Myjnia , mycie moto |
Autor |
Wiadomość |
mj_320 [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 02 Cze, 2008 Myjnia , mycie moto
|
|
|
Czy ktoś z Was wie, gdzie w W-wie(optymalnie prawobrzeżnej) potrafią myć motocykle?
Ostatnio jakieś dziwne soki puściło drzewo, pod którym parkuję i cały motocykl mam gęsto usiany ostrymi kropkami, których nie da się zetrzeć nawet mokrą szmatą, czy nasączanymi chusteczkami do czyszczenia.
Z siodła przynajmniej częściowo sie udało, ale z elementów lakierowanych, szyby nie ma szans. |
|
|
|
|
ZowA [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 02 Cze, 2008
|
|
|
Ja też miałem coś takiego, pełno kleistych kropek na calym sprzęcie. Problem rozwiązalem na myjce cisnieniowej na stacji BP jest tam MYJNIA BEZDOTYKOWA i tam aktywna piana czy jakos tak. wszystko zeszlo nawet silnik umylo bo mialem troche brudu na deklu filtra po wymianie oleju, potem wosk na gorąco, nablyszczanie i noja GS-a jak mowka sztuka |
|
|
|
|
dudek3300 [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 02 Cze, 2008
|
|
|
ZowA dobrze radzi, jedz na myjnie bezdotykowa, poleja ci motocykl specjalnym plynem ktory wszystkie smary i inne zanieczyszczenia rozpusci a nastepnie splucza pod cisnieniem, moto bedzie jak nowe. |
|
|
|
|
mj_320 [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 03 Cze, 2008
|
|
|
Dzięki, wypróbuję.
Proszę w takim razie jeszcze o podanie adresu godnej polecenia myjni tego typu (Warszawa).
Kiedyś zajechałem samochodem na myjnię bezdotykową pod Warszawą (chyba Błonie) i panowie zabrali się do mycia brudnymi szmatami. Zapytałem, gdzie ta bezdotykowość (litery tego słowa wymalowane na budynku miału po 1,5 metra) - usłyszałem, że dotyk szmatą sie nie liczy, czy coś takiego Auto zostało umyte fatalnie |
|
|
|
|
sezrg
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 40 Dołączył: 15 Lis 2007 Pochwał: 17 Posty: 821 Skąd: swarzędz/poznan
|
Wysłany: Wto 03 Cze, 2008
|
|
|
ja proponuje jechac do byle jakiego serwisu samochodoego ale serwisu ASO tam maja specjalny kwas do rozkonserwowywania aut ktore przyjezdzają z zagranicznych fabryk i sa zakonserwowane wlasnie na takie przypadki jak ty czyli na różne czynniki typu ptasie odchody itp co niszczyc może lakier.
wiem to bo pracuje jako mechanik w serwisie FIATA i myje gs-a własnie kwasem do rozkonserwowowywania schodzi wszystko i elegancko bez szorowania.dosłownie wszystko procz lakieru i naklejek |
_________________ keeway ry8->suzuki gs 500->suzuki rf 600->niebawem HAYA
|
|
|
|
|
MIG [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 04 Cze, 2008
|
|
|
dolacze sie do tematu. Jak czyscicie i czy tez wam sie strasznie brudzi tylna felga ? nawet po nie dlugiej jezdzie. niby szysta wczesniej umyta ale ja kprzejade palcem to sie robia czarne kreski od smaru nachlapanego...uzywalem roznych spray-ow do lancucha ale chyba kazdy zrzuca sie na felge i ja kto pozniej doczyscic bo szmatka jak sie to bedzie rozcierac to z czasem zejdzie ale strasznie pracochlonne |
|
|
|
|
Yarccom
Wiek: 44 Dołączył: 24 Wrz 2007 Pochwał: 5 Posty: 1934 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sro 04 Cze, 2008
|
|
|
uzyj nafty |
_________________ Suzuki GS 500 '2001 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany |
|
|
|
|
MIG [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 04 Cze, 2008
|
|
|
W sumie...nafta odtluszcza a nie wplynie to zle na cos ? jak sie dostanie na opone ? |
|
|
|
|
Yarccom
Wiek: 44 Dołączył: 24 Wrz 2007 Pochwał: 5 Posty: 1934 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sro 04 Cze, 2008
|
|
|
myj tak by sie nie dostała ...
nie musisz lać litrami |
_________________ Suzuki GS 500 '2001 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany |
|
|
|
|
leon
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 43 Dołączył: 01 Wrz 2007 Pochwał: 5 Posty: 1819 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
Grzechu16
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 34 Dołączył: 30 Lip 2007 Pochwał: 12 Posty: 2051 Skąd: Czechowice-Dz/Kraków
|
Wysłany: Sro 04 Cze, 2008
|
|
|
tak samo stosuję benzynę ekstrakcyjną do czyszczenia felg, schodzi elegancko. Leon u Ciebie na tych czarnych felach to nic nie widać |
|
|
|
|
leon
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 43 Dołączył: 01 Wrz 2007 Pochwał: 5 Posty: 1819 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro 04 Cze, 2008
|
|
|
Oj widać, tylko że wczoraj je czyściłem przed dzisiejszym przeglądem. Wiadomo na białym na pewno prędzej można się brudu dopatrzeć.
A jak już jesteśmy w temacie dbania o czystość moto, to dziś przymierzałem się do GSX650F. Moto mi spasowało (chociaż niby jest niższe o 2cm, a jednak z GSa pewniej nogami do ziemi sięgam). Ale jedyne co mi sie nie spodobało, to wnęki pod lampą do których dostęp zabezpieczony jest siateczką:
...wyobraziłem sobie jak te wnęki będą wyglądały po spotkaniu z wszelkim robactwem latającym. Jak to można wyczyścić? |
_________________ http://picasaweb.google.com/leon.1981.krk
http://www.grupa-poludnie.info |
|
|
|
|
MIG [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 04 Cze, 2008
|
|
|
Dzieki jutro bede duzo jezdzil wiec pewnie zabrudze felgi strasznie a wtedy przetestuje benzyne ekstrakcyjna badz tez sprawdz jak nafta dziala .Leon, szczoteczka do zebow i szorujemy z kratki wtedy ladnie zejdzie a reszta bo t oco sie "przekroi" na siateczce wpadnie dalej to chyba jakos trzeba rozebrac i od srodka czyscic bo innego sposobu nie ma a jak wiadomo zdechle robactwo z czasem zaczyna smierdziec a rozbierac tego za czest oby mi sie nie chcialo |
|
|
|
|
hubertgontarz
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 05 Lis 2007 Pochwał: 4 Posty: 2021 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Czw 05 Cze, 2008
|
|
|
markowy preparat do usuwania insektów, szczoteczka do włosów z miękkim włosiem. |
_________________ www.gs500.pl |
|
|
|
|
retro303 [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 06 Cze, 2008
|
|
|
Pojechałbym tez chetnie na myjnie i spsikał Gsa pistoletem z 4 trybami itd.. ale czy woda sie nie dostanie tam gdzie nie trzeba? Czy przednia lampa nie ma miec zadnej uszczelki np? mam tam szpare do okoła przy reflektorze... a jak z silnikiem i calą elektryka pod plastikami? |
|
|
|
|
|