Cześć,
GSa mam od 3 miesięcy i wczoraj pierwszy raz uzupełniałem w nim olej. Poprzedni właściciel olej wymieniał w kwietniu, dlatego zdecydowałem się na dolewkę a nie wymianę. Wlałem to samo co miało być, czyli Motul 5100 10W40.
Niestety dzisiaj pojawił się problem z bardzo ciężko wchodzącą jedynką redukowaną z dwójki i to tylko na postoju przy działającym silniku. Wrzucenie luzu jest wtedy praktycznie niemożliwe i trzeba użyć naprawdę dużo siły, żeby jedynka weszła. Po zgaszeniu silnika problem znika.
W trakcie jazdy wszystkie biegi wchodzą tak jak przed wymianą, czyli dość lekko.
Ma ktoś jakiś pomysł? Z góry dzięki.
Odpowiedz do tematu
: Sprzęgło - cięzki luz po uzupełnieniu oleju
:
Nie zmieniaj biegów na postoju, sama budowa skrzyni może to utrudniać. Biegi w moto najłatwiej się przełącza jeśli obie strony w skrzyni (silnik - wejście i koło - wyjście) się poruszają.
Biegi należy redukować w miarę zwalniania i najlepiej zbijać na jedynkę tuż przed zatrzymaniem.
Jeżeli wrzucasz luz z któregoś biegu, najłatwiej będzie wrzucić Ci potem ten sam bieg, z którego zmieniłeś na luz - 1 lub 2.
Biegi należy redukować w miarę zwalniania i najlepiej zbijać na jedynkę tuż przed zatrzymaniem.
Jeżeli wrzucasz luz z któregoś biegu, najłatwiej będzie wrzucić Ci potem ten sam bieg, z którego zmieniłeś na luz - 1 lub 2.
XR&XR&FE
:
Dzięki, właśnie tak jeżdżę - tj. redukcja w miarę hamowania, tak żeby przy zatrzymaniu mieć jedynkę.
Problem polega na tym, że po dodaniu oleju nie mogę znaleźć luzu z tej jedynki. Mogę tylko przerzucić (używając dużo siły) na dwójkę, z której znowu mogę zejść na jedynkę bez luzu.
Do tego momentu (~3 miesiące) nie miałem z tym żadnych problemów i tak jak pisałem - w trakcie jazdy biegi wchodzą raczej lekko. Jak wyłączę silnik luz wchodzi tak samo płynnie jak wcześniej przy włączonym silniku.
Czytałem o tym, że po wymianie oleju ludzie mieli problemy z biegami (niekoniecznie w GSie) więc mój pierwszy pomysł laika był taki, że poprzedni właściciel wcale nie zalewał motulem i po wymieszaniu mogło się coś takiego pojawić.
Pytanie czy rzeczywiście może to być przyczyną, czy powinienem szukać gdzieś indziej? Coś sprawdzić?
[ Dodano: Czw 29 Sie, 2019 ]
Nie mogę już edytować, więc nowy post: dzisiaj zauważyłem, że problem występuje dopiero po dobrym rozgrzaniu się silnika, ~kilka(-nascie) kilometrów po ruszeniu na zimnym silniku jest ok.
Problem polega na tym, że po dodaniu oleju nie mogę znaleźć luzu z tej jedynki. Mogę tylko przerzucić (używając dużo siły) na dwójkę, z której znowu mogę zejść na jedynkę bez luzu.
Do tego momentu (~3 miesiące) nie miałem z tym żadnych problemów i tak jak pisałem - w trakcie jazdy biegi wchodzą raczej lekko. Jak wyłączę silnik luz wchodzi tak samo płynnie jak wcześniej przy włączonym silniku.
Czytałem o tym, że po wymianie oleju ludzie mieli problemy z biegami (niekoniecznie w GSie) więc mój pierwszy pomysł laika był taki, że poprzedni właściciel wcale nie zalewał motulem i po wymieszaniu mogło się coś takiego pojawić.
Pytanie czy rzeczywiście może to być przyczyną, czy powinienem szukać gdzieś indziej? Coś sprawdzić?
[ Dodano: Czw 29 Sie, 2019 ]
Nie mogę już edytować, więc nowy post: dzisiaj zauważyłem, że problem występuje dopiero po dobrym rozgrzaniu się silnika, ~kilka(-nascie) kilometrów po ruszeniu na zimnym silniku jest ok.
:
Zlej stary olej wymień filtr i zalej swój kupiony świeży olej zgodny ze specyfikacją producenta.
Nigdy nie ufa się temu co ktoś Cię zapewnił że wszystko jest cacy i było wymieniane. Ja też kupiłem GS-a i się okazało że wszystko ładnie działa i wygląda że niby wszystko po wymianach. A okazało się że jedna świeca była nówka sztuka a druga była taka stara że ciężko ją było wykręcić pomijam że w silniku też nie wiadomo co pływa , bo na miarce coś ci kapie ale nie wiesz czy jest to 10w-40 do motocykli czy do samochodów czy może ktoś wlał i jeździł wcześniej na 5w-30 dajmy na to albo czymś innym.
Nigdy nie ufa się temu co ktoś Cię zapewnił że wszystko jest cacy i było wymieniane. Ja też kupiłem GS-a i się okazało że wszystko ładnie działa i wygląda że niby wszystko po wymianach. A okazało się że jedna świeca była nówka sztuka a druga była taka stara że ciężko ją było wykręcić pomijam że w silniku też nie wiadomo co pływa , bo na miarce coś ci kapie ale nie wiesz czy jest to 10w-40 do motocykli czy do samochodów czy może ktoś wlał i jeździł wcześniej na 5w-30 dajmy na to albo czymś innym.
:
Odpowiedz do tematu
Dokładnie, jak wyżej.
Na RTV znam się dobrze (moja branża ) lecz na motocyklach, to jakby dziewica prowadziła blog o wyrafinowanym sexie 