Spotkania tygodniowe (tzn w nie w weekendy)
Odpowiedz do tematu

: Spotkania tygodniowe (tzn w nie w weekendy)
Hejka

Pisze temacik, bo w sumie częściej nam się zdarza pośmigać w tygodniu niż przy weekendzie (choć ostatnio w cale :( ... ) Także co myślicie o jakiś stałych godzinach spotkań - nie koniecznie żeby objechać 200 km okolicznych wiosek. Tak po prostu. Przyjechać pogadać, umówić się ochotnikami. Zawsze to lepiej w 4 czy niż na forum z nie wiadomo kim.

Sezon wielkimi krokami niestety się kończy. Imo warto coś u nas stworzyć ku potomnym :P

Jakie jest Wasze zdanie ?

LwG, Michał

:
U mnie to nigdy nie wiadomo jak w robocie wyjdzie, wiec nawet ciężko jakiś dzień wymyślić, ale chyba najprędzej we środy- o ile będę miała na rano.
Jak mam popołudniówki to latam przed pracą.

A jak nie będzie pogody to autami :P ?

:
Tak, a jak będzie padało to będziemy kręcić ósemki puszkami :P

:
W zasadzie ja mógłbym siędo was przyłączyć, co prawda nie mam gs, ale to chyba nic nie zmienia w temacie :) Piszcie jak będziecie lecieli w stronę Giżycka

:
Teraz to już troche kiepskawo, mało pogodnych dni i czasu ;/

:
Suzi na warsztacie w te deszczowe dni, nic nie widziałam jak wczoraj jechałam :P
Następny tydzień ma być poprawa, może gdzieś się poleci

:
Raczej, prawie 2 tyg bez jazdy na 2 kołach.... fuck :wstyd:

:
ja tam wczoraj pojeździłam :P

:
A ja wczoraj. Po powrocie do Olsztyna nie czułem rąk i nóg :P

No i dzisiaj w deszczu, w głębokiej wodzie miałem okazje poszaleć. Wróciłem mokry do... sami wiecie :wstyd:

Kiedy robimy ostatni wypad ? :)

:
a gdzie żeś się woził po krzakach?
W poniedziałek musiałam jechać 50km/h na wylotach z lasu bo w przechyle jechałam od wiatru :P

:
No pogoda już się robi nieprzyjemna, w sobote byłem w Ornecie to cały czas walka z wiatrem z boku.
Ehh a na dodatek mój GS zaczął dziwne dźwieki wydawać ;(
Można by zrobić jakąś małą trasę pod koniec tygodnia.

:
W sobote najprawdopodobniej odstawiam już Suzanne, traske zrobie ze 100km do miejsca docelowego. Czwartek/piątek to ostatni czas jak dla mnie, no chyba, że poczekam jeszcze tydzień :oczami:

Jak będzie ładnie po 16 (koniec pracy) będę do Was dzwonił wymówek typu: pada deszcz, wieje silny boczny wiatr nie przyjmuję :P

:
Dzisiaj to ja najwcześniej o 17:30 bo w szkole siedzę, ale jutro od 16 raczej będę miał wolne.

:
ja pracuję na popołudnie, więc dopiero po 22 mogę :)
Nie żartuj że już odstawiasz maszynę na zimę, w ubiegłym roku do listopada się udało polatać :P
Rajstopki, podpinki, rękawice snowboardowe i można latać po mieście, albo pogimnastykować się na placyku, Mini-gymkhanę zorganizować :D Tylko muszę zajechać do manhatanu i zakupić w końcu ze 4 pachołki.

:
Chodzi o to, że mam mało okazji, żeby tam motor odstawić.

Kalesony, podpinki i drugi kask :P Szkoda, ale w takim układzie ja zapewne odpadam. Coś nam się wolny czas nie zgrywa .. :/ Ew.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.