Witam,
zakupiłem używany kufer Kappa K46 litów z mocowaniem monolock. Jedna z ważniejszych informacji, to ta, że mieszczą się w nim dwa kaski integralne w pokrowcach, tj. Lazer Bayamo i LS2, kładzione na boku. Kufer wygląda solidnie, ma automatyczne zapięcie i możliwość podpięcia dodatkowego stopu. U mnie zamontowany będzie na żeliwnej płycie Givi i dedykowanym stelażu. W necie ładowność kufra opisywana jest jako 3 kg natomiast naklejka w kufrze to 5 kg i 120 km/h. Sporo ludzi przeładowuje te kufry i jeździ szybciej bez negatywnych konsekwencji. Osobiście z praktyki nic nie mogę jeszcze napisać.
Pomyślałem sobie, że w razie czego można go spiąć dodatkowo z płytą pasem do bagaży. Sprawdzałem i opcja taka jest możliwa i być może z niej skorzystam, jak kuferek troszkę przeładuję.
Myślę, że to ciekawa propozycja. Używany kufer (stan bardzo dobry) , płyta (jak nowa) i stelaż (dla estetyki trzeba pomalować) nabyłem za 300 zł.
Jak będzie zainteresowanie to za jakiś czas wrzucę zdjęcia na motocyklu, jak już to wszystko zamontuję.
Odpowiedz do tematu
: Kufer Kappa 46l monolock
:
Uważaj tylko jak przeładujesz kufer, żeby ITD ciebie nie wyczaiło. Musisz wiedzieć, gdzie są wagi preselekcyjne i ich unikać. Pamiętaj, że przeładowując kufer narażasz się na duże kary finansowe nawet do 15 tyś zł (sic!)
:
albo cisnąć poboczem - tez się sprawdza - potwierdzam doświadczeniem
Ale tez nie przecholuj bo na niektórych jest monitoring i jak zauważa że ktos pomyka poboczem to sciągną cie na parking, zażądają wydruku z tachografu i zważą. Pamiętaj też że nawet jak nie przekroczysz DMC to możesz przekroczyć tak załadowanym kuferkiem nacisk na tylnej osi, w tym przypadku tylnym kole, i też moga ci dowalić mandat. A jak zobaczą że jedziesz brudnym moto to jeszcze cię wezmą na tą maszynkę
i do tego sprawdzą stan techniczny wozidełka wraz z spalinami.
W najgorszym razie moto ci zaciągną na lawetę, a ty zostaniesz w polu z mandatem i
| kello napisał/a: |
| Musisz wiedzieć, gdzie są wagi preselekcyjne |
albo cisnąć poboczem - tez się sprawdza - potwierdzam doświadczeniem
Ale tez nie przecholuj bo na niektórych jest monitoring i jak zauważa że ktos pomyka poboczem to sciągną cie na parking, zażądają wydruku z tachografu i zważą. Pamiętaj też że nawet jak nie przekroczysz DMC to możesz przekroczyć tak załadowanym kuferkiem nacisk na tylnej osi, w tym przypadku tylnym kole, i też moga ci dowalić mandat. A jak zobaczą że jedziesz brudnym moto to jeszcze cię wezmą na tą maszynkę
i do tego sprawdzą stan techniczny wozidełka wraz z spalinami.
W najgorszym razie moto ci zaciągną na lawetę, a ty zostaniesz w polu z mandatem i
:
Przecież to też ludzie. Chyba idzie się dogadać 
:
Mam ten kufer. Jeździł ze mną na GS-ie, na Kawasaki ER6F, teraz jeździ na Freewindzie.
Krata piwa + inne zakupy spożywcze ważą trochę więcej niż te 3 czy 5 kilogramów... Przewiozłem i problemów nie było. Ogólnie kufer ten zrobił ze mną już ponad 40000 km. W sporej części załadowany do pełna. Prędkości nieraz dochodziły do 200 km/h. Mam go cały czas, nie odpadł, nic się z nim nie stało.
Najważniejsze to dobra płyta na której ten kufer siedzi. Ma to być płyta firmowa (Givi / Kappa), oraz odpowiedni stelaż. Nic nie powinno się dziać.
Co innego jak będziesz miał jakiś pospawany z drutu bagażnik i chińską płytę...
Krata piwa + inne zakupy spożywcze ważą trochę więcej niż te 3 czy 5 kilogramów... Przewiozłem i problemów nie było. Ogólnie kufer ten zrobił ze mną już ponad 40000 km. W sporej części załadowany do pełna. Prędkości nieraz dochodziły do 200 km/h. Mam go cały czas, nie odpadł, nic się z nim nie stało.
Najważniejsze to dobra płyta na której ten kufer siedzi. Ma to być płyta firmowa (Givi / Kappa), oraz odpowiedni stelaż. Nic nie powinno się dziać.
Co innego jak będziesz miał jakiś pospawany z drutu bagażnik i chińską płytę...
SÓZÓCKI GS500 ---> KAWAŁSRAKI ER6F ---> SÓZÓCKI FX650 FREEWIND ---> MOTÓRYNKA YBR250
:
Odpowiedz do tematu
O, i taka opinia mnie cieszy. Płyta i stelaż łoczywiście łorginalne. Dziękuję.