Kolizja i zwrot kosztow naprawy
Odpowiedz do tematu

:
jacusb napisał/a:
w niektórych miejscach był przypisek, że element nosi ślady wcześniejszych uszkodzeń (zgodnie z prawdą).
i wtedy od takiego elementu naliczają amortyzację i wypłacają część wartości elementu, to klasyka, ale też można z tym walczyć w odwołaniach, bo skoro producent dopuszcza naprawę poprzez wymianę to czy element był uszkodzony wcześniej nie ma znaczenia, obezne uszkodzenia i tak go kwalifikują do wymiany.

Pomogłem, nie zapomnij kliknąć w
_________________


Aprilia SR => Kymco S9 => GS500F K4 => DL650A L2
:
Nie do końca, bo z OC element ma być przywrócony do stany sprzed zdarzenia, anie do stanu 'fabrycznego' i naprawa nie powinna zwiększać wartości pojazdu.

:
No ale co myślicie z tymi uszkodzeniami z obu stron? Lewa strona jest bardzo zniszczona, prawe lekko, jakby tylko na te stronę upadł pod koniec wślizgu ?

Tam była kostka brukowa. Po zdarzeniu ja się zatrzymałem ze dwa metry przed motocyklem a jakbym się po prostu położył to chyba motocykl byłby przede mną, prawda? Ja myśle, że to mogło wyglądać mniej więcej tak:
Jak zobaczyłem, że auto wjeżdża na drogę przycisnąłem hamulec i skręciłem w lewo, w wyniku czego motor się położył na lewy bok (dowód: zniszczona lewa strona motocykla, zniszczone moje kolano lewe), potem na kostce (kamienie są tam dość nieregularne) jakoś się podbił, przekrecił na prawo, zrzucił mnie (uszkodzenia kurtki na prawym łokciu) i upadł sam na prawo (delikatne rysy na wydechu i plastikach).

Może jakoś podobnie, może najpierw na prawo leciutko się przechylił, potem odbił na lewo zrzucając mnie z siebie i rysując sobie lewą stronę (też tłumaczyłoby to że leżałem przed motocyklem).

Najgorzej, że ja nie pamiętam jak się podnosiłem z ziemi jak leżał motocykl :/

:
rysik007, bez śladów, zdjęć czy opisu z notatki policyjnej można tylko spekulować, to ty byłeś na miejscu nie my. Z drugiej strony w dobie smartfonów dziwne, że nie porobiłeś zdjęć na miejscu choćby dla samego siebie, ja jak mi facet wyjechał obfotografowałem wszystko co się dało, trajektorje ślizgu odciski na bucie i jego zderzeku, ślady opon na piasku etc. potem wszystko dostał ubezpiezyciel.

Pomogłem, nie zapomnij kliknąć w
_________________


Aprilia SR => Kymco S9 => GS500F K4 => DL650A L2
:
No właśnie zupełnie o tym nie pomyślałem. W ogóle o niczym nie myślałem, raczej byłem w małym szokingu.. Następnym razem będę cwańszy :/

No ja byłem na miejscu ale nie wiem jak leciał motocykl, wiem jakie ma zniszczenia i próbuje do nich dopasować jakiś sensowny przebieg zdarzeń.

Skąd miałem wiedzieć, że będą kłopoty z tym żeby mi uwierzyli jak przebiegał wypadek. Pierwszy raz miałem 'kolizje' i nie chodzi tu tylko o motocykl, tylko w ogóle mimo że samochodem jeżdżę od prawie 10 lat..

Ale, że bez kolizji z drugim pojazdem jest mozliwość uszkodzenia obu stron przekonuje to:
http://www.youtube.com/wa...XYTGV2I6I&t=288

:
rysik007, masz w całym procesie likwidacji szkody prawo wglądu do akt zgromadzonych przez ubezpieczyciela, możesz wystąpić o udostępnienie m.in. notatki policyjnej i będziesz wiedział co tam policja napisała.

Pomogłem, nie zapomnij kliknąć w
_________________


Aprilia SR => Kymco S9 => GS500F K4 => DL650A L2
:
Był drugi likwidator, zapisał te uszkodzenia których ten pierwszy nie chciał ale powiedział, że decyzje czy za nie dostanę zwrot podejmą "w centrali". Czekam dalej... a sezon mija..

:
rysik007 napisał/a:
ale powiedział, że decyzje czy za nie dostanę zwrot podejmą "w centrali"
i prawdę powiedział, bo osoba która przychodzi na oględziny tylko spisuje z natury i ew. dokumentuje, a proces likwidacji jest prowadzony przez osobę z działu likwidacji szkód.

A ja mam inne pytania: ile minęło od daty zgłoszenia szkody, czy dostałeś wstępny kosztorys po pierwszych oględzinach, i czy została wypłacona kwota bezsporna za szkodę.

rysik007 napisał/a:
Czekam dalej... a sezon mija..

ostatnią szkodę, tylko, że miałem już drugie moto więc mnie aż tak to nie bolało, likwidowałem od kwietnia do września

P.S. nie pamiętam pisałeś jaki to ubezpieczyciel likwiduje szkodę ?

Pomogłem, nie zapomnij kliknąć w
_________________


Aprilia SR => Kymco S9 => GS500F K4 => DL650A L2
:
Panowie, jeśli nawet ubezpieczyciel wypłaci kasę za szkodę według niego końcową, przyjmujemy kasę i dochodzimy swoich racji później. Mamy na to, aż 5 lat. Wiem to, bo takie coś przeszedłem, była to podobna sprawa do Twojej. Było to w PZU, ale przepisy są jednakowe dla wszystkich firm.
A tak na marginesie, to PZU sprawia najmniejsze problemy z wypłatami i roszczeniami klientów.
Powodzenia w walce o swoje.

:
TU sprawcy wypadku to Ergo Hestia, współczuję każdemu kto się będzie musiał w przyszłości z nimi męczyć.

Kasy jeszcze żadnej nie widziałem, żadna wycena nie została jeszcze mi zaproponowana.
Ale teraz kiedy oni już zrobili zdjęcia (dwa razy nawet) to mogę zacząć naprawiać motocykl ? Czy muszę czekać na ich wycenę i decyzję co do spornych kwestii ?

Od momentu wypadku (zgłoszenia szkody) do dzisiaj minęło już ponad dwa tygodnie.

:
rysik007 napisał/a:
Ale teraz kiedy oni już zrobili zdjęcia (dwa razy nawet) to mogę zacząć naprawiać motocykl ? Czy muszę czekać na ich wycenę i decyzję co do spornych kwestii ?

Bez ich choćby wstępnej wyceny nie powinieneś ruszać moto, możesz conajwyżej wstawić je gdzieś aby przygotowali Ci twoją kontrwycenę dla TU aby trochę przyspieszyć sprawę, a dalej czkasz na akceptację twojej wyceny i dopiero naprawiasz.
rysik007 napisał/a:
Od momentu wypadku (zgłoszenia szkody) do dzisiaj minęło już ponad dwa tygodnie.
Do 30 dni od zgłoszenia szkody mają Ci wypłacić "kwotę bezsporną" czyli to co oni Ci zaproponują w pierwszej wycenie, jeśli tego nie zrobią możesz sobie zacząć naliczać ustawowe odsetki karne począwszy od dnia 30 od zgłoszenia a skończywszy na dniu kiedy pieniądze wpłyną na twoje konto.

Pomogłem, nie zapomnij kliknąć w
_________________


Aprilia SR => Kymco S9 => GS500F K4 => DL650A L2
:
Mam jeszcze pytanie dotyczące wartości pojazdu.

TU napisało do mnie z prośbą o udostępnienie dokumentu potwierdzającego własność uszkodzonego pojazdu. To powinna być faktura Vat za zakup motocykla ? (kupowałem od handlarza, bez umowy kupna-sprzedaży). Czy może coś innego ?

No i moje pytanie najważniejsze: czy oni mogą za wartość pojazdu sprzed wypadku wziąsc cenę zakupu z faktury ? Bo jest ona niższa niż wartość rynkowa (według tego eurotaxa).

:
Cytat:
TU napisało do mnie z prośbą o udostępnienie dokumentu potwierdzającego własność uszkodzonego pojazdu. To powinna być faktura Vat za zakup motocykla ? (kupowałem od handlarza, bez umowy kupna-sprzedaży). Czy może coś innego ?

A to dowód rejestracyjny "na Ciebie" jest niewystarczającą przesłanką do ustalenia własności. Przecież aby zarejestrować pojazd na siebie musiałeś w WK udowodnić, że nabyłeś pojazd w sposób legalny. Nigdy się nie spotkałem z taką praktyką, może zadzwoń i się dopytaj o co chodzi? A jak już chodzi im o fakturę lub umowę to ja się zapytam inaczej - kupowałeś od handlarza ale fakturę dostałeś na całą kwotę czy tylko tzw. faktura VAT-marża, czyli na to co komis na tym zarobił ?

Cytat:
No i moje pytanie najważniejsze: czy oni mogą za wartość pojazdu sprzed wypadku wziąsc cenę zakupu z faktury ? Bo jest ona niższa niż wartość rynkowa (według tego eurotaxa).

Nie do wyceny bierze się wartość rynkową pojazdu z dnia szkody, co najwyżej może ona zostać potem obniżona poprzez tzw. współczynniki amortyzacji jeśli części, które kwalifikują się do wymiany nosiły ślady wcześniejszego zużycia.

Pomogłem, nie zapomnij kliknąć w
_________________


Aprilia SR => Kymco S9 => GS500F K4 => DL650A L2
:
Fakturę dostałem na kwotę mniejszą niż wartość rynkowa - ale nie mam pojęcia czy to jest faktura - marża czy zwykła faktura. Będę w domu to sprawdzę.

:
Jedynym dokumentem potwierdzajacym wlasnosc jest dowod rejestracyjny i jesli takowy ubezpieczycielowi udostepniles to nie masz obowiazku udostepniac nic innego. Chyba, ze kupiles moto i nie zdazyles przerejestrowac/w dowodzie sa dane innej osoby (brata, ojca, kolegi) - wtedy albo faktur/umowa w 1. przypadku, albo szkode likwiduje osoba wpisana w dowod.

A z innej beczki - chyba i ja sie Studi do Ciebie zglosze po rady bo dzisiaj zaliczylem slizga... :/

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.