Odwieczny Dylemat (GS 500 vs. CB 500 vs. ER-5)
Odpowiedz do tematu

prometerion
[Usunięty]
: GS 500 vs. CB 500
Jesli już ktoś ten temat wyczerpał to proszę mój usunąć. Chodzi mi o jakieś oficjalne porównania używanych motocykli GS i CB. Nie który się komu bardziej podoba tylko suche fakty, ceny części i serwisu. Może jakaś redakcja motoryzacyjna cos takiego przeprowadziła taki test?

Infanati
[Usunięty]
:
Tu masz rzetelny opis Cebuli

http://www.scigacz.pl/Hon...,twin,8272.html

A tu GS-a

http://www.scigacz.pl/Suzuki,GS500,826.html

:
Nie oczekuj że na forum gs 500 ktoś powie że cebula jest lepsza ;) .Wiadomo że suzuki lepsze :)

:
kysa275 napisał/a:
Nie oczekuj że na forum gs 500 ktoś powie że cebula jest lepsza ;) .Wiadomo że suzuki lepsze :)


Oba motocykle są udane pod względem konstrukcyjnym, czego przykładem jest aż tak długa produkcja GS-a i produkcja CBF500 która korzysta z silnika CB.

prometerion
[Usunięty]
:
Skąd bierze sie taka różnica w cenach. Sprawdziłem przed chwilką Otomoto podając granicę ceny 4500 wyszło mi kilka (dosłownie chyba 4 szt) hondy CB500 w rocznikach od 96 aż do 99! To samo w przypadku GS-a roczniki od około 91 do 95 max. Wiem że to forum GS ale rzeczywiście CB jest aż o tyle gorsza od GS-a? Bo opinie powyzej wcale nie są aż tak skrajne.

:
Jeżeli nie masz preferencji pod względem wyglądu, i jest dla Ciebie bez znaczenia czy kupisz Hondę czy Suzuki to wybierz ten motocykl, który znajdziesz w lepszym stanie.
Zwróć dużą uwagę na materiały eksploatacyjne (zestaw napędowy, opony, klocki, tarcze). Może się tak zdarzyć że kupisz motocykl z oponami, zestawem napędowym na kolejnych kilka tys. km, a to pozwoli po zakupie zaoszczędzić kilkaset zł.

CB nie jest gorsza od GS-a.
Różnica w cenach bierze się z tego czego oczekuje rynek.
Zwróć uwagę na to że motorower Simson od kilkunastu lat kosztuje ok. 2 tys. zł (mam na myśli egzemplarz w przyzwoitym stanie), tak samo Jawa, MZ-tka, dalej za mniej niż 4 tys. zł ciężko kupić GS-a. Ja swojego kupiłem za 6 i tak samo mógłbym go po dwóch latach jazdy i prawie 20 tys. km sprzedać. Taki jest rynek i nic na to się nie poradzi. Trzeba szukać i dobrze kupić.

prometerion
[Usunięty]
:
Dzięki. I do tej rady się zastosuję. Poszukam moto w jak najlepszym stanie a nie konkretnego modelu. (z tych dwóch oczywiście bo inne jakoś mi się nie widzą).
Opony? Myślałem że kupuje się opony o danym wymiarze jak do samochodu a nie opony do konkretnego moto? Jest jakis sposób (rowek ma mieć X mm) żeby wiedzieć ile jeszcze taka oponka pojeździ? Jaka jest różnica pomiędzy przodem a tyłem? Tył zużywa się raczej szybciej? Widziałem przód łysy a tył w miarę? Co to oznacza?(moto z ogłoszenia).

Liver Sausage
[Usunięty]
:
Oczywistą rzeczą jest, że tył zużywa się szybciej, w końcu to koło napędowe ;) . Opony kupuje się w określonym rozmiarze, przód i tył mają określone wymiary (np. w GS'ie przód ma 110/70 17", tył 130/70 17"). Oprócz wysokości bieżnika w mm, ważny jest jeszcze wiek opony, z biegiem czasu guma zmienia swoje właściwości, zmienia się twardość, pojawiają się pęknięcia. Wtedy nawet jeśli opona ma odpowiedni bieżnik powinna być wymieniona. Opony najlepiej wymieniać kompletami, ale wiadomo jak to jest, koszta wtedy są wyższe. Ogólnie też najlepiej jeździć na komplecie, w sensie z przodu i z tyłu ten sam model opony różniący się tylko rozmiarem. Przód łysy a tył w miarę oznacza, że opona z tyłu jest młodsza od przedniej, czyli np. przednia sobie jeździ już 3 sezony, a tył tylko jeden.

teja-1010100
[Usunięty]
:
Co do oficjalnego forum CB500 to wydaje mi się, że takowe jest pod adresem http://cb500.pl.

Ja na przykład już miałem kupić CB500 ale w wersji z owiewką (nie była wcale jakoś dużo droższa od GS'a) ale trafiła mi się sztuka GS'a w wersji Five Stars, która bardzo mi się spodobała i była w miarę strawnym stanie. Troszkę trzeba było w nią włożyć (napęd, klocki itd.) ale według mnie było warto. Jednak gdyby nie ten egzemplarz to zapewne dziś bym był właścicielem cebuli i wrzucał na GS'a :hyhy: . Niestety kupując GS'a w wersji Five Stars trzeba uważać bo wiele z nich miało bardzo bogatą historię ja szukałem dość długo ale to w sumie moja wina bo w grę wchodziły tylko wersje z owiewkami poniżej 2000 roku. Co ciekawe CB500 w owiewkach posiada wskaźnik poziomu paliwa (z tego co pamiętaj to jest to wersja z literą S).

kruk
[Usunięty]
:
Nie ma to jak odkopać temat z przed półtora roku. :wstyd: Ale skoro już ktoś to zrobił, to ja też dorzucę swoje 3 grosze...

Jak sam zaczynałem szukać moto, a właściwie dopiero zbierałem informacje i wiedzę na temat poszczególnych pięćsetek, to wizualnie najbardziej odpowiadała mi CB, potem ER, a na końcu GS, którego wygląd początkowo wydawał mi się jakiś nienaturalny (może to kwestia charakterystycznej ramy?). Potem jak zagłębiałem się w parametry techniczne i opinie użytkowników, to GS dużo zyskiwał względem swoich konkurentów. Ale jeszcze wtedy nie byłem do niego przekonany. Ostateczny wybór padł na GS-a gdy zacząłem przeglądać już konkretne oferty sprzedaży, bo okazało się że nie dość że GS-y są sporo tańsze od analogicznych roczników CB i ER, to jest ich po prostu najwięcej na rynku, co też ułatwia znalezienie sensownego egzemplarza. Średnio wychodziło jakoś tak, że na 10 ofert w promieniu 100 km była jedna ER, dwie CB i siedem GS. Teraz z perspektywy roku jazdy GS-em uważam, że mój wybór był słuszny. Nie mam wprawdzie praktycznego porównania z CB i ER, ale nie mogę powiedzieć żeby w GS-ie coś szczególnie mocno mi doskwierało. No może poza brakiem takiego fajnego schowka jak ma CB pod kanapą, ale to szczegół.

Emwu96
[Usunięty]
:
wiadomo, ze kazdy bedzie chwalil swoje ;)

dusza
[Usunięty]
:
po pierwsze GS 500 ma zajebiste forum :D

planujac zakup pierwszego moto rownież szukalem testow "porownan" obu modeli...
chyba nawet cos takiego udało mi sie znalesc.... w pamieci utkwilo mi watek w ktorym na warsztat wziete zostaly uklady hamulcowe a mianowicie ten w GS zostal dobrze oceniony, natomiast hamulce w CB okreslone byly mianem "spowalniacza"

ile w tym prawdy - mysle ze wypowiedza sie uzytkownicy bedacy bardziej w temaci ;)

pytanie mam - utworzyles podobny watek na forum CB ?? :P

:
kruk napisał/a:
wizualnie najbardziej odpowiadała mi CB, potem ER, a na końcu GS, którego wygląd początkowo wydawał mi się jakiś nienaturalny

W moim przypadku od samego początku nastawiałem się na GS'a z rocznika 2001 i wyżej czyli egzemplarze po lifcie nie popsute nadmiarem plastikowej tandety :hyhy: stary GS niestety ale w żaden sposób nie podchodzi mi stylistycznie i na drugim miejscu była właśnie CB. Poza tym rama w GS'ie jest piękna, mam teraz rozebrany motocykl w garażu do regulacji zaworów i wjeżdżając samochodem musiałem chwilę popodziwiać piękną nagość tego motocykla.

dusza napisał/a:
na warsztat wziete zostaly uklady hamulcowe a mianowicie ten w GS zostal dobrze oceniony, natomiast hamulce w CB okreslone byly mianem "spowalniacza"

Tyczy się to głównie tego, że do bodaj 97 roku w CB tylny hamulec to hamulec bębnowy, przedni hamulec w CB jest bardzo dobry. W skrócie: urban legend.

Tam gdzie CB 500 nie jest taka sama jak GS 500, to jest po prostu lepsza, jedynie tylne zawieszenie odstaje do centralnego ale:

kruk napisał/a:
poza brakiem takiego fajnego schowka jak ma CB pod kanapą, ale to szczegół.

coś za coś.

Suzuki GS 500 05' -> Yamaha FZS 600 Fazer 02'

Motocykl to nie niedźwiedź. Nie potrzebuje zimowania.
:
Witam Was :D

Jestem posiadaczem CB, ale GS przed kupnem Cebuli też brałem pod uwagę.

Kiedy ja przeglądałem oferty to oczywiście Suzuki można było kupić ok 1000zł taniej niż Honde.

Koniec końców wybrałem CB z tylko trzech przyczyn
1. Nieco większa moc (58KM)
2. Chłodzenie cieczą
3. Po prostu bardziej mi sie podobała.

Ad 1 - Wiadomo :D To są tylko 500tki, więc "wyścig szczurów" w kategorii moc to raczej nie porozumienie, ale no wiecie.. Nastolatki i te nasze widzimisię :D

Ad 2- Jasne, kolejna rzecz, która może się popsuć, a chłodzenie powietrzem w GS działa zawsze (xD). Po prostu wydaje mi się, że lepsze i tyle.

Ad 3- Wiadomo, kwestia gustu, sam średnio trafiłem ze swoją w kolorek, ale...


Siedzenie w CB wydaje mi się być nieco niżej dlatego mi (172cm wzrostu) wygodniej jest na CB.

Do ER-5 się przymierzałem i był dla mnie nieco za wysoki.


Jeżeli ktoś będzie miał wątpliwości, to polecam jak wyżej, wybrać moto w lepszym stanie. ew. to które nam się bardziej podoba :) W końcu i tak wszystko zostaje w "jednośladowej, motocyklowej rodzinie" :)

Antoni
[Usunięty]
:
Moja opinia może być o tyle przydatna, że nie jestem zainteresowany faworyzowaniem któregokolwiek modelu (CB v. GS....o Kawie się nie wypowiadam, bo nie miałem styczności).
Osobiście ganiam CBRką 600, która jest dla mnie w tej chwili ideałem motocykla pod każdym względem, ale w moim garażu stoi CB 500 96r. (co roku ją zimuję koledze), którą ganiam dosyć często, i GS 500E 94r. mojej córki ( nim jeszcze nie jeździłem, ale serwisuję takiego samego sąsiadowi i też zdarzało mi się go ujeżdżać).
Cebula sprawia wrażenie gabarytowo bardziej poważnego motocykla, na GSie podobno wyglądam jak na psie - opinia mojej żony :D
Cebula jest lepiej wykończona - spawy, powłoki lakiernicze, przeglądając sprzęty na allegro mam podejrzenia, że wolniej sie starzeje.
Wrażenia z jazdy na korzyść GSa - sztywniejsza rama i lepsze czucie przedniego koła (prawdopodobnie wynika też z bardziej pochylonej pozycji, która mnie bardzo odpowiada).
Zakręty na korzyść GSa - dużo lepiej utrzymuje obrany tor jazdy - CB potrafi popływać w zakręcie i nieraz trzeba ją ostro korygować.
Przedni hamulec w GSie ponadprzeciętnie dobry, tył jak dla mnie jest bez znaczenia, bo praktycznie na suchym tyłem nie hamuję -choć i tarczą i bębnem jestem w stanie zablokować koło, więc czego więcej...?.
Dwa amory w Cebuli wcale nie są gorsze, niż centralny amor w GSie, a przy okazji oferują łatwy dostęp do zmiany napięcia sprężyn.
Silnikowo - "jeden lubi ogórki, inny ogrodnika córki" - oba nie porażają nadmiarem mocy, podobna praca skrzyni biegów - cebula wydaje mniej odgłosów, ale to normalne, bo ma płaszcz wodny.
Koszty na podobnym poziomie, ale w cebuli jednak dwa razy rzadziej.
Córka wybrała GSa z dwóch powodów - 1. jest niska i na cebuli miała problem z ogarnięciem podłoża, 2. przy jej studenckim nikczemnym budżecie GS był bardziej w zasięgu...
Szczerze mówiąc, to jestem bardzo zadowolony, że ten dylemat mnie nie dotyczy, bo reszte życia spędził bym na czytaniu tego wątku :przestraszony:
Ale chyba lekkie wskazanie na GSa ze względu na bardziej sportowy look i jego zachowanie w zakrętach...hehe...a to jest to co tygryski lubią najbardziej :cwaniak:

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.