| yaszczi napisał/a: |
| że z moto wszystko w porządku! |
Odpowiedz do tematu
:
sam spawałem gmole wiec nie ma ma mowy o jakiejś rysce
wykonuje przeróbki motocykli.
Możliwość wykonania konstrukcji metalowych!
spawanie,
toczenie,
itd
virtutii spawarotti Kuraś
Możliwość wykonania konstrukcji metalowych!
spawanie,
toczenie,
itd
virtutii spawarotti Kuraś
:
Czyli cały ujebany od błota byłeś? 
:
ha! jak Brus Li wyskoczyłem w ostatnim ułamku z pod moto! się k... smiejcie.. postawiłęm go do pionu sprawnie, ale przednie koło było w jakiejś jebanej koleinie.. tylne też.. wpierw probowałem go wytargać w pełnym ubiorze.. po 5min musiałem zdjać kask, kominiare, rekawiczki bo juz mi powietrza brakowało i jakieś 10min walczylem żeby go wytargać.. masakra.. wyjebać to się było latwo a wyjechać z tego już gorzej.. jednak prawie slik na tyle do tego bloto, liście itd to nic dobrego pamietajcie..
się k... smiejcie.. postawiłęm go do pionu sprawnie, ale przednie koło było w jakiejś jebanej koleinie.. tylne też.. wpierw probowałem go wytargać w pełnym ubiorze.. po 5min musiałem zdjać kask, kominiare, rekawiczki bo juz mi powietrza brakowało i jakieś 10min walczylem żeby go wytargać.. masakra.. wyjebać to się było latwo a wyjechać z tego już gorzej.. jednak prawie slik na tyle do tego bloto, liście itd to nic dobrego pamietajcie..
wykonuje przeróbki motocykli.
Możliwość wykonania konstrukcji metalowych!
spawanie,
toczenie,
itd
virtutii spawarotti Kuraś
Możliwość wykonania konstrukcji metalowych!
spawanie,
toczenie,
itd
virtutii spawarotti Kuraś
:
na odreagowanie przegoniłem sarny z pola 
wykonuje przeróbki motocykli.
Możliwość wykonania konstrukcji metalowych!
spawanie,
toczenie,
itd
virtutii spawarotti Kuraś
Możliwość wykonania konstrukcji metalowych!
spawanie,
toczenie,
itd
virtutii spawarotti Kuraś
:
Dopiero po tej glebie brałbym to moto jak Reksio szynkę!!!!!!
Keeway Matrix 08' -> GS500F 04' -> GSF Bandit 600 S 04' ->Honda CBR F4i 01'
==\/==
Podróż dookoła świata
Podróż dookoła świata
:
ps 9k i jest twoje xD
ps 9k i jest twoje xD
wykonuje przeróbki motocykli.
Możliwość wykonania konstrukcji metalowych!
spawanie,
toczenie,
itd
virtutii spawarotti Kuraś
Możliwość wykonania konstrukcji metalowych!
spawanie,
toczenie,
itd
virtutii spawarotti Kuraś
:
| Kuraś napisał/a: |
| ps 9k i jest twoje xD |
WSZYSTKIE DROGI PROWADZĄ DO OSTROWA!!!
:
x 100
| Zechowany napisał/a: | ||
|
x 100
Keeway Matrix 08' -> GS500F 04' -> GSF Bandit 600 S 04' ->Honda CBR F4i 01'
==\/==
Podróż dookoła świata
Podróż dookoła świata
:
teraz juz sie nie sprzeda.. wkoncu jest powypadkowy...
wykonuje przeróbki motocykli.
Możliwość wykonania konstrukcji metalowych!
spawanie,
toczenie,
itd
virtutii spawarotti Kuraś
Możliwość wykonania konstrukcji metalowych!
spawanie,
toczenie,
itd
virtutii spawarotti Kuraś
:
dam dwie zgrzewki browara i biere ! 
Korba mi się przyda xD
Korba mi się przyda xD
Keeway Matrix 08' -> GS500F 04' -> GSF Bandit 600 S 04' ->Honda CBR F4i 01'
==\/==
Podróż dookoła świata
Podróż dookoła świata
:
Ostatnio zmieniony przez yaszczi Pon 11 Lis, 2013, w całości zmieniany 1 raz
skończmy z 
też miałem kilka gleb, albo gleb samego motocykla kiedy z niego zsiadałem itp
jedną miałem epicką na skuterze to też wymienię
1. skuter 50cc, jadę z kumplem pełną parą
i na skrzyżowaniu mielismy pierszeństwo, samochód z prawej wbił się z impetem w nasz prawy tył (lecieliśmy kilkadziesiąt metrów, podejrzewam, że jak na filmikach z wypadkami z Chin:D ) na całe szczęście tylko lekkie stłuczenia
2. Próba zakupu GS'a. Oglądam i dotykam pierwszego GS'a w życiu. Próbuję samodzielnie postawić na centralce w garażu. GS ucieka na prawo. Ja się kładę na nim. Stojący obok właściciel szybko podnosi moto, sprawdza czy nie ma uszkodzeń... na szczęście nie było. Sprzedający każe wypie*dalać. Szkoda, bo GS na prawdę był fajny... Kupiłem innego.
3. Mój GS500, pierwsze kilometry, marzec, słońce, w cieniu mokro, trzymałem się za blisko poprzedzającego samochodu, który nagle zahamował i odbił w lewo, ja oczywiście panika i zblokowałem przód, plask o ziemię przy prędkości 20-30km/h, taki plask, że dłoń mnie piekła tydzień, GS jak to GS w ogóle nie ucierpiał
4. Wczesne rano, stacja, tankowanie. Nalałem pełen bak siedząc na moto. Poszedłem zapłacić. Nie rozłożyłem bocznej kosy. GS jebs. Nie zdołałem go złapać.
5. Fazer, dziwne manewry przy zimowym serwisie w garażu. Leżał 2 razy. Noga bolała do wiosny.
6. Sezon w pełni. Zabawy z przycieraniem podnóżków. Ograniczniki oraz same podnóżki zjechane do gum... zahaczyłem boczna kosą i gleba. Gmole dopiero zamówione. Założyłem je 2 dni później.
7. Środek skrzyżowania w Poznaniu. Obok SV, a na niej kierowniczka. Jakoś się zapatrzyłem i po ruszeniu wysprzęgliłem po amatorsku i zgasł. Gleba na lewo. Miny kierowców wokoło bezcenne. Fejspalm życia.
Podsumowując... "Jak się nie wyje*iesz to się nie nauczysz". Ja się wyje*ałem kilka razy, a i tak nie umiem. Dużo gleb przede mną... joŁ!
też miałem kilka gleb, albo gleb samego motocykla kiedy z niego zsiadałem itp
jedną miałem epicką na skuterze to też wymienię
1. skuter 50cc, jadę z kumplem pełną parą
i na skrzyżowaniu mielismy pierszeństwo, samochód z prawej wbił się z impetem w nasz prawy tył (lecieliśmy kilkadziesiąt metrów, podejrzewam, że jak na filmikach z wypadkami z Chin:D ) na całe szczęście tylko lekkie stłuczenia
2. Próba zakupu GS'a. Oglądam i dotykam pierwszego GS'a w życiu. Próbuję samodzielnie postawić na centralce w garażu. GS ucieka na prawo. Ja się kładę na nim. Stojący obok właściciel szybko podnosi moto, sprawdza czy nie ma uszkodzeń... na szczęście nie było. Sprzedający każe wypie*dalać. Szkoda, bo GS na prawdę był fajny... Kupiłem innego.
3. Mój GS500, pierwsze kilometry, marzec, słońce, w cieniu mokro, trzymałem się za blisko poprzedzającego samochodu, który nagle zahamował i odbił w lewo, ja oczywiście panika i zblokowałem przód, plask o ziemię przy prędkości 20-30km/h, taki plask, że dłoń mnie piekła tydzień, GS jak to GS w ogóle nie ucierpiał
4. Wczesne rano, stacja, tankowanie. Nalałem pełen bak siedząc na moto. Poszedłem zapłacić. Nie rozłożyłem bocznej kosy. GS jebs. Nie zdołałem go złapać.
5. Fazer, dziwne manewry przy zimowym serwisie w garażu. Leżał 2 razy. Noga bolała do wiosny.
6. Sezon w pełni. Zabawy z przycieraniem podnóżków. Ograniczniki oraz same podnóżki zjechane do gum... zahaczyłem boczna kosą i gleba. Gmole dopiero zamówione. Założyłem je 2 dni później.
7. Środek skrzyżowania w Poznaniu. Obok SV, a na niej kierowniczka. Jakoś się zapatrzyłem i po ruszeniu wysprzęgliłem po amatorsku i zgasł. Gleba na lewo. Miny kierowców wokoło bezcenne. Fejspalm życia.
Podsumowując... "Jak się nie wyje*iesz to się nie nauczysz". Ja się wyje*ałem kilka razy, a i tak nie umiem. Dużo gleb przede mną... joŁ!
Ostatnio zmieniony przez yaszczi Pon 11 Lis, 2013, w całości zmieniany 1 raz
:
Odpowiedz do tematu
Yaszczi propsy za podejście! I tak ma być, jak się wyjebiesz to otrzepać się i jeździć dalej.
Keeway Matrix 08' -> GS500F 04' -> GSF Bandit 600 S 04' ->Honda CBR F4i 01'
==\/==
Podróż dookoła świata
Podróż dookoła świata