Niebieski GS
Odpowiedz do tematu

: Niebieski GS
Przyjechał do mnie w takim stanie:




Ale w zestawie był też komplet oryginalnych owiewek z "F-ki" i zdecydowanie lepiej to wyglądało niż z tą pseudo czachą z kraju ryżem płynącego:


Niektórzy nie wierzyli, że moto w domu trzymam przez zimę :)


Serwis ciągle jeszcze trwa... dawno chyba nikt tu nie zaglądał...


Luzy zaworowe też na wszystkich czterech dobrze poza normą :-/


Jak do tej pory udało mi się:
- wyczyścić gaźniki
- uruchomić zapieczone hamulce (na szczęście nie na tłoczkach, tylko bolcach prowadzących klocki)
- założyć krótkie klamki i grzane manetki
- zamówić brakujące części :)

Pozostało:
- wymienić płytki zaworowe (jak przyjdą)
- wymienić filtr oleju z olejem razem (wbrew niektórym sugestiom będzie Valvo synpower 10W50)
- poskładać wszystko z powrotem
- wyregulować/zsynchronizować gaźniki
- nasmarować łańcuch
- założyć czujnik temp. w miejscu korka oleju
- zrobić dziurę w baku na czujnik poziomu paliwa
- zrobić zegary pod wskaźnik biegu, paliwa i temperatury

Pozdrawiam
Grzesiek
Non in verbis, sed in rebus est!
"Przychodzi facet do Pewexu:
- Poproszę kilo cacało.
- Proszę Pana, proszę. Ale nie mówi się "cacało", tylko "kakao". Czy coś jeszcze?
- Dziękuję. Poproszę jeszcze kilo kukru.
- Proszę bardzo, ale nie mówi się "kukru", tylko "cukru"...
- Curwa ale kyrk!"
:
Brawa dla kolejnego, który chce i dba o GSa!

:
A jak nie dbać o sprzęt, któremu powierza się życie? :o

Pozdrawiam
Grzesiek
Non in verbis, sed in rebus est!
"Przychodzi facet do Pewexu:
- Poproszę kilo cacało.
- Proszę Pana, proszę. Ale nie mówi się "cacało", tylko "kakao". Czy coś jeszcze?
- Dziękuję. Poproszę jeszcze kilo kukru.
- Proszę bardzo, ale nie mówi się "kukru", tylko "cukru"...
- Curwa ale kyrk!"
:
Mądre słowa, ale jak czasem widać na ulicach nie jest to takie oczywiste..

Czekam na dalszą część reportażu :)

:
Przyszły płytki zaworowe... 3 siadły, jedna nie, dziwna rzecz była: 2.65 miała 0.11 luzu, a nowa 2.70 nie miała w ogóle luzu :-/ dałem jej zeszlifowania o 3 setkimi nagle dostała 0.1 luzu! Ale przy okazji gość zfazował brzegi - okazuje się, że źle siadała! Musiałem więc dać 2.75 do liźnięcia o 5 setek, na jutro mam ją mieć. Olej już w drodze, świece zamówione, niedługo składam :)

Pozdrawiam
Grzesiek
Non in verbis, sed in rebus est!
"Przychodzi facet do Pewexu:
- Poproszę kilo cacało.
- Proszę Pana, proszę. Ale nie mówi się "cacało", tylko "kakao". Czy coś jeszcze?
- Dziękuję. Poproszę jeszcze kilo kukru.
- Proszę bardzo, ale nie mówi się "kukru", tylko "cukru"...
- Curwa ale kyrk!"
:
Owiewki z Fki pasują bez problemu do wersji przed liftem?

GS500 Five Stars '96
:
Ja już odpuszczam motula i od przyszłego sezonu też przechodzę na Valvoline.

GS 500 SF
:
maz00r, już go kupiłem z tymi owiewkami. W takim sensie, że były na nim założone, później zdjęte, ja je tylko z powrotem montowałem. Pasować pasują z tym, że tabliczka znamionowa jest przeniesiona, żeby ją było widać, są dorobione mocowania do ramy na górze i pospawany stelaż czachy. Czyli trochę rzeźby jest, ale do ogarnięcia jak ktoś ma głos na karku. Mam tylko nadzieję, że nie będzie się przegrzewał - jak wiadomo F-ka ma chłodnicę oleju.

Pozdrawiam
Grzesiek
Non in verbis, sed in rebus est!
"Przychodzi facet do Pewexu:
- Poproszę kilo cacało.
- Proszę Pana, proszę. Ale nie mówi się "cacało", tylko "kakao". Czy coś jeszcze?
- Dziękuję. Poproszę jeszcze kilo kukru.
- Proszę bardzo, ale nie mówi się "kukru", tylko "cukru"...
- Curwa ale kyrk!"
:
Szukam inspiracji/rozwiązania innego. Jak widać na zdjęciu mam dospawany do ramy (poprzedni właściciel) "stelaż" i na nim montowany kufer. Problem w tym, że w ogóle mi się to nie podoba, nawet po zdjęciu sterczy takie nie wiadomo co z tyłu. Oczywiście jest to bardzo praktyczne, bo staję gdzieś, to kask do kufra i idę gdzie chcę bez wielkiego stresu.
Jakieś inne rozwiązania? Praktyczne, ale nie psujące linii GS'a? Są takie blokady, że kask można do kierownicy przypiąć, ale przy kasku mam bluetooth, który by mógł nóg dostać... Może jakiś inny sposób mocowania kufra? Albo po prostu duży tankbag, którego można zabrać łatwo ze sobą, a pomieści kask?

Pozdrawiam
Grzesiek
Non in verbis, sed in rebus est!
"Przychodzi facet do Pewexu:
- Poproszę kilo cacało.
- Proszę Pana, proszę. Ale nie mówi się "cacało", tylko "kakao". Czy coś jeszcze?
- Dziękuję. Poproszę jeszcze kilo kukru.
- Proszę bardzo, ale nie mówi się "kukru", tylko "cukru"...
- Curwa ale kyrk!"
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.