potrzebna pomoc
Odpowiedz do tematu

: potrzebna pomoc
Panowie gdyby ktoś obstukany w Gs-ach lecial przez Firlej i moglby wpaść na kawke do mnie do garażu posluchac,podpowiedzieć, bo cos mi rypi i nie mogę dojść o co cho.Bylbym niezmiernie wdzieczny i na pewno odwdzięczę sie jakoms flaszeczkom w ktorys wekend

Lewa do gory
:
Kolego o sprawy GSa kontaktuj się z kolegą Bimber. On rozkładał GSa na cześci pierwsze i myślę że jest w stanie dojść co jest nie halo :) Wal do niego może Ci pomoże ;)

Suzuki GS500E 1995 r ---> Sprzedany :)
Yamaha TDM 850 1994 r ---> Sprzedany :)
Suzuki GSX 750 F 2001 r ---> Obecny :D

Zgaś tego Fazera !! :D
:
poldek171, Problem juz rozwiązany. Napęd do wymiany :( Ale dzieki za rade mysle ze nie raz będę potrzebował pomocy.pozdrawiam

Lewa do gory
:
Czytałem Twój wątek o napędzie i wspomniałeś tam o dużym luzie na zębatce zdawczej. To że napęd masz do wymiany to akurat nie podlega wątpliwości, ale zanim go zamówisz lub kupisz to sprawdź też przyczynę tego luzu - pisałeś że jest zajebiście duży i to mnie zaniepokoiło. Powinien być mały, prawdopodobnie masz zaorane zęby na wieloklinie na wałku, a z tym nie pojeździsz. Jeśli tak jest, to będziesz musiał w pierwszej kolejności kupić i wymienić wałek skrzyni biegów - sam wałek nie jest drogi, ale bez rozpoławiania silnika się nie obejdzie więc dolicz jeszcze koszt uszczelek, simmeringów, oleju i roboty, bo to trochę czasu zajmie więc mechanik mało za to nie weźmie. Nigdy nie sugeruj się na oko stanem zębatki, ona jest z takiego materiału, że raczej jej nic nie ruszy. Zdejmij ją i sprawdź jak wygląda wałek, bo jeśli jest rozjebany, to albo luźno latająca zębatka krzywo porozciąga Ci nowy łańcuch, albo wieloklin w końcu zacznie przeskakiwać i obrobi się całkiem a wtedy zostaniesz na środku drogi bez napędu.

Nie chcę straszyć - nie twierdze że to musiało się u Ciebie stać, pomyślałem tylko tak z uwagi na to że wspomniałeś o dużym luzie, więc po prostu wolę Cię ostrzec, żeby nie było że kupisz napęd a nie będzie go do czego założyć - sprawdź ;)

Jeśli masz moto z przed 94 roku to ryzyko tej awarii rośnie 2 razy, bo w późniejszych rocznikach stosowali już wałki o większej średnicy i nie obrabiały się tak szybko.

tak wygląda katastrofa:


a tak, jak jest wszystko ok:

:
Dziekuje kolego za zainteresowanie tematem .Napewno wałek nie jest pierwszy sort z racji ze jest to Gs z 91 r,i napewno w zime bedzie sie tam grzebac .ogladałem ten wałeczek i nie jest az tak zjechany,aby nie dało sie do konca zesonu polatac,zaniepokoiła mnie tu zebatka i łańcuch ,jakies najtansze badziewie dlatego własnie odebrałem dzis nowa przednia zebatke i zaraz ide to sprawdzic.Napewno po sezonie bede chciał komus powierzyc silnik by zadbał o niego,ale to odległy temat bo jak wspominalem zladowałem tu z Zach.pomorskiego nie znam tu zbyt wielu wartych polecenia mechaników ,bo ci co mnie otaczaja tu u mnie to porazka.Wiadomo taki remoncik wiaze sie z kosztem ,no ale mysle ze lepiej włozyc w silnik pare zł i smigac pewnie i dumnie niz pozbywac sie motorku i ładowac w cos nowego co predzej czy puzniej tez bedzie trzeba robic.Widziałem naprawde opłakane maszyny które dzis lataja i sa godne zainteresowania.A wiec Kolegobimber, dziekuje za zainteresowanie i napedzenie strachu :zalamany: oraz cenne rady.Napewno nie raz bede Cie nekał pytaniami z dziedzin Gsa,bo słyszało sie dobre słowa o Tobie nie wspominajac o ciekawych przeczytanych ,Pomocnych tematów ,które sie tu znajduja.Oczewiscie zapraszam kiedy do mnie do garazu na browarka 0,2% i do zobaczyska na drodze

[ Dodano: Czw 14 Maj, 2015 ]
No zebatka wymieniona i jest Oki, stara zebatka po sciagnieciu segera mozna powiedziec sama spadala z walka no a nowa ciasno wchodzi.Jest luz ale polowa tego czyli polata sie jeszcze a w zimę będzie sie rzezbic

Lewa do gory
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.