Piotras_5 napisał/a: | ||
Nie będę się wdawał wgłębiej w dyskusję, ale po prostu kwestia zaszeregowania sytuacji, może być ich bardzo dużo. Dla Ciebie mogę być bezrefleksyjnym użytkownikiem drogi, niestety miałem trochę niefajnych akcji na moto, ale nadal co to zmienia? To, że ja je przemyślę, nie chroni przed głupotą innych. Zawsze jeździ się na moto tak, że myśli się za wszystkich innych użytkowników drogi, to się nie zmienia... Yeżu i middu +1 |
Dokładnie jak powiedział kolega kwestia zaszeregowania sytuacji. Czasami wystarczy dosłownie kilka sekund nieuwagi ( piękny widok, dziewczyna na pasach, zwierze na poboczu itp) i człowiek sie zagapi i ma kuku. Wypadek, kolizja nie zawsze jest skutkiem za szybkiej czy niebezpiecznej jazdy, wiem po sobie.