało, ale nie było pusto. Coś tam chlupotało na dnie, ale na przestawieniu w RES nie odpalił.
:
zawsze możesz pobawić się w spuszczanie paliwa. Możesz też po przejechaniu ok 200 km sprawdzić czy nadal jeździ na wszystkich pozycjach kranika. Ogólnie trochę sprawdzania ale sprawa raczej do wykrycia.
:
ale to łatwo sprawdzić jak jest podłączone przecież, nawet bez zdejmowania baku.
Widać 2 przewody. Ten po zewnętrznej to rezerwa i tyle. jest dłuższy , wychodzi z baku jako pierwszy w kolejności i wchodzi do kranika jako ostatni moze masz zamienione i pali ci do zera.
Widać 2 przewody. Ten po zewnętrznej to rezerwa i tyle. jest dłuższy , wychodzi z baku jako pierwszy w kolejności i wchodzi do kranika jako ostatni
moze masz zamienione i pali ci do zera.
:
Nightmare, no - w sumie dzisiaj też o tym myślałem, ale to babrania jest trochę... W sumie dobrze jakbym to przed zimą wykrył i zrobił, żeby mieć sprawne na następny sezon.
metalbeast, dzięki za podpowiedź. Sprawdzę w tygodniu. Poczytam jeszcze o kraniku, może jakieś zdjęcia znajdę i porównam.
metalbeast, dzięki za podpowiedź. Sprawdzę w tygodniu. Poczytam jeszcze o kraniku, może jakieś zdjęcia znajdę i porównam.
:
http://www.gstwin.com/ima...HoseRouting.jpg
to zobacz sobie to. Zewnętrzny przewód o ktorym mowiłem i wewnętrzny. Jeśli masz odwrotnie to juz znasz powód![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
to zobacz sobie to. Zewnętrzny przewód o ktorym mowiłem i wewnętrzny. Jeśli masz odwrotnie to juz znasz powód
:
Dzięki metalbeast.
Sprawdzę może jutro jak mi się uda. Rysunek na pewno pomoże.
Sprawdzę może jutro jak mi się uda. Rysunek na pewno pomoże.
:
Heh, ja WCZORAJ kupiłem motocykl i już tyle zrobiłem 
| st3fan napisał/a: |
| Nightmare, nie wiem czy uda mi się jeszcze w tym sezonie zrobić 250km żeby to sprawdzić. Może być ciężko... |
:
No i wyszło co jest nie tak. Ściągnąłem wczoraj plastik i przyjrzałem się jak lecą przewody. Wg rysunku wyszło, że przewód od rezerwy jest zamieniony miejscami, więc rezerwę faktycznie w tej chwili mam na pozycji ON, a pozycję ON na RES - tak jak przypuszczałem.
Dzięki jeszcze raz metalbeast za schemacik.
Swoją drogą i tak będę to musiał rozkręcić bo trzeba tam co nieco poczyścić pod bakiem i przykręcić lepiej sam bak, bo lekko się rusza.
Super, też się z tego cieszę
Niestety nie każdy może sobie na to pozwolić. 
Dzięki jeszcze raz metalbeast za schemacik.
Swoją drogą i tak będę to musiał rozkręcić bo trzeba tam co nieco poczyścić pod bakiem i przykręcić lepiej sam bak, bo lekko się rusza.
| MacDada napisał/a: |
| Heh, ja WCZORAJ kupiłem motocykl i już tyle zrobiłem |
Super, też się z tego cieszę
Niestety nie każdy może sobie na to pozwolić.
:
sama robota z zamianą przewodów to luzik. Opuszczasz plastiki, odkrecasz bak, unosisz, długim śrubokrętem przekręcasz kranik wycieciem do poziomu, lub do oporu, tylko bez przesady i sciagasz zapinki. Same przewody warto odepchnąć płaskim srubokretem bo ciasno siedzą. Przy zakładaniu warto posmarować. I bedzie ok.
Tylko uważaj, bo są straznie krótkie i sie namęczysz troche...
Tylko uważaj, bo są straznie krótkie i sie namęczysz troche...
:
Odpowiedz do tematu
st3fan, tylko jesli miales zamienione przewody od ON i RES to wtedy przy ilosci paliwa w baku ponizej granicy rezerwy nie moglo działac PRI gdyz ona dziala tylko przez wezyk RES (a ta pozycja w Twoim przypadku po wyssaniu z gazników paliwa mogla sie przydac)