Suzuki GS 500, 1991, Krakow |
Autor |
Wiadomość |
Szczupok
Model GSa: GS 500E
Wiek: 39 Dołączył: 06 Lut 2017 Posty: 4 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 06 Mar, 2017 Suzuki GS 500, 1991, Kraków
|
|
|
MOTO na sprzedaż
GS 500, rok 1991, 47600km
Motocyklem jeżdżę od sześciu lat.
Służył mi na kilkuset kilometrowe wypady po Polsce oraz dzielnie pomagał w żwawym przedzieraniu się przez miejską dżunglę.
Przede wszystkim rokrocznie był serwisowany (w serwisie w Lublinie i Krakowie).
Wymieniłem w nim trzy sezony temu komplet opon na zupełnie nowe (550zł), wymieniony został w ubiegłym sezonie kompletny napęd (400zł), dwa miesiące temu odebrałem moto z serwisu w Krakowie (wymienione kompletne sprzęgło - stare powoli zaczynało się ślizgać - 500zł).
Rokrocznie wymieniałem także płyn hamulcowy i olej silnika, raz zmieniłem na nową uszczelkę w przednim widelcu (od razu komplet), olej w teleskopach przedniego zawieszenia także przy tej operacji został zastąpiony nowym.
Do motocykla dołożona była owiewka Puig (łatwo ją w razie czego zdemontować, ale ja jeździłem głównie turystycznie, to się przydawała).
Zamontowane też zostały dwa kufry o naprawdę solidnej pojemności plus trzecia półka centralna, za którą można nawet motocykl przenosić (łączny koszt kompletu z robocizną 700zł). U tapicera za 300zł wymieniłem całą kanapę (teraz skóra).
Od dwóch sezonów motocykl ma nowy akumulator (150zł).
Dźwięk wydechu to poezja (brzmienie w formacie audio także mogę podesłać w załączniku z wizyty moto na hamowni rok temu).
To najbardziej poczciwy motocykl, jaki miałem, a który służył mi tyle lat. Gdyby nie fakt, iż obecnie dosiadam nowego Versysa 650, za nic bym go nie zamienił. Ktoś, kto go kupi, będzie naprawdę prawdziwym szczęściarzem. Tego jestem pewny.
Motocykl sprzedaję za 4500 zł, choć jest możliwość negocjacji.
Jeśli ktoś chce kupić motocykl młodszy, a zajeżdżony, to można. Jeśli ktoś uważa, że drogo, to wcale nie musi oglądać właśnie tego egzemplarza.
Silnik w tym motocyklu jest bezawaryjny i długowieczny, masa motocykla ułatwia wiele miejskich manewrów, a wyjątkowy dźwięk sprawi, iż każdy w lusterkach będzie się Ciebie bał (a na pewno słyszał - przy okazji mam dwa komplety lusterek do niego, drugie dokupione jak Bandicie okrągłe, chromowane, które zakładałem na zloty).
Gorąco i szczerze rekomenduję tą perełkę.
Kontakt mailowy (w razie czego podeślę więcej zdjęć) na rafal84pawlowski@gmail.com
Polecam i zapraszam!
gs500_1991.jpg Moto |
|
Plik ściągnięto 37 raz(y) 245,12 KB |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|