hej.
tak jak w temacie, czy ktokolwiek z Was jeździł na motorze w obuwiu roboczym?
np takim
http://www.dystrybutorbhp...d_metalu_czarne
http://www.dystrybutorbhp...cieplane_czarne
http://www.dystrybutorbhp...bydl_cej_czarne
lub jeszcze jakichś innych butach typowo ochronnych roboczych? Takie buty można znaleźć w cenie do 200zł więc jeszcze nie takie cuda, owszem, nie chronią one tak jak typowe buty motocyklowe, ale jednak można w nich w razie czego bez większego problemu przejść dany odcinek bez otarć i odgnieceń. Pytanie do kogoś kto w takich butach jeździł czy blacha w noskach nie przeszkadza w jeździe oraz czy takie buty w ogóle nadają się na motor. Zalezy mi właśnie na tym by można było w nich jakiś odcinek bez problemu przejść.
Odpowiedz do tematu
: obuwie robocze na motocykl?
: odp
kumpel jeździ w tych : http://www.dystrybutorbhp...d_metalu_czarne i sobie chwali
Moje motocyklowe już się kończą i też kupię robocze.
Moje motocyklowe już się kończą i też kupię robocze.
:
Jeśli pomogłem kliknij "+"
Powiem tak, jeśli już faktycznie nie ma tej 100 dodatkowo w budżecie (300zł łącznie) to lepsze robocze buty niż trampki. Ale takie buty glównie chronią palce przed zgnieceniem (zamysl BHP, że nic nie powinno Ci zmiażdżyć stopy, belki itd). A w razie ślizgu to szlifujesz bokiem stopy lub tyłem i tutaj o niebo lepsze są buty motocyklowe. Ja swoje kupiłem za 300 nowki, wysokie. Nie narzekam, wiadomo przy 30st w lecie noga podczas postoju sie gotuje, ale w trakcie jazdy są okey. Z butami roboczymi mam nie raz doczynienia i czesto w lecie wsiadałem w tkaich na motor jak jechałem po coś tam. Komfort jest znośny, najgorzej z wbijaniem biegów bo czasem but nie chce wejsc dobrze pod dźwignie, ale można ją troche przekręcić i bedzie okey.
SV 650S
Jeśli pomogłem kliknij "+"
:
Chyba mylisz takie buty
Z takimi
W odpowiednich butach motocyklowych można normalnie chodzić, nie ma żadnego problemu.
Ale jak ktoś chce bardzo dużo zwiedzać chodząc to są kufry do których można włożyć lekkie adidasy i po prostu przebrać?
| Eryk napisał/a: |
| Zalezy mi właśnie na tym by można było w nich jakiś odcinek bez problemu przejść. |
Chyba mylisz takie buty
Z takimi
W odpowiednich butach motocyklowych można normalnie chodzić, nie ma żadnego problemu.
Ale jak ktoś chce bardzo dużo zwiedzać chodząc to są kufry do których można włożyć lekkie adidasy i po prostu przebrać?
:
co to za buty za 300zł?
tmi, buty fajne, ale pytanie w jakiej cenie znajdę takie w których mogę w miarę normalnie chodzić w razie potrzeby? Przy okazji zapytam jak takie buty sprawują się w niskich temperaturach do 5 stopni na plusie?
| Mordkaaa napisał/a: |
| Powiem tak, jeśli już faktycznie nie ma tej 100 dodatkowo w budżecie (300zł łącznie) to lepsze robocze buty niż trampki. Ale takie buty glównie chronią palce przed zgnieceniem (zamysl BHP, że nic nie powinno Ci zmiażdżyć stopy, belki itd). A w razie ślizgu to szlifujesz bokiem stopy lub tyłem i tutaj o niebo lepsze są buty motocyklowe. Ja swoje kupiłem za 300 nowki, wysokie. Nie narzekam, wiadomo przy 30st w lecie noga podczas postoju sie gotuje, ale w trakcie jazdy są okey. Z butami roboczymi mam nie raz doczynienia i czesto w lecie wsiadałem w tkaich na motor jak jechałem po coś tam. Komfort jest znośny, najgorzej z wbijaniem biegów bo czasem but nie chce wejsc dobrze pod dźwignie, ale można ją troche przekręcić i bedzie okey. |
co to za buty za 300zł?
tmi, buty fajne, ale pytanie w jakiej cenie znajdę takie w których mogę w miarę normalnie chodzić w razie potrzeby? Przy okazji zapytam jak takie buty sprawują się w niskich temperaturach do 5 stopni na plusie?
:
Jeśli pomogłem kliknij "+"
Jakies malo znane booster grid chyba. Wzmocnienia maja dobre, super mi sie juz dopasowaly. Mialem kolizje w nich i wszystko super ochronily. Zaplacilem 300zl plus chyba 20przesylki. Na necie beda na pewno 
SV 650S
Jeśli pomogłem kliknij "+"
:
pytanie czy buty za 300zł motocyklowe oczywiscie, nadaja sie do jazdy w niskich temperaturach ok 5-10stopni?
:
Jeśli mają membranę to spokojnie. Bardziej czułym punktem są rękawice.
:
Zawsze można sobie poradzić w inny sposób
Ja mam buty całe perforowane, fajnie się jeździ w lato, noga się nie poci i czuć przewiew powietrza. Jak jest zimno to ciepła skarpeta załatwia sprawę. Zawszę wożę w plecaku 2 reklamówki w razie deszczu, reklamówka na nogę i po sprawie
noga sucha. Jak mocno wieje i jest zimno to też reklamówka i tak nie przewiewa. Przy 5 stopniach ciepła skarpeta wystarcza, poniżej trzeba się wspomagać reklamówką ![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
W butach bez perforacji ciepła skarpeta powinna wystarczyć, no chyba że jesteś jakoś mniej odporny na zimno, różnie to bywa. Ja np. nigdy nie użyłem jeszcze podpinki ocieplającej pod kurtkę, nawet jak raz jechałem przy -4.
Ja mam buty całe perforowane, fajnie się jeździ w lato, noga się nie poci i czuć przewiew powietrza. Jak jest zimno to ciepła skarpeta załatwia sprawę. Zawszę wożę w plecaku 2 reklamówki w razie deszczu, reklamówka na nogę i po sprawie
noga sucha. Jak mocno wieje i jest zimno to też reklamówka i tak nie przewiewa. Przy 5 stopniach ciepła skarpeta wystarcza, poniżej trzeba się wspomagać reklamówką
W butach bez perforacji ciepła skarpeta powinna wystarczyć, no chyba że jesteś jakoś mniej odporny na zimno, różnie to bywa. Ja np. nigdy nie użyłem jeszcze podpinki ocieplającej pod kurtkę, nawet jak raz jechałem przy -4.
:
Jeśli pomogłem kliknij "+"
akurat ten model http://www.sklepy24.pl/sk...ster-grid/22491
w zimne dni bardzo dobrze sie spisuje, ponizej 0st nie jezdziłem to nw, ale przy 5-10st jest super. Gorzej w lecie przy +30 bo noga na postoju poci sie masakrycznie
w zimne dni bardzo dobrze sie spisuje, ponizej 0st nie jezdziłem to nw, ale przy 5-10st jest super. Gorzej w lecie przy +30 bo noga na postoju poci sie masakrycznie
SV 650S
Jeśli pomogłem kliknij "+"
:
Ja mam takie - REBELHORN Hail
W lecie stopa była ciepła, ale żeby Niagara była w środku, to mi się nie zdarzyło. Chodzenie w nich też jest ok. Oczywiście bardziej spacerki, a nie 2 km do sklepu po zimnego Leszka. Pod koniec sezonu zaczynało być w nich zimno, ale podwójna skarpeta załatwiała sprawę. Raz złapał mnie w nich poważniejszy deszcz. W stopy sucho.
Tutaj w promocyjnej cenie 341zł
https://motoprym.pl/pl/p/BUTY-REBELHORN-HAIL-BLACK-GLOSS/23034460
Ja niestety kupiłem przed promocją za 379, ale nie żałuję, bo zaliczyłem glebę na zakręcie przez to, że za bardzo miałem "rozwarte stopy"
Zdarzyło mi się dokładnie coś takiego jak tu na filmie [od 3:11]:
https://www.youtube.com/w...outu.be&t=3m11s
I gdyby nie te butki, to raczej kostka zginałaby mi się dzisiaj w drugą stronę.
Generalnie - oszczędzanie na odzieży i butach motocyklowych, to tylko pozorne oszczędności, które weryfikuje pierwsza gleba.
W lecie stopa była ciepła, ale żeby Niagara była w środku, to mi się nie zdarzyło. Chodzenie w nich też jest ok. Oczywiście bardziej spacerki, a nie 2 km do sklepu po zimnego Leszka. Pod koniec sezonu zaczynało być w nich zimno, ale podwójna skarpeta załatwiała sprawę. Raz złapał mnie w nich poważniejszy deszcz. W stopy sucho.
Tutaj w promocyjnej cenie 341zł
https://motoprym.pl/pl/p/BUTY-REBELHORN-HAIL-BLACK-GLOSS/23034460
Ja niestety kupiłem przed promocją za 379, ale nie żałuję, bo zaliczyłem glebę na zakręcie przez to, że za bardzo miałem "rozwarte stopy"
Zdarzyło mi się dokładnie coś takiego jak tu na filmie [od 3:11]:
https://www.youtube.com/w...outu.be&t=3m11s
I gdyby nie te butki, to raczej kostka zginałaby mi się dzisiaj w drugą stronę.
Generalnie - oszczędzanie na odzieży i butach motocyklowych, to tylko pozorne oszczędności, które weryfikuje pierwsza gleba.
:
Rebelhorn robi ta sama firma co Ozone, ogólnie ciężko coś tańszego trafić, znajomy kupił najtańsze Ozony na rynku, miały być wodoodporne i wysokie, śmiga w nich do norwegi Harleyem po 2tyś km i nie narzeka, z tym że musiał byś tak czy siak zwiększyć budżet.
____________________
studi - wyedytowałem post i usunąłem kryptoreklamę
____________________
studi - wyedytowałem post i usunąłem kryptoreklamę
:
dobre buty tu trudna sprawa. Bez zmierzenia prawie niemożliwy dobry zakup.
Sam osobiście mierzyłem kilkanaście par. Bardzo dużo modeli robią na wysokie podbicie, a z niskim podbiciem czujesz, jak byś w danym bucie pływał. Zero czucia skrzyni biegów.
Przed zakupem zatem przymiarka! Dopiero później wybierajcie modele z dodatkami, których szukacie
Sam osobiście mierzyłem kilkanaście par. Bardzo dużo modeli robią na wysokie podbicie, a z niskim podbiciem czujesz, jak byś w danym bucie pływał. Zero czucia skrzyni biegów.
Przed zakupem zatem przymiarka! Dopiero później wybierajcie modele z dodatkami, których szukacie
:
Szczupok, ma racje, inaczej czeka was odsyłanie/wymienianie itp i cena ostateczna będzie przez to wyższa 
:
Odpowiedz do tematu
Dlatego ja pojechałem na motobajzel i tam kupiłem. Ciężko o szerszy wybór a przy butach to jednak bez przymiarki może być lipa. Skończyło się na Alpinestars choć chciałem coś sporo tańszego. Już pomijając ochronę to co jakiś czas natrafiałem na negatywne opinie o trwałości tańszych butów a jak mają się rozwalić po 2-3 latach to wyjdzie i tak drożej.
Suzuki GS 550 M Katana '82