| zena napisał/a: |
| Kret sprzedaj mu swoją cebre i wszyscy będą szcześliwi |
aua!!!
Odpowiedz do tematu
:
aua!!!
aua!!!
:
Chyba w końcu mam to czego szukałem. Wypatrzyłem w mojej miejscowości tego GS'a http://olx.pl/oferta/moto...html#b93b744e10 . Okazało się że jest to maszyna kolegi, kolegi kuzynki 
. Ze względu na znajomości miła kobieta powiedziała że sprzeda mi go za 4800zł. Pożyczyłem kilka stówek i jadę dzisiaj albo jutro go oglądać. Wydaje mi się że nie ma się zbytnio do czego przyczepić. Na początku sezonu miał robiony pełny serwis, jeździła nim przez 3 lata kobieta koło 40stki rekreacyjnie w ciepłe, niedzielne popołudnia 
. Napiszcie co myślicie .
. Ze względu na znajomości miła kobieta powiedziała że sprzeda mi go za 4800zł. Pożyczyłem kilka stówek i jadę dzisiaj albo jutro go oglądać. Wydaje mi się że nie ma się zbytnio do czego przyczepić. Na początku sezonu miał robiony pełny serwis, jeździła nim przez 3 lata kobieta koło 40stki rekreacyjnie w ciepłe, niedzielne popołudnia . Napiszcie co myślicie .
:
Chciałem już napisać, że za taka kasę ten rocznik w niezłym stanie to super okazja (pomijając już szlif na lewo i brak emblematu) ALE zauważyłem, że w tym silniku są czarne cylindry, czyli z silnika <1997 r. Ktoś musiał zatrzeć cylindry które tam były pierwotnie, ale daje to do myślenia, że mogły być też inne rzeczy robione w tym silniku - musisz koniecznie go sprawdzić. Jak okaże się ok, to wtedy można powiedzieć, że to nawet okazja.
EDIT:
Jednak cały silnik (cylindry razem z blokiem) jest czarny, a jedynie pokrywy są przełożone z nowego silnika, więc jest szansa, że silnik jest całkiem ok a nie jakiś grubszy składak. Mimo to na przebieg zbyt nie patrz w tym egzemplarzu, silnik jest starszy i jest do sprawdzenia.
EDIT:
Jednak cały silnik (cylindry razem z blokiem) jest czarny, a jedynie pokrywy są przełożone z nowego silnika, więc jest szansa, że silnik jest całkiem ok a nie jakiś grubszy składak. Mimo to na przebieg zbyt nie patrz w tym egzemplarzu, silnik jest starszy i jest do sprawdzenia.
GS 500E '95 -> GSX-R 600 K3
---
GR
---
GR
:
Odpowiedz do tematu
Mi się jednak wydaje że ten silnik cały jest srebrny, takie wrażenie przez światło i lekko zachodzi na czarny ale przecież GS'y które mają czarny silnik to ten czarny jest taki świecący że by się raczej rzuciło od razu na zdjęciu. No ale zobaczę wszystko na miejscu. Narazie czekam na kontakt od niej kiedy mogę przyjechać i wszystko wyjdzie na miejscu. Ale dzięki że zwróciłeś uwagę.
A więc tak. Zabrałem ze sobą 2 kumpli którzy znają się na motocyklach jak mało kto ( 1 sam miał identyczny egzemplarz ). Rzeczywiście miałeś rację, kartery i cylindry są czarne, kapy odbie srebrne i musiał mieć glebę na lewą stronę. Na zadupku jest lekko przetarty plastik, na baku nie widać śladów, za to gmol dosyć mocno dostał gdyż jest lekko wgięty do tyłu i przerysowany. Silnik pracuje bardzo ładnie, z żadnej strony nie stuka, nie puka, jedynie co jest chyba charakterystyczne dla tego silnika to takie lekkie dźwięk ( kumpel mówi że tak stuka łańcuszek rozrządu ). Bez problemu odpalił, bardzo równo pracuje po rozgrzaniu. Kumpel który miał GS'a przejechał się i mówi że również skrzynia pracuje prawidłowo. Wkręciliśmy go kilka razy na wyższe obroty i na nich również nie słychać niepokojących dźwięków, szybko schodzi z obrotów. Poza tym wszystko działa prawidłowo ( światła, kierunki itp.). Tarcze są gładkie i dosyć grube, nie mają rantu. Klocki rzeczywiście wymienione. Opony w ładnym stanie, dużo bieżnika. Co prawda pierwsze kilka minut pracował trochę nie równo i miał lekko za niskie wolne obroty ale kumpel mówi że trzeba się przejechać żeby się porządnie rozgrzał i wtedy jest ok. Na ramie nie było żadnych odprysków czy rdzy, jedynie drobne kropki na blaszkach gdzie mocowany jest akumulator. Łańcuch też ładny, jeszcze trochę naciągu zostało. Są to bliscy znajomi rodziców mojego drugiego kupla który z nami był dlatego znam jego przeszłość. Rzeczywiście mieli go 2 lata, kobieta jeździła nim bardzo spokojnie, ostatnio przed sezonem miał wizytę u znanego w okolicy bardzo dobrego mechanika motocyklowego więc miał kompletny przegląd.
Czyli podsumowując ładny egzemplarz, a wady to przełożony silnik i gleba na lewą stronę.
Jest to mój pierwszy poważny zakup, jak na mój wiek i brak pracy jest to dla mnie również spory wydatek dlatego proszę was o wylewne i szczere opinię. Czy cena 4800zł za ten egzemplarz jest odpowiednia?? Tutaj jeszcze raz macie link:
http://olx.pl/oferta/moto...html#8f7fba493e
Do jutra mam podjąć decyzję ponieważ w piątek ma przyjechać klient z daleka i prawdopodobnie będzie go brał. Dlatego proszę was o dużo konkretnych opinii. Z góry dzięki.
A więc tak. Zabrałem ze sobą 2 kumpli którzy znają się na motocyklach jak mało kto ( 1 sam miał identyczny egzemplarz ). Rzeczywiście miałeś rację, kartery i cylindry są czarne, kapy odbie srebrne i musiał mieć glebę na lewą stronę. Na zadupku jest lekko przetarty plastik, na baku nie widać śladów, za to gmol dosyć mocno dostał gdyż jest lekko wgięty do tyłu i przerysowany. Silnik pracuje bardzo ładnie, z żadnej strony nie stuka, nie puka, jedynie co jest chyba charakterystyczne dla tego silnika to takie lekkie dźwięk ( kumpel mówi że tak stuka łańcuszek rozrządu ). Bez problemu odpalił, bardzo równo pracuje po rozgrzaniu. Kumpel który miał GS'a przejechał się i mówi że również skrzynia pracuje prawidłowo. Wkręciliśmy go kilka razy na wyższe obroty i na nich również nie słychać niepokojących dźwięków, szybko schodzi z obrotów. Poza tym wszystko działa prawidłowo ( światła, kierunki itp.). Tarcze są gładkie i dosyć grube, nie mają rantu. Klocki rzeczywiście wymienione. Opony w ładnym stanie, dużo bieżnika. Co prawda pierwsze kilka minut pracował trochę nie równo i miał lekko za niskie wolne obroty ale kumpel mówi że trzeba się przejechać żeby się porządnie rozgrzał i wtedy jest ok. Na ramie nie było żadnych odprysków czy rdzy, jedynie drobne kropki na blaszkach gdzie mocowany jest akumulator. Łańcuch też ładny, jeszcze trochę naciągu zostało. Są to bliscy znajomi rodziców mojego drugiego kupla który z nami był dlatego znam jego przeszłość. Rzeczywiście mieli go 2 lata, kobieta jeździła nim bardzo spokojnie, ostatnio przed sezonem miał wizytę u znanego w okolicy bardzo dobrego mechanika motocyklowego więc miał kompletny przegląd.
Czyli podsumowując ładny egzemplarz, a wady to przełożony silnik i gleba na lewą stronę.
Jest to mój pierwszy poważny zakup, jak na mój wiek i brak pracy jest to dla mnie również spory wydatek dlatego proszę was o wylewne i szczere opinię. Czy cena 4800zł za ten egzemplarz jest odpowiednia?? Tutaj jeszcze raz macie link:
http://olx.pl/oferta/moto...html#8f7fba493e
Do jutra mam podjąć decyzję ponieważ w piątek ma przyjechać klient z daleka i prawdopodobnie będzie go brał. Dlatego proszę was o dużo konkretnych opinii. Z góry dzięki.