Może linka ssania się zaklinowała lub coś. Sprawdź jak biegną przewodu (linka ssania). Może po prostu linka ssania jest ciągle naciągnięta i dlatego się dławi na niskich obrotach oraz nie ma różnicy jak ruszasz dźwignią ssania (może przy samych gaźnikach linka się zacięła). Jak nie da rady dojrzeć WTF to odkręć bak i wtedy sprawdź co tam się stało.
Jak będziesz musiał odczepić przewody paliwowe to nie zapomnij zakręcić pod bakiem kranika (śrubka na płaski śrubokręt) i oznaczyć lub zapamiętać jak są podłączone przewody (inaczej możesz pomieszasz sobie RES z ON).
Odpowiedz do tematu
:
Będę próbował zobaczyć , ale czekam najpierw na pogodę, bo garażu nie mam a ciężko coś kombinować jak śnieg pada
...
:
nie no, na parkingu strzeżonym
Odpowiedz do tematu
midd napisał/a: | ||
oj jak jest dobra impreza w okolicy to i bunkier nie starczy |
nie no, na parkingu strzeżonym