Inny tyl (podwyzszenie tylu, zmiana zadupka)
Odpowiedz do tematu

ERT
[Usunięty]
: Inny tył (podwyższenie tyłu, zmiana zadupka)
Czy ktoś z Was podwyższał tył w swoim GS-ie ??
Pytanie brzmi: Jak to zrobić ??
Chodzi konkretnie o większy prześwit między tylnym kołem a zadupkiem.

:
Ja u siebie podniosłem. Ale jak na razie tylko delikatnie. Ten prześwit możesz zwiększyć na kilka sposobów:

- zmieniasz nastawy amortyzatora z tyłu (spos najprostszy ale efekt minimalny)
- przerabiasz mocowanie amorka (trochę zachodu ale w miarę łatwa akcja zakładając ze masz spawarkę albo dostęp do niej)
- przecięcie i przedłużenie dolnego profilu (tego kwadratowego) w stelażu pod kanapą. (brak ograniczenia wys dajesz w górę ile chcesz ale musisz przerabiać plastiki tym bardziej im wyżej tył podniesiesz)

Ja zrobiłem to jeszcze inaczej, ale wydaje mi się, że warto zacząć od zmiany nastaw na maxa w górę a jak b mało to przedłużyć mocowanie amorka ten spos daje najl efekt przy najmniejszym nakładzie pracy.

PZDR

PS widze że coś tam kombinujesz z tym swoim GS-kiem :D podrzuć jakieś fotki chętnie rzucę okiem.

http://gs500.boo.pl/viewtopic.php?t=1670

Ostatnio zmieniony przez CZOKO Sob 26 Lip, 2008, w całości zmieniany 1 raz
ERT
[Usunięty]
:
Dzięki za info.
Obawiałem się, że trzeba będzie wstawiać akcesoryjny amortyzator...
W wolnej (od jazdy) chwili pokombinuję z mocowaniem amora.

Jeżeli chodzi o mojego GSa to powoli zaczyna nabierać kształtu :hyhy:
Jak tylko dorwę jakiś normalny aparat fotograficzny to wystawię fotki.
Pozdro

metalbeast
[Usunięty]
:
może ja sie nie znam, ale w moim rowerze ktory sprzedąłem żeby kupi GSa była tegulacja kąta główki ramy (lub wyprzedzenia widelca) realizowana właśnie przez podniesienie lub opuszczenie tyłu za pomocą zmiany mocowania dampera. Robiło się to nei po to, zeby przyszpanować wysokim tyłem, czy zwiekszyć prześwit, a po to, zeby zmienic charakterystyke prowadzenia - czy to na szybkie czy na krete trasy.

W skrócie, im masz wyżej tył, tym kąt wyprzedzenia widelca zbliża się ku kątowi prostemu, co sprawia że pojazd robi się "nerwowy" w prowadzeniu i mniej stablilny przy wiekszej predkości.
Obniżenie powoduje że kąt wyprzedzenia jest bardziej płaski, co owocuje stabilnością, ale i leniwym prowadzeniem.

:
I zgadza się, bardzo mądrze napisałeś, bo w istocie jest dokładnie tak jak mówisz i w twoim rowerze i w superbikach na torze :padam: Tyle, że po poście ERT o poszerzaniu opon wydedukowałem sobie, że ten temat to tak raczej w kwestiach wizualnych padł i tak go potraktowałem.

ZowA
[Usunięty]
:
Ja podnosilem tył. A zrobiłem to przedlużając amorek o pare cm i dodam, ze więcej sie nie da niż 4 góra 5 cm bo poźniej nie włożysz amora w uchwyty mocujace a wachacz już niżej nie zejdzie. Efekt fajny i nareszcie mam prostrze nogi jak siedze oraz nie dobija mi na większych dziorach :) Ale jest jeden minus a mianowicie stopka centralna chwyta ledwo, ledwo a na bocznej jak nie przedłuzysz to stoi tak jakby chciał sie obalic na bok :)

:
Jesli chodzi o podnoszenie tylu to wydaje mi sie ze jednak chodzi tu wszystkim o efekt wizualny a nie o trakcje... w moim przypadku obydwa czynniki wplynely na decyzje o modyfikowaniu zawiechy, z jednej strony o wiele bardziej agresywny i zadziorny wyglad, a z drogiej strony o wiele przyjemniejsza jazda po miescie i w winklach :) (jezdze duzo po miescie, wiec na zwinnosci mi zalezalo)... a jak to sie robi.. jest wiele sposobow, ale najprostszym a zarazem pewnym i pozniej latwym do usuniecia sposobem jest dorobienie przedluzenia mocowania amora, wkrecasz takie cos w mocowanie amora na ramie a w amorze obracasz glowke o 90 stopni i przykrecasz amora do przedlozki... proste, szybkie i bezpieczne, bo taka przedlozke wycina sie z bloku stalowego i wypelnia on zarowno cala przestrzen mocowania w ramie jak i obejmuje cala glowke amora... nie ma prawa sie skrzywic, zgiac czy polamac :) jesli chcesz wiedziec jak cos takiego ma wygladac to mozesz podpatrzec na allegro, sprzedaja tam takie cos do skuterow... i nie radze dorabiac wiecej niz 4cm pomiedzy srobami, bo u mnie centralna wisiala 3cm nad ziemia (wiec ja zdialem :) ) a jak chcesz zobaczyc jak wyglada moto PO to zapraszam http://gs500.boo.pl/viewt...sc&start=90#top ...

a tak w ogole to witac wszystkich... bo dawno mnie tu nie bylo :)

Sztuką nie jest kupienie gotowego produktu, sztuka jest stworzenie takiego :) ... Customizing :)

Od 28.03.2012r szczęśliwy tatuś w opcji premium ]:->
metalbeast
[Usunięty]
:
CZOKO napisał/a:
wydedukowałem sobie, że ten temat to tak raczej w kwestiach wizualnych


w sumie i mi sie tak wydaje, ale warto o tym wspomnieć, choćby dla uświadomienia.
Choć widzę, że w tym przypadku podniesienie jak i bardziej nerwowe prowadzenie było celowe. I dobrze.

Mi tam pasuje to, jak się maszyna teraz prowadzi dla tego nic nie poprawiam :]

COLLINS18
[Usunięty]
:
demondemidi,

Witam!

Właśnie jestem na etapie podniesienia mojego GS-a. Wahacz juz zdjęty. Masz kolego moze fotki przedłużenia tylniego amorak? Napewno bardz mi by to pomoglo.

POZDRAWIAM

ziomekpk
[Usunięty]
:
Witam,w wolnym czasie rozlozylem tylne zawieszenia zeby sprawdzic wszystkie lozysa,oczywiscie nie obylo sie bez wymiany na szczescie tylko jednego,pomyslalem ze podniose sobie troche tyl,mam zapasowy amorek,dostep do spawarki wiec pomyslalem czemu nie, przedluzylem mocowanie o 3cm doladnie 2.7mm,moto wyglada super,a jeszcze lepiej sie siedzi,pozycja nog,zabralem sie za lancuch i tu sie pojawia problem,nawet pod obciazeniem lancuch opiera sie o wachacz w jego najwyzszym punkcie tam gdzie jest ta gumowa oslona foto http://www.bikepics.com/pictures/1546830/
(lancuch jest zardzewialy ale to jest tylko na probe,od innego gs,nowy lancuch dzisiaj dojechal) w poprzednich postal inni urzytkownicy pisali o 4/5cm,nie wiem jak im sie to udalo,jak rozwiazaliscie problem lancucha,czy poprostu 3cm to za duzo.
Mozna kupic cos takiego
http://cgi.ebay.co.uk/ws/...ries%26_fvi%3D1

zastanawiam sie o ile podniesie sie tyl stosujac taki zestaw? i czy bedzie problem z lancuchem? czy ktos stosowal taki zestaw tej firmy?

Leon84
[Usunięty]
:
ziomekpk napisał/a:
pozycja nog


Jakim cudem zmieniła się pozycja nóg ? :niepewny:
No chyba,że chodzi Ci o bardziej wyprostowane nogi kiedy siedzisz na moto na postoju. :hyhy:

ziomekpk
[Usunięty]
:
Dokladnie,na postoju nogi bardziej wyprostowane,ale to nie jest istotne, istotne jest to o co pytalem wiec prosze nie szukaj dziury w calym.

:
ziomekpk ja gdzies tam wczesniej pisalem 9nie wiem czy w tym poscie czy w innym)... u mnie na amorze jest tylko ok 2cm wiecej, ale biorac pod uwage dzwignie jakie wystepuja w zawieszeniu i sama dlugosc wahacza w stosunku do amora to te 2 cm na ogonie dajqa nam jakies 5-8cm roznicy w stosunku do fabryki... u mnie jest wlasnie te 2cm i lancuch przewaznie lezy na slizgu (to nie szkodzi, po to ten slizg jest, ale trzeba bedzie czesciej wymieniac), nie tyle wazne jest to czy lancuch lezy na slizgu a to czy slizg go nie naciaga... proponuje skrocic amor o 0.5 cm i zobaczyc jak lancuch bedzie lezal... a tak odnosnie lozysk to nigdy nie wymieniaj jednego, jak juz wymieniasz to oba na raz :oczami:

Leon84 koledze chodzilo raczej o zmiane calej pozycji na moto, bo musze przyznac ze i ja zauwazylem ze jakos fajniej sie siedzi... i nogi jakos wygodniej sie na setach klada :) choc u mnie moze to byc rowniez spowodowane zmiana kierowajki :P

Sztuką nie jest kupienie gotowego produktu, sztuka jest stworzenie takiego :) ... Customizing :)

Od 28.03.2012r szczęśliwy tatuś w opcji premium ]:->
ziomekpk
[Usunięty]
:
Witam,zdaje sobie sprawe z tego ze te kilka mm na amorze to kila cm na tyle wachacza,zmniejsze o te ok 5mm i zobacze,martwilem sie dokladnie tym co pisales zeby slizg nie napinal lancucha a tylko lezal na nim,lozysko wymianialem w tym dolnym wsporniku,tam gdzie sa 3 lozyska,uwazam ze nie ma sensu wymianiac wszystkich lozysk jezeli tylko jedno jest uszkodzone,pozostale byly w b.d stanie wszystkie igielki byly,smar byl,kolor jego nie wskazywal na to ze woda sie doslala czy inny brud, tuleje nie byly uszkodzone i ladnie pracowaly,kazdy mysle ma inne teorie na ten temat:)
Dzieki za info pozdrawiam

:
Nie chodzi tu o teorie czy w tym przypadku nawet bezpieczenstwo (choc luzy na elementach zawieszenia potrafia sie przyczynic do bujania tylem przy okreslonych predkosciach nie mowiac juz o zakretach) ale o wygode, jesli juz sie ma wyciagnieta czesc i jest do wymiany jedno lozysko to lepiej jest wymienic juz wszystkie i miec spokoj niz za miesiac czy dwa znowu rozbierac zeby wymienic kolejne, a akurat lozyska nie sa drogie wiec wymiana starych jeszcze sprawnych lozysk na nowe nie jest moim zdaniem wyrzucaniem kasy w bloto tylko normalnym przygotowaniem do sezonu :) a tak apropo lozysk to polecam http://www.tlc.pl/ FAG to jedna z najlepszych firm robiacych lozyska a w TLC sa one naprawde tanie, dla porownania najtansze zestawy jakichs no name-ow do glowki ramy kosztuja ok 80-90zl a tam FAGowskie kosztowaly mnie 72zl :)

Sztuką nie jest kupienie gotowego produktu, sztuka jest stworzenie takiego :) ... Customizing :)

Od 28.03.2012r szczęśliwy tatuś w opcji premium ]:->
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.