Ja swojemu GSowi też poświęciłem trochę roboty, może u mnie zmiany nie były tak radykalne, ale tamten motocykl też był jedyny w swoim rodzaju
Trzymam kciuki.
Odpowiedz do tematu
:
Działaj, działaj, obserwuję wątek od początku i chętnie zobaczył bym trochę więcej zdjęć
Ja swojemu GSowi też poświęciłem trochę roboty, może u mnie zmiany nie były tak radykalne, ale tamten motocykl też był jedyny w swoim rodzaju
Trzymam kciuki.
Ja swojemu GSowi też poświęciłem trochę roboty, może u mnie zmiany nie były tak radykalne, ale tamten motocykl też był jedyny w swoim rodzaju
Trzymam kciuki.
Yamaha YZF 600R Thundercat
Das Drone
Das Drone
:
Jak narazie działam powoli, zerwane ścięgna w kolanie, matura w tym roku i kończący się budżet 
Teraz mam wolne do 7 stycznia to podziałam troszkę w garażu.
Teraz mam wolne do 7 stycznia to podziałam troszkę w garażu.
:
Ach ten budżet... 
To zawsze moja największa przeszkoda, nigdy nie jestem w stanie uzbierać sumy na zdrowy egzemplarz, więc zawsze kupuję jakiś gruz do remontu za małą kasę i to w sumie jest dobre rozwiązanie, bo koszt kupna + koszt napraw wychodzi taki sam jak koszt kupna motocykla w dobrym stanie, ale jest bardziej rozciągnięte w czasie i lepsze dla mojego portfela a przy okazji mam 100% pewności że moto jest porządnie zrobione i przy okazji poznaję jego anatomię właściwie od razu
A wracając do tematu, to jesteś pewny maksymalnego planowania głowicy? W tym silniku nie będziesz miał dużego przyrostu mocy a zabawy i kosztów sporo. Może oprócz tego wsadź mu dodatkowo filtr K&N, pobaw się trochę z gaźnikami - z tym filtrem możesz mu podać sporo większą dawkę benzyny U mnie ten schemat się sprawdzał, odwiedzałem częściej stacje benzynowe, ale efekt był odczuwalny.
To zawsze moja największa przeszkoda, nigdy nie jestem w stanie uzbierać sumy na zdrowy egzemplarz, więc zawsze kupuję jakiś gruz do remontu za małą kasę i to w sumie jest dobre rozwiązanie, bo koszt kupna + koszt napraw wychodzi taki sam jak koszt kupna motocykla w dobrym stanie, ale jest bardziej rozciągnięte w czasie i lepsze dla mojego portfela a przy okazji mam 100% pewności że moto jest porządnie zrobione i przy okazji poznaję jego anatomię właściwie od razu
A wracając do tematu, to jesteś pewny maksymalnego planowania głowicy? W tym silniku nie będziesz miał dużego przyrostu mocy a zabawy i kosztów sporo. Może oprócz tego wsadź mu dodatkowo filtr K&N, pobaw się trochę z gaźnikami - z tym filtrem możesz mu podać sporo większą dawkę benzyny
U mnie ten schemat się sprawdzał, odwiedzałem częściej stacje benzynowe, ale efekt był odczuwalny.
Yamaha YZF 600R Thundercat
Das Drone
Das Drone
:
Będą 2 oddzielnie gabkowe stozki. Z tym planowaniem jeszcze zobaczymy co wyjdzie. Moze zrobię moze nie. Najpierw muszę dół silnika doprowadzic do ładu.
:
sorry za offtop, ala ku*wa święte słowa, sam tak robię, zapiszę sobie ten cyCat gdzieś i będę go świadomie nadużywał (oczywiście zawsze z dopiskiem autora)
| bimber napisał/a: |
| zawsze kupuję jakiś gruz do remontu za małą kasę i to w sumie jest dobre rozwiązanie, bo koszt kupna + koszt napraw wychodzi taki sam jak koszt kupna motocykla w dobrym stanie, ale jest bardziej rozciągnięte w czasie i lepsze dla mojego portfela a przy okazji mam 100% pewności że moto jest porządnie zrobione i przy okazji poznaję jego anatomię właściwie od razu |
sorry za offtop, ala ku*wa święte słowa, sam tak robię, zapiszę sobie ten cyCat gdzieś i będę go świadomie nadużywał (oczywiście zawsze z dopiskiem autora)
:
Inna sprawa, że część osób po prostu lubi "coś dłubać" samemu a część jedzie z odkręconą śrubką do serwisu, żeby mu ją profesjonalnie dokręcili Oczywiście przesadzam, ale miałem znajomego w akademiku, któremu padał akumulator i powiedziałem, że możemy go sprawdzić i w razie czego kupi nowy i zamontujemy. Stwierdził, że on tego nigdy nie robił i jednak pojedzie do serwisu bo tam się znają i na pewno mu to dobrze zrobią Przepraszam dołączyłem się do offtopicu.
Oczywiście przesadzam, ale miałem znajomego w akademiku, któremu padał akumulator i powiedziałem, że możemy go sprawdzić i w razie czego kupi nowy i zamontujemy. Stwierdził, że on tego nigdy nie robił i jednak pojedzie do serwisu bo tam się znają i na pewno mu to dobrze zrobią Przepraszam dołączyłem się do offtopicu.
:
Dzisiaj rano dostałem moje zaległe prezenty od mikołaja
Teraz muszę popracować nad ramą i dopasować zadupek. Dostalem bardzo interesujaca oferte na wal niby nie zatarty, ale bez panewek. Jak dobrac w takim razie panewki do niego? Na dwóch czopach sa male ryski niewyczowalne palcem. Podobno silnik byl sprawny i to dopiero wyszlo po rozbiorce.
Teraz muszę popracować nad ramą i dopasować zadupek. Dostalem bardzo interesujaca oferte na wal niby nie zatarty, ale bez panewek. Jak dobrac w takim razie panewki do niego? Na dwóch czopach sa male ryski niewyczowalne palcem. Podobno silnik byl sprawny i to dopiero wyszlo po rozbiorce.
:
Powinieneś zrobić szlif wału niezależnie czy są ryski czy ich nie ma. Dopiero po szlifie dobiorą Ci w ASO odpowiednie nadwymiarowe panewki. Nie dobieraj nic "mniej więcej", każdy wał chodzi w swoich panewkach i nie powinno się nic podmieniać, zamieniać, itp. Każdy czop z czasem lekko się wyciera i robi się jajowaty,więc dokupienie nominalnych panewek do nieszlifowanego wału to będzie zły pomysł. Dowiedz się jakie są wymiary poszczególnych szlifów, zrób i pod ten wymiar dokup panewki w ASO.
Panewki są znaczone kolorami, są trzy rodzaje, nie pamiętam jak to dokładnie idzie, więc poszukaj gdzieś na forum.
Panewki są znaczone kolorami, są trzy rodzaje, nie pamiętam jak to dokładnie idzie, więc poszukaj gdzieś na forum.
Yamaha YZF 600R Thundercat
Das Drone
Das Drone
:
Pamiętaj że panewki muszą być odpowiednio dopasowane zarówno do karterów jak i do samego wału.
W serwisówce masz opisane jak dobrać rozmiar panewek do odpowiednich oznaczeń na karterach i wale.
Wydaje mi się że stwierdzenie że każdy czop robi się jajowaty jest błędne. To tak jakby powiedzieć że z czasem każde panewki będą wytarte. Jajowatość czopów wskazuje że coś z wałem jest nie tak, i takiego bym nie zakładał.
Kupno wału bez panewek jest trochę ryzykowne. Możesz mieć kłopot z dobraniem odpowiedniego rozmiaru panewek (limit serwisowy luzu to tylko 0.08 mm). Panewki mogły być nierówno wytarte co może też wskazywać na to że coś z wałem jest nie tak co może nie być takie proste do weryfikacji.
Nie pisałem tutaj o panewkach korbowodów, ale sytuacja wygląda analogicznie:
- weryfikacja stanu i pomiar czopów
- sprawdzenie oznaczeń na wale i korbie
- dobranie odpowiedniego rozmiaru panewek
http://forum.gs500.pl/por...nt_suzy#panewki
tutaj masz informacje o moich walkach z panewkami.
Ja kupując w ASO płaciłem za 2 półpanewki 120 zł.
Nawet szukając na ebay 1 sztuka kosztuje ok 7.50 EUR, więc kupując wał bez panewek od razu masz dodatkowy wydatek rzędu 250 zł na same panewki wał-silnik. Jeśli będziesz też potrzebował panewek do korbowodów to jest + 120 zł.
Osobiście bym szukał wału w dobrym stanie z dobrymi panewkami.
W serwisówce masz opisane jak dobrać rozmiar panewek do odpowiednich oznaczeń na karterach i wale.
Wydaje mi się że stwierdzenie że każdy czop robi się jajowaty jest błędne. To tak jakby powiedzieć że z czasem każde panewki będą wytarte. Jajowatość czopów wskazuje że coś z wałem jest nie tak, i takiego bym nie zakładał.
Kupno wału bez panewek jest trochę ryzykowne. Możesz mieć kłopot z dobraniem odpowiedniego rozmiaru panewek (limit serwisowy luzu to tylko 0.08 mm). Panewki mogły być nierówno wytarte co może też wskazywać na to że coś z wałem jest nie tak co może nie być takie proste do weryfikacji.
Nie pisałem tutaj o panewkach korbowodów, ale sytuacja wygląda analogicznie:
- weryfikacja stanu i pomiar czopów
- sprawdzenie oznaczeń na wale i korbie
- dobranie odpowiedniego rozmiaru panewek
http://forum.gs500.pl/por...nt_suzy#panewki
tutaj masz informacje o moich walkach z panewkami.
Ja kupując w ASO płaciłem za 2 półpanewki 120 zł.
Nawet szukając na ebay 1 sztuka kosztuje ok 7.50 EUR, więc kupując wał bez panewek od razu masz dodatkowy wydatek rzędu 250 zł na same panewki wał-silnik. Jeśli będziesz też potrzebował panewek do korbowodów to jest + 120 zł.
Osobiście bym szukał wału w dobrym stanie z dobrymi panewkami.
:
No i mam kolejny problem. Mam dwie uszkodzone półki w jednej jest idealnie prosta sztyca a w drogiej krzywa i to dość mocno. Ta prostą juz wyciołem i teraz jak wyciagnać krzywą sztycę z drogiej polki bez jej ciecia. I mozliwe jest to ze tylko sztyca sie zginęła a reszta zostala cala i zdrowa?
:
przecież to idzie wyprostować.
wykonuje przeróbki motocykli.
Możliwość wykonania konstrukcji metalowych!
spawanie,
toczenie,
itd
virtutii spawarotti Kuraś
Możliwość wykonania konstrukcji metalowych!
spawanie,
toczenie,
itd
virtutii spawarotti Kuraś
:
Mam prostą sztyce i jak jestem to sobie sam zrobic to zrobię. Prasa hydrauliczna da rade?
:
Trudno jest doradzać jak się nie jest na miejscu, najlepiej byłoby gdybyś zamocował i wypoziomował ramę z założonym zawieszeniem i kołem z przodu i wtedy ustawił tył dokładnie w osi (bez opon robi się to bardzo przyjemnie) albo inne rozwiązanie gdybyś miał seryjną felgę na tył można zmierzyć ile prawa strona odstaje od rantu ile lewa i w jakim miejscu jest zębatka i podorabiać odpowiednie dystanse żeby nową felgę skonfigurować dokładnie tak samo jak serię.
Ostatnio zmieniony przez CZOKO Czw 07 Sty, 2016, w całości zmieniany 1 raz
| m_blochu12 napisał/a: |
| Podpowie ktoś jak ustawić ta felge? |
Trudno jest doradzać jak się nie jest na miejscu, najlepiej byłoby gdybyś zamocował i wypoziomował ramę z założonym zawieszeniem i kołem z przodu i wtedy ustawił tył dokładnie w osi (bez opon robi się to bardzo przyjemnie) albo inne rozwiązanie gdybyś miał seryjną felgę na tył można zmierzyć ile prawa strona odstaje od rantu ile lewa i w jakim miejscu jest zębatka i podorabiać odpowiednie dystanse żeby nową felgę skonfigurować dokładnie tak samo jak serię.
Ostatnio zmieniony przez CZOKO Czw 07 Sty, 2016, w całości zmieniany 1 raz
:
Czoko dzięki za radę. Musze jakos pokombinowac.
:
Odpowiedz do tematu
Od czego masz te półki (alu od aprilii ?) większość jest wciskana i z prasą poradzisz sobie bez problemu, a może nawet podnośnik samochodowy (hydrauliczny) załatwi sprawę.