HJC vs Lazer
Odpowiedz do tematu

: HJC vs Lazer
Witam chciałbym posłuchać waszych opinii na temat kasku LAZER BAYAMO Z-LINE i skonfrontować je z opiniami na temat kasku HJC CS-15. Może ktoś miał doczynienia z obydwoma kaskami i coś mi podpowie który jego zdaniem lepszy i w ogóle. Proszę także o pisanie wad i zalet każdego z tych kasków. Dla mnie liczy się każda opinia. Z góry dzięki za odpowiedzi. Ewentualnie w grę wchodzą jakieś inne kaski około pięciu stówek ;)

:
HJC ma mój plecak i ogólnie zadowolona.

Suzuki GS500 1998'

sprzedany :(

Suzuki GSX600F 2002'

sprzedany :(
--------------------------------
Suzuki GSX-R 750 1988'
Triumph Sprint 1050 GT 2011'
Honda VFR800 1999'
:
Ja mam dwa Lazery, czarny mat i połysk.

Duża zaletą, w porównaniu do tego HJC, jest dla mnie blenda. Dorzucasz pinlock i w tej cenie to niezły kask. Wbudowany podbródek, niezły design, aerodynamika taka sobie, wentylacja ok.

Przymierz oba przed zakupem i zdecyduj.

Suzuki GS500E 92' -> Suzuki SV650SF K8
:
Latam w lazer bayamo z czarny mat, kumpel też i jego kobieta. Ogólnie kaski spoko, blenda to duży + dla niego, całkiem wygodny, ale jest bardzo głośny, więc od razu dokup paczke stoperów z 3m czy coś w ten deseń bo nie wytrzymasz na dłuższe trasy.

:
Ojciec jeździ w Bayamo już 3 sezony, w środku ładnie zrobiony, znacznie droższe kaski są gorsze w środku, np. Shoei :D
Głośny, ale wg mnie nie ma kasków cichych. Wszystko działa jak należy, blendę sobie chwali, ja akurat kasków z blendą nie uznaję więc to już wedle uznania ale korzysta z niej i działa dobrze.
Ogólnie kask poprawny trudno do czegokolwiek się przyczepić żeby było rażące.

Suzuki GS 500 05' -> Yamaha FZS 600 Fazer 02'

Motocykl to nie niedźwiedź. Nie potrzebuje zimowania.
:
Poczekam jeszcze na kilka opini moze ktos cos napisze o hjc ;) A na razie dziekuje za wasze opinie ;)

GS500"03->SV650S"00
:
Mój plecak i kolega jeżdżą w Lazer Bayamo i jest ok, jak na cenę i możliwości to fajna sprawa.. Ja wcześniej miałem Lazera Breva, podobna konstrukcja i też sobie chwaliłem, serwis mają w porządku - po uszkodzeniu mechanizmu blendy zaproponowali albo naprawę albo wymianę szybki na fotochromatyczną (wartą tyle co kask).. :)
Aktualnie mam HJC, ale wyższy model niż ten który podajesz więc tutaj ciężko się odnieść będzie, poza tym nie mam go długo..

:
O cs-15 ciężko będzie znaleźć opinię, bo to dość świeży kask z tego co widzę.

Sam mam Hjc tr-1, wyższy model.

Ogólnie kask jest bardzo głośny, blenda jest za krótka i za jasna, kwestię mechanizmu blendy lepiej przemilczeć, wentylacja kiepska, lakier łatwo się rysuje, szyba też i mimo że mam rozmiar L to skorupa jest bardzo duża, wyglądam jak jakiś alien w nim.
Dopóki mi się nie zużyje to będę w nim jeździł, ale drugi raz bym go nie kupił.

Seria CS to jeszcze większa budżetówa niż mój, więc cudów bym nie oczekiwał, lepiej wybrać Lazera skoro tyle ludzi go poleca.

: Re: HJC vs Lazer
mlody96 napisał/a:
Witam chciałbym posłuchać waszych opinii na temat kasku LAZER BAYAMO Z-LINE


Jeżdżę w takim, i polecam. Jeden z lepszych kasków do 500 zł, blenda może minimalnie za krótka, ale spisuje się BDB. Po dokupieniu pinlocka można jeździć zawsze i wszędzie, nic nie paruje ;) Wentylacja dobra, chociaż na minus są otwory wentylacyjne na brodzie, wieje przez nie nawet jak są w pozycji zamkniętej (trochę to przeszkadza w zimniejsze dni).
Aerodynamika taka sobie, no ale nie jest to kast za 1000 złotych i więcej, więc cudów nie ma co oczekiwać. No i oczywiście trzeba zakładać zatyczki do uszu na dalsze trasy, ale to w każdym kasku, bo nie ma czegoś takiego jak cichy kask ;)

:
Mam HJC CS-15 już jakiś czas więc tak w 2 zdaniach...
Tani, dość wygodny, przyzwoicie zrobiony, wentylacja w zimne dni taka sobie (trochę paruje), szumi jak każdy kask kiedy jeździsz szybko ale tak na co dzień bym powiedział że jest dość cichy.
Ogólnie gony polecenia, dla mnie OK, cena rozsądna, garnek solidnie wykonany. Kupiłbym go po raz kolejny.

Kup co ci będzie lepiej na głowie leżało. To i tak wszystko jest jeden uj.

:
Miałem z HJC i parą ten sam problem, jednak pinlock rozwiązuje to permanentnie. Obecnie mogę wjechać do sauny i nie paruje ;) . Mój model to HJC IS MAX II , denerwują mnie w nim duże wloty przez które wpada czasem owad, gorzej bo czasem i żywy. Po 2 latach użytkowania polecam.

:
Mierzyłem dzisiaj tego hjc i jeszcze kilka innych ale niestety w sklepie nie mieli Lazera więc pewnie będę musiał chwilkę poczekać i wybrać się gdzieś dalej do sklepu ;)

GS500"03->SV650S"00
:
AdrianOstr napisał/a:
Miałem z HJC i parą ten sam problem, jednak pinlock rozwiązuje to permanentnie.


mam HJC IS17 własnie z pinlockiem i niestety jak ubrałem po tej zimie kask z nim zamontowanym to okazało się że pinlock przestał byc tak krystalicznie przejrzysty jak szybka, i jak wcześniej był. pojawiły się na nim takie minaturowe plamki załamujące światło, i pokrywa to całą powierzchnię. Coś jak by skropione wodą, ale ta woda zamiast wyparować, została wchłonięta przez materiał pinlocka. O ile w dzień da sie jeździć z tym, o tyle w nocy już znacznie gorzej z powodów refleksów. Będę chyba musiał go wymienić. :(

Ale kask jak by to co polecam zdecydowanie bo bardzo wygodny i z blendą ;)

:
Czytałem gdzieś żeby Pina na zimę demontować i do książki. Podobno materiał się " przyzwyczaja" i nie dolega już tak ściśle. Powiem Ci za rok czy u mnie będzie podobnie ;) . Wiem jednak że to bardzo delikatne dziadostwo i trzeba uważać nawet na płyny do szyb oraz nie robić z kasku koszyka na rękawice kluczyki itp.

:
nie wiem co będzie powodem, bo na jesień był taki jak miał by być. Na wiosnę się taki zrobił.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.