Proba olejowa
Odpowiedz do tematu

: Próba olejowa
Cześć. Zacznę może od początku. Ok. 3,5 tyś km temu robiłem regulację luzu zaworowego, gaźników (ogólnie całkowity serwis). Gs ma licznikowe 54 tyś przebiegu. Wartości po zrobionej regulacji były takie:

Lewy wydechowy: 0,05 Prawy wydechowy: 0,04
Lewy ssący: 0,04 Prawy ssący: 0,08

Gs pali oleju według ostatnich obliczeń ok. ~500ml na 1000km. Dlatego zacząłem szukać co może być przyczyną. Znalazłem lekki wyciek przy lince do obrotomierza (uszczelnione), i wydaje mi się że ciągle poci się pod zębatką zdawczą (któryś z 3 simmeringów w tamtej okolicy). Dlatego chciałem sprawdzić próbą olejową jak się ma sytuacja na linii: głowica, cylinder, tłoki.
Aha i ważna sprawa, wcześniej coś było robione z głowicą bo jakiś inteligent poskładał głowice na uszczelce (prawdopodobnie starej) i czerwonym silikonie :zdziwko: Zobaczyłem przy sprawdzaniu ślizgów łańcucha rozrządu.

Dzisiaj Wykonałem też próbę olejową:
Ciśnienie na sucho:
Lewy: 10,6 Prawy: 10,6
Po wlaniu oleju (mnie więcej taka sama ilość (łyżka stołowa))
Lewy: 12,4 Prawy 13

Jak zinterpretować wyniki? Czy te wyniki bardziej świadczą o głowicy czy tłoki, pierścienie?
Czy może jedno i drugie?
Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc!

:
Wyniki świadczą że jest ok.

Generalnie próba olejowa ma pokazać czy nieszczelność jest na pierścieniach, czy zaworach jak kompresja jest słaba na sucho.

W tej sytuacji wyeliminuj wycieki i zobacz ile będzie schodziło oleju. Jak <= 0,5l to bym się tym nie zajmował.

:
Kompresje "na sucho" masz dobrą, więc nawet nie było potrzeby wykonywać próby olejowej. Próba olejowa ma za zadanie określić czy zużyte są tłok, pierścienie, tuleja cylindrowa czy też zawory. Jeżeli kompresja "na sucho" wynosi prawidłowy wynik to próba olejowa jest zbędna, a tak na przyszłość ... jeśli podczas próby olejowej kompresja wzrośnie to masz do czynienia ze zużytymi najczęściej pierścieniami, natomiast jeśli nie wzrośnie to przyczynę masz w głowicy. Jak bardzo przeszkadza ci te 0,5L/1000km ( osobiście uważam, że nie ma tragedii ) możesz zastosować olej o wyższej lepkości w większych temperaturach np. Motul 5100 15W50. Podsumowując kompresja jest ok, wartość spalania oleju do tragicznych nie należy ... więc nie ma co szukać dziury w całym, wymieniać/regulować wszystko na czas i cieszyć się jazdą :P



http://forum.gs500.pl/vie...15798&start=105

Simson S51/1 1989r
Suzuki GS 500E 1997r
:
według serwisówki spreżanie powinno być między 10 a 14 , 10 i mniej to już niedobrze a 8 i niżej to już tragedia także kolego masz 10,6 czyli pomału silnik sie kończy

keeway ry8->suzuki gs 500->suzuki rf 600->niebawem HAYA
:
Zanim się ten silnik skończy to zadowoli pewnie jeszcze kilka właścicieli ;) A tak dla pewności w jaki sposób wykonałem pomiar ciśnienia sprężania ? Może wkradł się jakiś błąd, który daje nieprawidłowy odczyt :)



http://forum.gs500.pl/vie...15798&start=105

Simson S51/1 1989r
Suzuki GS 500E 1997r
:
Read napisał/a:
Zanim się ten silnik skończy to zadowoli pewnie jeszcze kilka właścicieli ;)
no tu sie zgadzam :)

keeway ry8->suzuki gs 500->suzuki rf 600->niebawem HAYA
:
No, z tym silnik się kończy bym nie przesadzał... 8 to jest wartość przy której trzeba się martwić. Między 8 a 10 po prostu nie ma się czym chwalić ;)

A jak jest równa na obu 10,6 to b. dobry wynik...

:
simin napisał/a:
No, z tym silnik się kończy bym nie przesadzał... 8 to jest wartość przy której trzeba się martwić. Między 8 a 10 po prostu nie ma się czym chwalić ;)

A jak jest równa na obu 10,6 to b. dobry wynik...


Racja :) Gorsza sprawa by była jakby było nie równe zużycie między cylindrami a tak to jak wyżej już pisałem, nie ma co szukać dziury w całym



http://forum.gs500.pl/vie...15798&start=105

Simson S51/1 1989r
Suzuki GS 500E 1997r
:
Dzięki za odpowiedzi! W sumie fakt może popadam w lekką paranoje :oczami: Cholera co do tej próby olejowej dałem ciała :kwasny: nie doczytałem, że robi się ją przy zbyt małej kompresji. Człowiek się uczy całe życie :zawstydzony: Myślałem że w ten sposób sprawdzę czy mimo, że ktoś jak pisałem wcześniej poskładał głowicę na czerwonym silikonie... czy nie traci tam kompresji. Bo jak było robione w ten sposób to nie wiadomo czy przy awarii głowicy (która jest prawdopodobnie wystąpiła), zrobił wszystko tak jak należy i czy kompresja nie ucieka górą.

[ Dodano: Czw 30 Paź, 2014 ]
Read napisał/a:
A tak dla pewności w jaki sposób wykonałem pomiar ciśnienia sprężania ? \


Obie świece wykręcone (przystawione do cylindrów), manetka odkręcona :)

:
Co do tego co opisujesz uszczelniacze zaworowe mogą być już wysłużone pierścienie masz ok ale stan pierścieni zgarniających nie znasz to żę gs łyka olej to norma dla każdego jeden więcej jeden mniej musisz pilnować stanu. Co do prób hmm olej jest gensty i czy ty wlejesz aby sprawdzić zawory hmm ciężko bo tak samo miałem a co się okazało zawory się nie domykały tylko po wyjęciu można było zobaczyć gołym okiem bo w miejscu zaworu na pierścieniu był widać czarne nie domykały się. jeśli chodzi dobrze nie kombinuj tylko jeździ rok dwa i dalej sprzedaj. Robiłem Gs który pił na 1000 km 2 litry oleju

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.