Walek zdawczy
Odpowiedz do tematu

jaras678
[Usunięty]
: Wałek zdawczy
moze ktos mi powiedziec gdzie mozna kupic walek zdawczy i jak go szybko wymienic

Leon84
[Usunięty]
:
Na szybko się nie da.
Wymiana wałka wiąże się z wyjęciem silnika z ramy i rozbiórką skrzyni biegów.
Wałek najlepiej nowy kupisz w Suzuki.

jaras678
[Usunięty]
:
a co trzeba rozebrac zeby go wymienic?

[ Dodano: Pią 12 Gru, 2008 ]
http://moto.allegro.pl/it...nia_biegow.html
potrzebuje pomocy w ocenie skrzyni biegow a tak dokladnie chodzi mi o walek zdawczy choc prawie go nie widac:(

Plaster
[Usunięty]
:
zeby wymienic walek zdawczy trzeba rozpolowic silnik. chyba bedziesz musial oddac moto do warsztatu bo sam raczej tego nie zrobisz.
co sie dzieje ze musisz wymienic walek??

jaras678
[Usunięty]
:
jest bardzo wyrobiony w miejscu gdzie jest zebatka wiec wymiana jest raczej konieczna bo szkoda nowej zebatki i cos puka podczas zmiany biegow :(

onufry
[Usunięty]
:
ja mam na sprzedaż z rocznika 98, mogę zaprezentować tylko której części i którego odcinka części zrobić szczególne zdjęcia?

jaras678
[Usunięty]
:
najbardziej interesuje mnie ta czesc na ktora nachodzi zebatka

animal
[Usunięty]
: Gs '92 a 2005 czy będzie pasować skrzynia?
Witam czy do Suzuki GS 500 z 1992 roku będzie pasować skrzynia z 2005 roku a ściślej wałek zdawczy, bo to właśnie on mi się zepsuł.
Idąc dalej czy do wałka z 2005 roku należy dać zębatkę z wypustką czy bez?
Zębatki są takie same 16z, śr wewn ta sama, ale ta z wypustką (do nowszych modeli) ma grubość 8,8mm a ta bez wypustki ok 6mm.

Adrian92Rsko
[Usunięty]
: Bicie na wałku zdawczym a zużycie łańcucha
Witam kolegów. Mój gs500E ma bicie na wałku zdawczym. Wałek skrzywiony jest o jakiś 1-2mm co jest odczuwalne przy prędkości powyżej 100km/h. Wszyscy mechanicy w Radomsku chcą najmniej 800zł za samą wymianę bez względu czy dostana wymontowany silnik czy cały motocykl, a to dla mnie za dużo doliczając części, uszczelki i łańcuch. Czy jak wymienię sam łąńcuch(z zębatkami) , który aktualnie jest bardzo nierówno wyrobiony i szarpie motocyklem na zakrętach, to posłuży mi on chociaż 1/2 tego co powinien czy błyskawicznie się zużyje? czy poprawi się sytuacja ze skręcaniem czy jednak te 2 mm dalej będą mi utrudniać jazdę po łukach?

:
Witam kolegę.
Pierwszy post powinien być w Powitalni. Proponuję zapoznać się z regulaminem forum i opcją Szukaj.

Co do Twojego problemu.... :facepalm: :facepalm: Jeśli kupisz nowy napęd (~400zł) to w krótkim czasie będziesz musiał go znowu wymieniać. Zużyje się bardzo szybko na tak krzywym wałku. Oddaj moto do warsztatu. Niech zrobią to porządnie, chyba że czujesz się na siłach zrobić to samemu. A jeśli nie masz kasy na naprawę to wstaw moto do garażu i poczekaj, aż uzbierasz.... Jazda motocyklem nie jest obowiązkowa.

Romet Kadet 110 Automatic '90/'91 -> Keeway Matrix '06 -> Suzuki GS 500 '93 -> Suzuki SV650N '03 -> Yamaha TTR 600 -> Jawa 353/04 '61 & Aprilia Pegaso 650 I.E.
:
Jak dla mnie to poroniony pomysł jeździć z tym dalej.
Wytrzymałość materiałów ma swoje granice... I nie chodzi mi tu o napęd. Niewyważony wałek wprowadza wibracje, które są zabójcze dla łożysk i części współpracujących. Rób co chcesz, ale później nie dziw się, że Ci skrzynia odmówiła posłuszeństwa, albo łożyska siadły. To wkońcu nie jest element wolnobieżny...

Chciałbym jeszcze nadmienic, że jednak Polak nie zna słowa "serwis" i nie chodzi tutaj o Ciebie, ale o poprzedniego właściciela, który oszczędzając na łańcuchu naciągnął go tak, że skrzywił Ci wałek zdawczy (łańcuch NIGDY nie rozciąga się równomiernie - w jednym położeniu bedzie ok a w innym napiety jak struna). Wtrąciłem swoje 3 grosze. Amen.

Kiedyś: Komar 3, Simson S53 Enduro, Suzuki GS 500 E, CB 500 stunt
Obecnie: Jawa 250 353, , Hyosung RX z silnikiem ETZ250, Kawa Z750, Honda XR 400
:
Po niedługim czasie będzie do wymiany: wałek to już, za chwile łożysko, simmering, gniazdo łożyska w bloku i jak się postarasz to jeszcze wałek główny - silnik :oczami:

:
Jak prócz wałka nic nie jest uszkodzone to 100zł za wałek i dwa dni roboty w garażu.
No i nowy napęd może.

GeoGri
:
Ale przy okazji, tej operacji "na otwartym sercu", można by obadać ładnie, i dokładnie, całą resztę silnika- choć to już kwestia indywidualnego podejścia... do sprawy. A może jednak lepiej, za dużo nie wiedzieć...co w silniku "piszczy" <stres>
Miłej pracy.....przy naprawie ;)

PS. W tysiaczku, powinieneś się zmieścić....z wałkiem, olejem, uszczelki, napęd.

:
Ale jak się obejrzy co i jak to chociaż wiadomo czy coś nas po drodze nie spotka :hyhy: :P
Ja tam przy takiej okazji to bym sobie z miłą chęcią pooglądał jak maszyna wygląda i jak się ma od środka :) lepiej zrobić wszystko od razu niż co jakiś czas rozbierać silnik a przynajmniej mnie w tym wszystkim to najbardziej wkurza wyjmowanie z ramy :P
Sam mam wałek zdawczy do wymiany ale jeszcze pochodzi ten sezonie i na zimę zmiana przy okazji oglądnę co trzeba poprawić w środku poustawiać i malowanie silnika :P

GeoGri
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.