Zakup GS'a Prosze o rady
Odpowiedz do tematu

: Zakup GS'a Proszę o rady
To mój 1 post na tym forum, proszę o wyrozumiałość, jeśli to zły dział przepraszam i proszę o przeniesienie.
O sobie napiszę tyle ,że mam 20 lat to będzie mój 1 duży motocykl, wcześniej jeździłem na 50/125.
Witam, byłem dzisiaj zobaczyć GS 500E i po oględzinach jestem zachwycony stanem technicznym. Nie myślcie sobie na starcie ,że pewnie jakiś ulep za 3tyś , zależy mi na bezawaryjności i dobrym stanie technicznym więc szukałem motocykla z pułki cenowej 7-14 tyś (rzeczony gs kosztuje 7800zł .
Jeśli chodzi o informacje o nim to jest to oczywiście gs z 2005r 1 rejestracja 2006r 23000km. Pojechałem zobaczyć go z nudy myśląc pewnie jakiś syf ale na miejscu opadła mi szczena nie przyłożyłem się do oględzin gdyż nawet nie myślałem o zakupie, myślałem raczej o mt03 ale po przemyśleniu kusi mnie by go kupić.
Chciałbym zapytać o jakieś rady dotyczące sprawdzenia maszyny. Przejrzałem kilka tematów na forum i potwierdziłem ,że na pewno pasuje kolorystyka.
Wrzucam zdjęcie abyście mogli coś dojrzeć :)



Opiszę w skrócie jak wyglądało to na miejscu:
-Lakier w super stanie (oglądałem inne motocykle i wszystkie były mocno "zużyte" ten gs wyglądał naprawdę świetnie, jedyny - to mała wgniotka na baku (jak po gradzie )
-opony jak nowe (nie sprawdziłem dot:( )
-tarcze bez rowka równiutkie (nie sprawdziłem grubości ale na oko OK
Co do tarcz mam pytanie poruszałem trochę tarczami i z użyciem siły udało mi się ją troszkę przesunąć lewo prawo w pionie także, Czy pływająca tarcza tak się powinna zachowywać ?
-lusterka i kierunki oryginał, kierunkowskazy wyglądały jak nowe mogły być wymieniane
-naciąg dobry łańcuch nie odstaje od zębatki, po oględzinach brat powiedział mi, że miała ostre zęby ale nie wiem na ile jest to prawdą (niezbyt się zna xD a ja nie sprawdziłem )
-rama wyglądała ok plastiki także nigdzie nie spawane na oryginalnych mocowaniach
-oryginalne siedzenie.
-lagi suche po pompowaniu
-nie wyczułem luzu na główce ramy
Jeśli chodzi o pracę silnika, temperatura 0*C na ssaniach chwilę kręcił (miał wypaloną benę z gaźników) jak tylko dostał benzynę to od 1 wystrzału w cylindrze zaczął równo pracować (był oczywiście zimny przed rozruchem) miał na ucho wysokie obroty no ale pracował na ssaniu po wyłączeniu ssania pracował na normalnych obrotach równo, dobrze reagował na gaz.
Biorąc pod uwagę aktualne warunki atmosferyczne przy ewentualnym zakupie nie będę ryzykował jazdy próbnej, czy jest jakiś inny sposób sprawdzenia czy rama nie jest krzywa?
Jeśli chodzi o samą jazdę to gs mi pasuje jeździłem nim 2h na 1 jazdach i nawet spodobała mi się pozycja i prowadzenie.

Napiszcie mi co myślicie, co mam jeszcze sprawdzić przed zakupem, czy ten przebieg jest możliwy ? na pewno adekwatny do stanu.
Na koniec dodam ,że jestem elektromechanikiem samochodowym więc jakieś pojęcie o mechanice mam, aczkolwiek z motocyklami nigdy nie pracowałem.

:
Po pierwsze nie wierze w ten przebieg. Motocykl ma 10 lat i ma 20k km ? Srednio robie 8k km, a wcale duzo nie jezdze. Obczaj dokladnie naped, skoro ktos kto sir nie zna zauwazyl ostre zeby, moze byc juz do wymiany. Ze zdjec nic nie wynika. Tarcza nie powinna miec luzu w kazda strone, plywajace tarcze moga miec tylko luz hmmmm "promienny" tak to chyba sie nazywa (jesli sie myle to mnie poprawcie). Ogolnie bardzo drogi egzemplarz jak na GS j w zyciu bym tyle nie dal. Za 5e pieniadze mozna miec duzo nowszy technicznie motocykl. Nie ma sie co oszukiwac Gs nie jest najmlodsza konstrukcja. Aa i oczywiscie dot opon do sprawdzenia. Btw dolicz do zakupu min 400-600zl na tarcze jesli ma niepozadany luz, okolo 200-300 za opone (sztuka), naped min 300-400zl za komplet. Jesli chodzi o lakier to 2h roboty i widzac moj ponad 20lakier tez bys powiedzial ze jest niemal idealny. Nie sugeruj sie wygladem tylko stanem technicznym. Ps. Witamy na forum ;)

SV 650S


Jeśli pomogłem kliknij "+" ;)
:
inferius napisał/a:
Co do tarcz mam pytanie poruszałem trochę tarczami i z użyciem siły udało mi się ją troszkę przesunąć lewo prawo w pionie także, Czy pływająca tarcza tak się powinna zachowywać ?

Wg mnie nie dyskwalifikuje to tarczy, ale ja się nie znam, przejechałem na dwóch tarczach które miały luzy kilkadziesiąt tys. km i było ok.
inferius napisał/a:
Wrzucam zdjęcie abyście mogli coś dojrzeć

Trudno cokolwiek dojrzeć z tak tragicznych zdjęć ale na pierwszym widzę wgniecenie na deklu.

inferius napisał/a:
gs z 2005r 1 rejestracja 2006r 23000km

inferius napisał/a:
(rzeczony gs kosztuje 7800zł .

Marzyć można.
PIĘĆ LAT TEMU bo w 2012 roku sprzedałem GS 500 z roku 2005 I rej. 2006 za 7200 z gmolami Suzuki, akcesoryjną szybą, rocznym aku, kilku tys. porządnym napędzie + fajne kierunkowskazy + oryginalne za 7200.
Gdyby ten GS był IDEALNY z wieloma porządnymi dodatkami to grubo bym się zastanawiał nad kwotą 6k bo jesteś chyba pierwszą osobą, która pyta o GS 500 po lifcie od, a bo ja wiem, strzelam, 2 lat? :) taki jest popyt na te motocykle.

Suzuki GS 500 05' -> Yamaha FZS 600 Fazer 02'

Motocykl to nie niedźwiedź. Nie potrzebuje zimowania.
:
7900 za nakeda gs500 to hardcore :D to musiałby byc naprawdę super techniczny zadbany sprzęt, a jak wyżej czytam są jakieś elementy do naprawy (lub moga być z dużym prawdopodobieństiwem).

tak jak wyzej - GSy w plastikach (są droższe), z kuframi i gmolami taniej idą.
Ja za swojego nie wiem czy 7 dostane, a mam crashe, plastiki, kufer, dobry technicznie itp itd, bo niestety stan plastikow ... taki se :D

zresztą ... sezonu jeszcze nie ma, a cena mocno jak na "wsiadać i jechac".

Varadero 125 --> GS500 :)
:
Wgniecenia na dekielku nie ma, tak wyszło na zdjęciu. Zdjęcia pochodzą z ogłoszenia więc niestety nic nie mogę poradzić na słabą jakość.
Rzeczywiście cena jest wysoka, jak na gs'a bardziej skłonny byłbym zapłacić 7k.

Tak jak pisałem interesowały mnie bardziej maszyny nowsze jak MT03 no ale po zobaczeniu kilku egzemplarzy jestem zawiedziony, a i z kategorią a2 w mt jest ciężko bo fabrycznie miały ponad 35kW.[/code] jesteś chyba pierwszą osobą, która pyta o GS 500 po lifcie od, a bo ja wiem, strzelam, 2 lat? :) taki jest popyt na te motocykle.

Teraz chcę zabrać z sobą znajomego który zajmuje się naprawą motocykli, wrzucę link do kilku jego zdjęć polecam, zobaczcie sobie odstawia kawał dobrej roboty.
https://plus.google.com/u/0/110985911170487743051

Niestety, patrząc na pogodę zapowiada się ochłodzenie, więc będę zmuszony chyba troszkę poczekać, mimo wszystko nie chciał bym kupować motocykla bez jazdy testowej.
" jesteś chyba pierwszą osobą, która pyta o GS 500 po lifcie od, a bo ja wiem, strzelam, 2 lat? :) taki jest popyt na te motocykle." cieszę się ,że tak jest, jeśli rzeczywiście motocykl jest godny uwagi może ktoś nie kupi go przede mną do wiosny :)

:
Jeśli jesteś skłonny dołożyć więcej to ok jeśli to jest też maszyna idealna.
Ale potem też pamiętaj, że będzie trudno ten motocykl sprzedać bo popyt na polifty poleciał na łeb na szyję i mało kto je kupuje.

Suzuki GS 500 05' -> Yamaha FZS 600 Fazer 02'

Motocykl to nie niedźwiedź. Nie potrzebuje zimowania.
:
No niestety, jestem świadom tego ,że pewnie dużo stracę przy odsprzedaży, ale bardziej niż na pieniądzach zależy mi na niezawodności. Nie chciałbym aby korba wyszła mi bokiem gdy będę 6 tyś km od domu.
Dzisiaj znalazłem w okolicy hondę cbf 600s na A2, przejadę się zobaczyć czy warta uwagi.

[ Dodano: Nie 15 Sty, 2017 ]
Korzystając z okazji, czy w 2005r produkowano jeszcze GS bez owiewek ? Bo z info na wikipedi produkowano je do 2004r a po 2004 tylko wersję F

:
W 2007 jeszcze były E.

Suzuki GS 500 05' -> Yamaha FZS 600 Fazer 02'

Motocykl to nie niedźwiedź. Nie potrzebuje zimowania.
:
Bardzo drogo ..... ja za swojego 500f 2006r. 2 lata temu dałem 6950zł gość krzyczał 7500zl. U puścił na napęd i benzynę ;)

:
Cytat:
Napiszcie mi co myślicie, co mam jeszcze sprawdzić przed zakupem, czy ten przebieg jest możliwy ? na pewno adekwatny do stanu.


Sprzedaje i serwisuje właściwie w głównej mierze Suzuki Gs 500 poliftowe :) , więc zabiorę głos.
Ze zdjęć to bardzo ładny egzemplarz, wart zainteresowania!
Moto całe w oryginale, jedyne czego się dopatrzyłem to brak odblasku na tylnym nadkolu oraz krzywo zamocowane kierunki na lewej stronie oraz brak małych emblematów na goleniach. Reszta naprawdę wręcz wyjątkowa!

Stan wizualny raczej potwierdza przebieg, do tego jest książka serwisowa i można sprawdzić wpisy. Powinny być co 6 tysięcy km.

Pytasz jak sprawdzić to moto?
Moto sprowadzone z Francji /wnioskuje po karcie gwarancyjnej-"carnet de garantie"/
95% motocykli sprowadzonych z Francji jest po przejściach. Czy moto miało jakąś przygodę sprawdzisz oglądając francuski dowód rejestracyjny. Jeśli na dole dowodu jest wbita firma ubezpieczeniowa to moto jest z palcu po jakiejś przygodzie. W tedy trzeba pytać sprzedającego o zakres uszkodzeń i jak zrobił naprawę :) .
Jeśli jest czysto w dowodzie to moto zakupione od prywatnej osoby lub komisu raczej bez uszkodzeń.

Nowatek napisał/a:
Bardzo drogo

Czy drogo, raczej nie bo takie motocykle z tym przebiegiem tyle są warte.
Poniżej klika linków do niemieckich aukcji takich moto:
https://www.mobile.de/pl/.../237893592.html
https://www.mobile.de/pl/.../237915105.html
https://www.mobile.de/pl/.../236565012.html
Jeśli ktoś kupił taniej to trafił okazję lub ulepa po przejściach :)
tmi napisał/a:
Ale potem też pamiętaj, że będzie trudno ten motocykl sprzedać bo popyt
na polifty poleciał na łeb na szyję i mało kto je kupuje.

Nie odnoszę takiego wrażenia, sprzedaje tych motocykli 30-35 sztuk w sezonie ;)

inferius napisał/a:
bardziej niż na pieniądzach zależy mi na niezawodności. Nie chciałbym aby korba wyszła mi bokiem gdy będę 6 tyś km od domu.

Jeśli szukasz dobrego egzemplarza to nie żałuj kasy, a sprawy eksploatacyjne /napęd, tarcza itd./ to sama przyjemność wymienić w moto które tylko tego wymaga :)

Co do tego moto z ogłoszenia, zauważyłem że poci się miedzy głowicą i cylindrami. Przy tym przebiegu jest to realne /mam taką sztukę z tym przebiegiem i też lekko się poci/
http://allegro.pl/suzuki-...6677153531.html
Oczywiście trzeba to sprawdzić, nagrzewając dość mocno moto.
Trzeba jeszcze sprawdzić w silniku po osłuchaniu:
- sprzęgło rozrusznika /modele poliftowe mają dość często z tym problem/,
- luz na wałkach rozrządu /po nagrzaniu zaczyna stukać na wolnych obrotach/.
Oczywiście tak jak koledzy doradzają kup moto jak sprawdzisz go po przejażdżce.
Oczywiście jak będziesz miał pytania to pisz/dzwoń pod nr 501362069.
powodzenia ;)

obecnie dżiksa:)
:
inferius napisał/a:
No niestety, jestem świadom tego ,że pewnie dużo stracę przy odsprzedaży, ale bardziej niż na pieniądzach zależy mi na niezawodności. Nie chciałbym aby korba wyszła mi bokiem gdy będę 6 tyś km od domu.

Polecam zabrać ze sobą mechanika na oględziny żeby sprawdził co trzeba.

inferius napisał/a:
Korzystając z okazji, czy w 2005r produkowano jeszcze GS bez owiewek ? Bo z info na wikipedi produkowano je do 2004r a po 2004 tylko wersję F
Do 2004 produkowano tylko bez owiewek, po 2004 produkowano i te z owiewkami i te bez.

:
simin napisał/a:
inferius napisał/a:
Korzystając z okazji, czy w 2005r produkowano jeszcze GS bez owiewek ? Bo z info na wikipedi produkowano je do 2004r a po 2004 tylko wersję F
Do 2004 produkowano tylko bez owiewek, po 2004 produkowano i te z owiewkami i te bez.


Dodam jeszcze, że ostatnim europejskim rocznikiem był 2010, a ostatnim rocznikiem modelowym sprzedawanym w australii chyba aż do 2013 roku był model 2011.

Co do tego co tmi napisał, o tym, że będą problemy z poliftowymi ze sprzedażą to coś w tym jest, dokładnie chodzi o modele po 2004 roku, czyli odkąd produkcja poszła z Japonii do Hiszpanii. Takie motocykle jeśli pochodzą z polskiego salonu to zgodnie z homologacją mają w dowodach rejestracyjnych wpisaną moc 35,1KW co dyskwalifikuje je jako sprzęt na kategorię prawa jazdy A2, a jest to motocykl w dużej mierze dla początkujących i wielu forumowiczów już dopytywało się jak to zmienić. W przypadku sprowadzonych zazwyczaj są one zarejestrowane "na A2" więc problemu z nimi nie ma.

Nowatek napisał/a:
Bardzo drogo ..... ja za swojego 500f 2006r. 2 lata temu dałem 6950zł gość krzyczał 7500zl. U puścił na napęd i benzynę ;)

Wszystko zależy od stanu i mocy negocjacyjnych. Ja za swojego GS500F K4 dałem 10600 i było to 9lat temu, pomijam ile w niego włożyłem ale po 4latach sprzedałem go za 9500, w zeszłym roku gość, który ode mnie go kupił po kolejnych 4 latach sprzedał go, przy czym, przez te 4lata z tego co widziałem na zdjęciach na allegro ani nie zmienił napędu ani opon więc na pewno należały im się wymiana, wystawiony był za 9500 ostatecznie sprzedał się za 8600, więc utrzymał swoją cenę, a powiedzmy w tak starym moto naprawdę na cenę aż tak nie wpływa, że miał gniazdo zapalniczki, alarm i komplet stelaży do kufrów centralnego i bocznych. Moto miało ok. 35000 przebiegu oryginalnego i wszystkie dokumenty od nowości z polskiego salonu.

Pomogłem, nie zapomnij kliknąć w
_________________


Aprilia SR => Kymco S9 => GS500F K4 => DL650A L2
:
Studi stan silnika super i wizualny tez był i jest w porządku ;)

W negocjacjach pomagała moja kobieta hehe 8) 8)

:
Dziękuję za obszerne wypowiedzi, szczerze mówiąc nie spodziewałem się odpowiedzi, ale jak widać motocykliści zawsze pomagają.

:
studi napisał/a:
Co do tego co tmi napisał, o tym, że będą problemy z poliftowymi ze sprzedażą to coś w tym jest, dokładnie chodzi o modele po 2004 roku, czyli odkąd produkcja poszła z Japonii do Hiszpanii. Takie motocykle jeśli pochodzą z polskiego salonu to zgodnie z homologacją mają w dowodach rejestracyjnych wpisaną moc 35,1KW co dyskwalifikuje je jako sprzęt na kategorię prawa jazdy A2 [...]

Dokładnie.

GS bardzo dużo stracił na nowelizacji ustawy.

Ile mamy nowych tematów z nowymi E i F, którymi chwalą się użytkownicy? no właśnie, w porównaniu do dawnych lat jest to ogromna różnica. Nawet jeśli chodzi o stare GS 500.

Wystarczy sobie uzmysłowić, że nowe prawko obowiązuje już 4 lata, słownie CZTERY LATA.
GS się starzeje i coraz mniej ludzi chce starego GS gdzie większość pochodzi z ubiegłego wieku?
Nie chcą poliftowego bo to i tak już stary motocykl, poza tym wiele z nich się nie łapie na A2 i trudno potem odsprzedać.
4 lata to dość czasu co sprawia, producenci nie spali i dostosowali swoją ofertę pod A2, co sprawia, że na rynku jest już dużo motocykli na A2, a jako, że społeczeństwo dość mocno w ostatnich latach się wzbogaciło to większości stać na lepsze nowsze z chociażby ABS na pokładzie.
125 też się do tego przyczyniło.

Więc, co by tu więcej powiedzieć - żegnaj Suzuki GS 500 :)

Suzuki GS 500 05' -> Yamaha FZS 600 Fazer 02'

Motocykl to nie niedźwiedź. Nie potrzebuje zimowania.
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.