Wymiana klockow hamulcowych - przedni zacisk
Odpowiedz do tematu

cygan
[Usunięty]
: Wymiana klocków hamulcowych - przedni zacisk
niedawno jak miesiąc temu wymieniałem klocki na przodzie i przy okazji rozebrałem cały zacisk ,wyczyściłem i lekko spolerowałem tłoczki ,dosłownie sterylnia robota.poskładałem wszystko do kupy na smar miedziany (oczywiście smara tam gdzie powinien być czyli plecy klocków i miejsca gdzie jeżdżą w zacisku itp)zalałem nowym płynem, odpowietrzyłem i w zasadzie wszystko jest ok tylko teraz czy to normalne że klocki dzwoniąna dziórach i zacisk lekko kiwa sie na na boki tzn w kierunkach przeciwnych niż kierunek przy ściskaniu klocków?
I jeszcze inne pytanie czy u was również tarcza jest lużna tj. wewnętrzna jej część jestna stałe przykręcona do koła natomiast część gdzie śmiga klocek jest lużna w tych łączeniach(kółkach ,zakuciach okrągłych?)daje to efekt taki żę siedząc na moto z wciśniętym hamulcem przednim i uginjąc przednie teleskopy słychać stuk.wrażenie sie odnosi jakby koło się wyginało na teleskopach .początkowo myślałem że to lagi coś nie tak ale to tarcza jeżdzi jakieś 1,5-2 min.przód tył a i na boki lekko jak sie rekoma pomoże.Co o tym sądzicie panowie?

FoX
[Usunięty]
: Re: Wymiana klocków.
cygan napisał/a:
I jeszcze inne pytanie czy u was również tarcza jest lużna tj.

nie jest luźna...

a klocki wymieniałem tydzień temu (właściwie niepotrzebnie bo stare jeszcze dobre były), ale wymieniłem na zapas... no i jeszcze są w fazie docierania, jak luźno prowadzę zgaszone moto to słyszę tarcie... -to normalne nie? :roll:

jakubgs
[Usunięty]
:
lekko awsze moze sobie po trzec to normalne ale mocno to juz nie

:
cygan napisał/a:
niedawno jak miesiąc temu wymieniałem klocki na przodzie i przy okazji rozebrałem cały zacisk ,wyczyściłem i lekko spolerowałem tłoczki ,dosłownie sterylnia robota.poskładałem wszystko do kupy na smar miedziany (oczywiście smara tam gdzie powinien być czyli plecy klocków i miejsca gdzie jeżdżą w zacisku itp)zalałem nowym płynem, odpowietrzyłem i w zasadzie wszystko jest ok tylko teraz czy to normalne że klocki dzwoniąna dziórach i zacisk lekko kiwa sie na na boki tzn w kierunkach przeciwnych niż kierunek przy ściskaniu klocków?
I jeszcze inne pytanie czy u was również tarcza jest lużna tj. wewnętrzna jej część jestna stałe przykręcona do koła natomiast część gdzie śmiga klocek jest lużna w tych łączeniach(kółkach ,zakuciach okrągłych?)daje to efekt taki żę siedząc na moto z wciśniętym hamulcem przednim i uginjąc przednie teleskopy słychać stuk.wrażenie sie odnosi jakby koło się wyginało na teleskopach .początkowo myślałem że to lagi coś nie tak ale to tarcza jeżdzi jakieś 1,5-2 min.przód tył a i na boki lekko jak sie rekoma pomoże.Co o tym sądzicie panowie?


W GS-ie zacisk i tarcza sa tzw. >pływające<. Dla tego , że niewielkie ruchy obu elementow sa przewidziane fabrycznie . Dzieki temu klocki lepiej współpracuja z tarczą , równomierniej sie zuzywają i lepiej hamują. Pływajaca tarcza ma tez ta zaletę ze w czasie nagrzewania wystepuja mniejsze napręzenia w samej tarczy .Niemniej tarcza nie powinna dzwonić na wybojach ani stukać . Powinna natomiast przy dużym nacisku dać sie przesuwać na boki.
Zacisk powinien przesuwac sie na boki , natomiast jego ruch na prowadnicach gora -dół nie powinien wystepować. Byc może masz juz wypracowane te elementy i jest tam duzy luz.

cygan
[Usunięty]
:
dzieki.
właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałem
pozdro....
ps . może można kupić te bolce tylko z gumkami ? poszukam

kikon18
[Usunięty]
:
jakiej firmy zakładacie klocki na tył ?? bo u mnie już sa kiepskie i musze wymienić. może ma ktoś do sprzedania uzywane ale żeby jeszcze z sezon dwa przejezdziły ??

CincinCM
[Usunięty]
:
Moja przednia tarcza też się rusza i to dość sporo, ale jak się dowiadywałem, to jeśli hamulce dobrze hamują to nie ma się czego bać.

:
Breżniew dobrze pisze
jezeli masz luz to juz źle
nie powinien być wyczuwalny pod reką (jeden z punktów sprawdzania przy kupnie moto)

czy ktoś wie ile taka tarcza kosztuje nowa
podobno to jeden z droższych elementów tego modelu :?

Suzuki GS 500 '2001 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany
KAWA
[Usunięty]
: WYMIANA KLOCKOW
Hej
Jutro mam zamiar wymienic klocki z przodu. Klocki sa wiec teraz tylko pytanko co i jak trzeba robic zeby nie narobic glupot.

Jak ktos moze to niech krok po kroczku opisze co i jak trzeba robic zeby taka wymiana byla zrobiona prawidlowo.

Jak taki opis jest gzies na formum to prosze o link bo jakos nie udalo mi sie nic takiego wymacac a w serwisowce jest info ze wymiana w serwisie ;0)

dzieki

Hej
KAWA.

KAWA
[Usunięty]
:
no dobra wiec ja sam sobie podesle link

http://serwisy.gazeta.pl/...23,2172820.html

KAWA
[Usunięty]
:
no to moze ktos bedzie w stanie napisac czy te prowadznice ( prety po bokach) to trzeba jakos wykrecic czy samo wcisniecie (fota 2) pozwoli na zdjecie kloca z prowadnic ?
bo wlasciwie to jest ten problem. nie bardzo wiecm jak zdjac ten klocek co siedzi w tych prowadnicach a na fotach sprytnie prowadnice sa zakryte konczynami ;0)

KAWA
[Usunięty]
:
he he no i chyba wszystko jasne

" Po zdjęciu zacisku z tarczy konieczne jest wciśnięcie prowadnic tak, aby możliwe było wyciągnięcie okładzin (fot. 2). Po zakończeniu tej czynności przechodzimy do najczęściej zaniedbywanej sprawy - oczyszczenia prowadnic klocków i prowadnic zacisku (fot. 3). "

czytanie nie boli ;))

:
to mi sie podoba sam zadaje pytanie sam szuka odpowiedzi i wyjasnia sobie niejasności :D

Suzuki GS 500 '2001 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany
KAWA
[Usunięty]
:
i posty nabija he he

jutro do roboty bo pogoda sie klaruje i latac trzeba ;0)

:
Jakich mamy zdolnych uzytkownikow 8)

Ja ogolnie z mechaniki laik jestem i w wiekszosci przypadkow bede jednak oddawal do serwisu :P

Nie jeźdź szybciej niż myślisz
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.