Awaria silnika podczas spokojnej jazdy
Odpowiedz do tematu

: Awaria silnika podczas spokojnej jazdy
Hej.
Moje pytanie brzmi, co mogło paść i dlaczego (chociaż w gs z 1990 mogło paść już wszystko)
Podczas jazdy nastąpił dźwięk jakby zerwania czegoś, przy redukcji do zatrzymania. Następnie podczas kręcenia rozrusznikiem wał wydawał dziwne dźwięki i nie mógł się rozkręcić, tak jakby tarł o coś, aż się zatrzymał. Moja wstępna ocena to zatarty wał albo panewki. ?? :zalamany:

:
Myślę, że tutaj nie ma po co snuć domysłów, tylko demontować poszczególne elementy silnika w celu znalezienia usterki. Może coś ze sprzęgłem, może ze skrzynią, a może z samym silnikiem. Trzeba po kolei wykluczać elementy najłatwiejsze do sprawdzenia. :)

:
Jeśli silnik to pisz do SETA. W dobrej cenie załatwi Ci silnik.

Kobra 3G Avanti-->GB STREET 50/72/110-->Suzuki GS500E Five Stars-->Suzuki GSX 750F
:
Jak zlokalizuje usterkę, to dam znać. Sam niewiele zdzialam. Teżnie naszła mysl, że to może coś ze skrzynia, bo całe zajście miało miejsce podczas redukcji do zatrzymania. Jednak później wrzuciłem luz i nie kręcił. Co by się tam mogło zerwać zablokować silnik?

:
korek90 napisał/a:
Jak zlokalizuje usterkę, to dam znać. Sam niewiele zdzialam. Teżnie naszła mysl, że to może coś ze skrzynia, bo całe zajście miało miejsce podczas redukcji do zatrzymania. Jednak później wrzuciłem luz i nie kręcił. Co by się tam mogło zerwać zablokować silnik?


Chociaż silnik GSa jest malo skomplikowany w budowie to jednak trudno wróżyć.
Sprawdź najpierw pokrywę zaworów (moze rozleciał się ślizg łańcucha rozrządu i luźny łańcuch narobił szkód), potem dekiel lewy (byc koło magnesowe się rozsypało albo sprzegiełko rozrusznika, ... )

:
dymny napisał/a:

Chociaż silnik GSa jest malo skomplikowany w budowie to jednak trudno wróżyć.
Sprawdź najpierw pokrywę zaworów (moze rozleciał się ślizg łańcucha rozrządu i luźny łańcuch narobił szkód), potem dekiel lewy (byc koło magnesowe się rozsypało albo sprzegiełko rozrusznika, ... )


Odkręciłem lewy dekiel, niestety mam zamontowane taką ramę stalową na silnik i nie dałem rady całkowicie ściągnąć dekla. Zębatki były na swoich miejscach, jednak podczas wciskania startera coś się tam swobodnie kręci, chyba sprzęgło nie łapie. Można zakręcić wałem przez śrubę z prawej strony. Chciałbym wiedzieć, czy to faktycznie panewka, bo w takim wypadku taniej wyjdzie kupić silnik i wymienić, niż zmieniać wał z osprzętem. Robił ktoś wymianę silnika w warsztacie?

ps. żeby odkręcić pokrywę zaworów trzeba ściągnąć bak?

:
dymny napisał/a:
korek90 napisał/a:
Jak zlokalizuje usterkę, to dam znać. Sam niewiele zdzialam. Teżnie naszła mysl, że to może coś ze skrzynia, bo całe zajście miało miejsce podczas redukcji do zatrzymania. Jednak później wrzuciłem luz i nie kręcił. Co by się tam mogło zerwać zablokować silnik?


Chociaż silnik GSa jest malo skomplikowany w budowie to jednak trudno wróżyć.
Sprawdź najpierw pokrywę zaworów (moze rozleciał się ślizg łańcucha rozrządu i luźny łańcuch narobił szkód), potem dekiel lewy (byc koło magnesowe się rozsypało albo sprzegiełko rozrusznika, ... )


Ty to masz oko :]
okazało się, że sprzęgiełko rozrusznika się rozsypało, zniszczyło rozrusznik i coś tam jeszcze...
Trzeba było wymienić kilka części i można śmigać dalej

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.